Ząbkowanie i nocne niespanie
napisał/a:
~Filipinka
2010-10-04 14:43
Moja córeczka ząbkuje i niestety napady bólu ma zwłaszcza w nocy z mężem chodzimy cały czas z podkrążonymi oczami, a córcia też zmęczona tytmi swoimi nocnymi płaczami. Maż mnie namawia żebym dała jej przeciwbólowy lek i po sprawie ale ja nie chcę jej faszerować za każdym razem gdy się budzi w nocy. Co może szybko przynieść ulgę ząbkującemu dziecku?
napisał/a:
czikulinka
2010-10-04 14:53
Ja mojego bidula smaruję tylko bobodentem - bardzo dobrze działa. Na szczęście nie budzi się w nocy, ale niekiedy przez sen pojękuje. Paracetamol w czopku trzymam na czarną godzinę i jak będzie ciut starszy, bo teraz ma tylko 5 mcy i jeszcze dajemy radę to wytrzymać.
napisał/a:
pianka1
2010-10-04 14:57
A próbowałyście czopki Viburcol N?? Ponoć mają niedługo być na receptę, ale koleżanka stosuje i poleca. Nam na razie wystarcza dentinox lub bobodent.
napisał/a:
~Graża
2010-10-04 15:52
ja u mojego malucha stosuję Camilię, jak mu podam to po około 15 minutach widzę, że się uspokaja czyli ból mu przechodzi. ten lek się wchłania przez śluzówkę (to się do buzi podaje) więc szybko działa.
napisał/a:
~rebi
2010-10-04 17:02
moj mąż wychodzi z podobnego założenia, że najlepiej to dziecku przeciwbólowy dać i z glowy. denerwuje mnie to bo zamiast pomyśleć o dziecku to najważniejsze się wyspać
napisał/a:
pawel76
2010-10-05 16:16
moj bratanek ssał takie zabawki z wodą w środku i dostawał maści.
napisał/a:
~gość
2010-11-24 13:39
Gryzaki to faktycznie dobry patent - szczególnie te schłodzone. Jak zostaje synek u mamy na noc, to zostawiałam jej dwa, żeby chłodziła na zmianę i dawałam jej kilka dawek camilii, żeby podała małemu, jak będzie bolało. Wcześniej był problem z kupką, bałam się, żeby w końcu nie było biegunki, ale jak zaczęłam dawać ten lek, to wszystko wróciło do normy.
napisał/a:
gienia3
2012-09-28 23:54
Ja właśnie stosowałam ten viburcol N i u nas się sprawdził rewelacyjnie. Synek szybko się po nich uspokajał i spał spokojnie bez wybudzania. To lek homeopatyczny, więc uważam go za bezpieczny, na pewno lepszy od typowych środków przeciwbólowych. Tylko teraz właśnie wprowadzili go na receptę, co mnie trochę zszokowało, bo leki homeopatyczne są ogólnodostępne i nie jest wymagana na nie recepta. Na fb znalazłam petycję w tej sprawie, warto oddać w niej głos, bo to na pewno ułatwi nam życie.
Petycja - https://www.facebook.com/events/213517425442928
napisał/a:
HotChocolate
2012-09-29 22:39
no niestety już nie wszystkie homeopatyki są ogólnodostępne, co poradzić. A jak dla mnie są na bank bardziej bezpieczne niż taki paracetamol czy ibuprofen, którego można sobie nakupić bez ograniczeń. Viburcol zmienił nazwę teraz, wcześniej był Viburcol N, teraz jest C i ten C jest na receptę właśnie. Takie akcje warte są poparcia, ja petycję podpiszę na pewno.