Prezenty komunijne: nie popadajmy w przesadę

Do polskiej tradycji wpisał się zwyczaj kupowania dziecku prezentów z tej okazji. Ich wybór zależy nie tylko od zasobności portfela, ale także od rodzaju pokrewieństwa. Inne prezenty kupują rodzice chrzestni, a inne dziadkowie.
/ 04.10.2016 14:00

Co kupują dziadkowie

Przyjęło się, że dziadkowie kupują swoim wnuczkom srebrne i złote łańcuszki, zegarki lub Biblie w ozdobnej oprawie. Wszystkie te podarunki mają wymiar religijny i znaczenie symboliczne. Wiąże się to z rodzajem tej wyjątkowej uroczystości. Jest to bardzo ważne, gdyż zauważa się, że to katolickie święto straciło swoje pierwotne znaczenie i dziś jest głównie kojarzone z drogimi prezentami i wystawnymi przyjęciami. Pamiętajmy, aby przepych komunijnych podarunków nie przesłonił duchowego wymiaru tego święta. Bardzo często dziadkowie przekazują swoim pociechom pieniądze. Oryginalnym pomysłem, zyskującym coraz szerszą grupę zwolenników, jest zakup polisy ubezpieczeniowej lub założenie lokaty o wysokim oprocentowaniu. Po uzyskaniu pełnoletności wnuczkowi o wiele łatwiej będzie rozpocząć samodzielne, dorosłe życie.

Co kupują rodzice chrzestni

Chrzestni w zakresie wyboru prezentu komunijnego mają duże pole do popisu. Część z nich jako podarunek przekazuje dziecku, a raczej jego rodzicom pieniądze, jednak zdecydowana większość decyduje się na sprzęt RTV. I tak 8-latki obdarowywane są komputerami, mp4, iPodami, telefonami komórkowymi, aparatami cyfrowymi czy konsolami do gier. Pamiętajmy, by obsługa wybranego modelu była dostosowana do wieku i możliwości dziecka. Z drugiej strony dobrze jest, gdy ofiarowany przez nas prezent ma jakiś walor edukacyjny np.: gry komputerowe, rozwijające zdolność logicznego myślenia i poszerzające dziecięce horyzonty. Dobrym rozwiązaniem jest zakup kursu językowego.

Zobacz więcej o drogich prezentach komunijnych

Co kupują pozostali goście

W zakresie zakupu prezentu komunijnego dla pozostałych gości panuje wszelka dowolność. Przy dokonywaniu wyboru uwzględnijmy naszą zasobność portfela. Nie ulegajmy presji otoczenia oraz powszechnie panującej modzie nakazującej gościom obdarowywanie dzieci kosztownymi prezentami. Nie o to w tej uroczystości chodzi. Najważniejsze, aby maluch po kilkunastu latach z rozrzewnieniem wspominał tę uroczystość. Dobrym pomysłem jest podarowanie tzw. albumu komunijnego, który jest dostępny w wielu sklepach internetowych lub w sklepach z dewocjonaliami. Posiada on ozdobną szatę graficzną dostosowaną do okoliczności. To miejsce na zdjęcie z uroczystości, a także na pisemne życzenia.

Jak co roku wybór prezentu komunijnego sprawia wielu osobom ogromny problem. Podarunki te bowiem podlegają swoistej modzie. Jeszcze 10 lat temu ośmiolatki cieszyły się ze zwykłego zegarka lub w najlepszym wypadku roweru. Dziś to już nie wystarcza. W dniu komunii dzieci niemal zasypywane są drogimi prezentami. Ich duża ilość powoduje, że maluchy czasem nie doceniają ofiarności swoich bliskich. Przed komunią zapytajmy dziecko, co najbardziej chciałoby dostać. Jeśli wymarzona rzecz wiąże się z wysokimi kosztami, rozłóżmy potrzebną do zakupu kwotę na poszczególnych gości. Najważniejsze w tym względzie wydaje się zachowanie zdrowego rozsądku i nie popadanie w przesadę.

Polecamy także: Zdjęcia komunijne - w studiu czy w plenerze?

Redakcja poleca

REKLAMA