Wyszło

napisał/a: ~Adam 2012-10-15 08:35
Dla gości zrobiłem między innymi zupę krem z pomidorów i tiramisu. Kiedy
przyszło do podania stwierdziłem, ze nie mam śmietany na kleksa w zupie.
Na całe szczęście zostało pół opakowania mascarpone. Wyszło lepiej jak ze
śmietaną.
napisał/a: ~medea 2012-10-15 08:48
W dniu 2012-10-15 08:35, Adam pisze:
> Dla gości zrobiłem między innymi zupę krem z pomidorów i tiramisu. Kiedy
> przyszło do podania stwierdziłem, ze nie mam śmietany na kleksa w zupie.
> Na całe szczęście zostało pół opakowania mascarpone. Wyszło lepiej jak ze
> śmietaną.

Tak na marginesie - kleks na zupie to jakiś obowiązek?

Ewa
napisał/a: ~Adam 2012-10-15 08:54
medea wrote:

> W dniu 2012-10-15 08:35, Adam pisze:
>> Dla gości zrobiłem między innymi zupę krem z pomidorów i tiramisu.
Kiedy
>> przyszło do podania stwierdziłem, ze nie mam śmietany na kleksa w
zupie.
>> Na całe szczęście zostało pół opakowania mascarpone. Wyszło lepiej
jak ze
>> śmietaną.
>
> Tak na marginesie - kleks na zupie to jakiś obowiązek?
>
> Ewa

Nic własciwie nie jest obowiązkowe, ale tak fajniej wygląda i pozwala
na wydobycie kilku smaków z jednego dania
napisał/a: ~medea 2012-10-15 09:01
W dniu 2012-10-15 08:54, Adam pisze:
> Nic własciwie nie jest obowiązkowe, ale tak fajniej wygląda i pozwala
> na wydobycie kilku smaków z jednego dania

Ja wolałabym kleks z zielonej pietruszki, ale mascarpone lubię, więc
może być. :)

Ewa
napisał/a: ~Adam 2012-10-15 09:06
medea wrote:

> W dniu 2012-10-15 08:54, Adam pisze:
>> Nic własciwie nie jest obowiązkowe, ale tak fajniej wygląda i pozwala
>> na wydobycie kilku smaków z jednego dania
>
> Ja wolałabym kleks z zielonej pietruszki, ale mascarpone lubię, więc
> może być. :)
>
> Ewa
Zgadzam się z Tobą, był i trzeci kolor i zapach. Czubek z świeżej
bazylii.
napisał/a: ~medea 2012-10-15 09:09
W dniu 2012-10-15 09:06, Adam pisze:
> medea wrote:
>
>> W dniu 2012-10-15 08:54, Adam pisze:
>>> Nic własciwie nie jest obowiązkowe, ale tak fajniej wygląda i pozwala
>>> na wydobycie kilku smaków z jednego dania
>> Ja wolałabym kleks z zielonej pietruszki, ale mascarpone lubię, więc
>> może być. :)
>>
>> Ewa
> Zgadzam się z Tobą, był i trzeci kolor i zapach. Czubek z świeżej
> bazylii.

A co było między kremem z pomidorów a tiramisu?

Ewa
napisał/a: ~Adam 2012-10-15 09:13
medea wrote:

> W dniu 2012-10-15 09:06, Adam pisze:
>> medea wrote:
>>
>>> W dniu 2012-10-15 08:54, Adam pisze:
>>>> Nic własciwie nie jest obowiązkowe, ale tak fajniej wygląda i
pozwala
>>>> na wydobycie kilku smaków z jednego dania
>>> Ja wolałabym kleks z zielonej pietruszki, ale mascarpone lubię,
więc
>>> może być. :)
>>>
>>> Ewa
>> Zgadzam się z Tobą, był i trzeci kolor i zapach. Czubek z świeżej
>> bazylii.
>
> A co było między kremem z pomidorów a tiramisu?
>
> Ewa

Karkówka z świeżymi, samodzielnie zebranymi kurkami. Lubie chodzić na
grzyby i tak jakoś samo wyszło.
napisał/a: ~Ikselka 2012-10-15 10:57
Dnia Mon, 15 Oct 2012 08:35:49 +0200, Adam napisał(a):

> Dla gości zrobiłem między innymi zupę krem z pomidorów i tiramisu. Kiedy
> przyszło do podania stwierdziłem, ze nie mam śmietany na kleksa w zupie.
> Na całe szczęście zostało pół opakowania mascarpone. Wyszło lepiej jak ze
> śmietaną.

Bardzo fajne zrządzenie losu, warto powtarzać
--
XL Wartością jest autentyczność wnętrza - warto być nawet chamem, ale
takim, żeby każdy szukał twego towarzystwa.
(by XL)
napisał/a: ~Ikselka 2012-10-15 10:58
Dnia Mon, 15 Oct 2012 08:48:52 +0200, medea napisał(a):

> W dniu 2012-10-15 08:35, Adam pisze:
>> Dla gości zrobiłem między innymi zupę krem z pomidorów i tiramisu. Kiedy
>> przyszło do podania stwierdziłem, ze nie mam śmietany na kleksa w zupie.
>> Na całe szczęście zostało pół opakowania mascarpone. Wyszło lepiej jak ze
>> śmietaną.
>
> Tak na marginesie - kleks na zupie to jakiś obowiązek?
>

Prawie.


--
XL Wartością jest autentyczność wnętrza - warto być nawet chamem, ale
takim, żeby każdy szukał twego towarzystwa.
(by XL)
napisał/a: ~Ikselka 2012-10-15 12:33
Dnia Mon, 15 Oct 2012 08:48:52 +0200, medea napisał(a):

> Tak na marginesie - kleks na zupie to jakiś obowiązek?

Na zupie-kremie jak najbardziej.
--
XL Wartością jest autentyczność wnętrza - warto być nawet chamem, ale
takim, żeby każdy szukał twego towarzystwa.
(by XL)