Szczep samotnik
Gewurztraminer raczej nie sprawdza się jako szczep uprawiany przez amatorów, prowadzenie go świadczy o profesjonalizmie. Jego narcyzm sprawia, że rzadko bywa łączony z innymi szczepami.
Spór o kolor
O białej odmianie występującej w okolicach włoskiego miasteczka Termeno bądź Tramin wspominają już X-wieczne kroniki. Ale Gewurztraminer jakiego znamy ma grona różowe. I tu się rodzi wątpliwość czy jest to ta sama odmiana. Większość osób twierdzi, że jest zbyt wiele podobieństw, aby mogło być inaczej, zaś na zmianę koloru wpłynęła bądź mutacja bądź wpływ składu chemicznego gleby. Niektórzy jednak sądzą, że w XVI w. sprowadzono z Nadrenii różowe grona i to jest właśnie współczesny Gewurztraminer. Niepewność, co do genezy szczepu absolutnie nie przeszkadza w cieszeniu się winem. Najwięcej Gewurztraminera uprawia się tradycyjnie w Alzacji – 2700ha i w Niemczech – 1000ha, ale szczepem są zauroczone także USA, Australia, Włochy, Rumunia i Czechy.
Polecamy: Kolory wina
Wielość nazw
W zależności od kraju może nosić imię: rousselet, frencher, edeltraube, fromenteau rouge, gris rouge, dreimanner, christkindltraube, rotfranke, kleinweiner, ranfoliza, fuszeres, drumin, ptinc cerveny, trmin cerveny, liwora, rusa, mala dinka, haider, savagnin rosé, tramini, traminac, gentil rose aromique czy red traminer. Jednak czyż róża inaczej nazwana utraciłaby swój prawdziwy urok?
Czytaj także: Rodzaje degustacji win