Wstydzę się iść do ginekologa
napisał/a:
~Sandi
2010-11-23 08:11
Mam 23 lata i nigdy nie byłam u ginekologa. Jestem zdrowa, ale mama wciąż mi powtarza, że powinnam się zbadać - tak na wszelki wypadek. Ja jednak wstydzę się rozebrać przed kimś obcym... Nie wiem, czy jest sens tam iść, skoro nic złego się nie dzieje z moim zdrowiem.
napisał/a:
czikulinka
2010-11-23 10:15
A przed kobietą-ginekologiem też będziesz się wstydzić? Załóż spódnicę, mniej będziesz musiała zdjąć, to może mniej będziesz się krępować.
napisał/a:
dr-anna-wilczynska
2010-11-23 12:03
Dzień dobry!
Wiem, że pierwsza wizyta u ginekologa przeważnie jest stresująca. Jednak proszę spróbować popytać może koleżanki o zaufanego ginekologa.
Mama ma rację. Dobrze byłoby sprawdzić czy wszystko jest naprawdę w porządku.
teraz pewnie nie myśli Pani o dzieciach, ale w przyszłości , gdyby potrzebne było leczenie moze być za póżno.
czy macie Panie dobre wspomnienia z pierwszej wizyty u ginekologa?
Wiem, że pierwsza wizyta u ginekologa przeważnie jest stresująca. Jednak proszę spróbować popytać może koleżanki o zaufanego ginekologa.
Mama ma rację. Dobrze byłoby sprawdzić czy wszystko jest naprawdę w porządku.
teraz pewnie nie myśli Pani o dzieciach, ale w przyszłości , gdyby potrzebne było leczenie moze być za póżno.
czy macie Panie dobre wspomnienia z pierwszej wizyty u ginekologa?
napisał/a:
~Iza
2010-11-23 13:20
Witam!
W pełni popieram Panią doktor! Idż dziewczyno jak najszybciej, pogadaj z koleżankami może ci kogoś doradzą. I poza tym jak tylko wejdziesz powiedz, że jesteś pierwszy raz, że się krępujesz czy nawet boisz badania, jak to będzie wyglądać i w ogóle. Ja bym ci radziła mężczyznę - ginekologa są delikatniejsi w badaniu ( z mojego doświadczenia - trafiłam na taką lekarkę, że chyba już nigdy nie pójdę do kobiety ginekologa :( )Sama chodzę do lekarza-mężczyzny i bez oporu mogę z nim o wszystkim rozmawiać prowadził mi także moje ciąże i jestem spokojna jeśli chodzi o tego lekarza. Wybór lekarza zależy oczywiście od ciebie, bo to bardzo ważny wybór. Powodzenia i nie zwlekaj z wizytą, przecież nie musisz od razu się badać na fotelu, możesz to zrobić na następnej wizycie jak nabierzesz zaufania. Czasy wrzeszczących i wyzywających ginów już minęły mam nadzieję, że bezpowrotnie ;)
W pełni popieram Panią doktor! Idż dziewczyno jak najszybciej, pogadaj z koleżankami może ci kogoś doradzą. I poza tym jak tylko wejdziesz powiedz, że jesteś pierwszy raz, że się krępujesz czy nawet boisz badania, jak to będzie wyglądać i w ogóle. Ja bym ci radziła mężczyznę - ginekologa są delikatniejsi w badaniu ( z mojego doświadczenia - trafiłam na taką lekarkę, że chyba już nigdy nie pójdę do kobiety ginekologa :( )Sama chodzę do lekarza-mężczyzny i bez oporu mogę z nim o wszystkim rozmawiać prowadził mi także moje ciąże i jestem spokojna jeśli chodzi o tego lekarza. Wybór lekarza zależy oczywiście od ciebie, bo to bardzo ważny wybór. Powodzenia i nie zwlekaj z wizytą, przecież nie musisz od razu się badać na fotelu, możesz to zrobić na następnej wizycie jak nabierzesz zaufania. Czasy wrzeszczących i wyzywających ginów już minęły mam nadzieję, że bezpowrotnie ;)
napisał/a:
jacek-41
2010-11-23 19:31
a jestes dziewica?
napisał/a:
monia70
2010-11-28 22:31
a czego konkretnie sie wstydzisz? tego ze ktoś zobaczy Cie nago? bo jesli tak, to pomysl ze to jest praca tego elkarza i przed Toba widzial/widziala tysiace nagich kobiet i nie zwraca uwagi na to czy jestes gruba czy chuda itd
napisał/a:
espritl
2010-11-30 12:51
i widział kobiety starsze dużo starsze ...
dzisiaj bylam u ginekologa zawsze mam w torebce spódniczkę. grzecznie ze mną rozmawia co mnie do niego sprowadza a później prosi na fotel nie ma sie czego wstydzić chodź to zależny w jaki sposób lekarz podchodzi do pacjentek mój ginekolog jest rewelacyjny .
dzisiaj bylam u ginekologa zawsze mam w torebce spódniczkę. grzecznie ze mną rozmawia co mnie do niego sprowadza a później prosi na fotel nie ma sie czego wstydzić chodź to zależny w jaki sposób lekarz podchodzi do pacjentek mój ginekolog jest rewelacyjny .
napisał/a:
~Sandi
2010-11-30 15:30
Tak, jestem dziewicą. Wstydzę się i rozmowy i rozebrania. I do faceta na pewno nie pójdę!!
napisał/a:
czikulinka
2010-11-30 20:01
Moja siostra na pierwszej wizycie nawet nie wchodziła na fotel.
napisał/a:
~Sandi
2010-12-01 10:01
Serio? To pocieszające. Samą rozmowę to jeszcze bym przeżyła, ale ten fotel, ta pozycja i to badanie - brrr...
napisał/a:
czikulinka
2010-12-01 15:04
Naprawdę. Na pierwszym spotkaniu był sam wywiad, a badanie dopiero na kolejnym. Chociaż być może sama zdecydujesz, że chcesz badanie od razu.
napisał/a:
~Sandi
2010-12-09 11:14
A jak mi powie, żeby się rozebrać to co? Powiem, że nie chcę?...