Strach przed porodem

napisał/a: samsam 2007-05-19 19:01
marionette napisal(a):nikt tego za nas nie zrobi, trzeba zacisnąć zęby i po prostu iść urodzić kiedy przyjdzie czas

To jest bardzo dobre podejście. Ja tak się właśnie nastawiam.
napisał/a: ~gość 2007-05-20 08:58
Powiedzcie zatem, skąd bierze się głupota u niektórych pań (i nie tylko), które tak wyolbrzymiają poród i jego skutki?
napisał/a: samsam 2007-05-20 11:54
Ag(nieszk)a napisal(a):skąd bierze się głupota

Ja myślę, że nie powinno się nazywać tego głupotą. Strach przed nieznanym budzi różne reakcje.
Owszem nie popieram tych kobiet, które po porodzie straszą inne kobiety ogromnym bólem, cierpieniem itp.
napisał/a: Patka2 2007-05-20 13:26
Dziewczyny poród nie należy do przyjemnych rzeczy, ale jak juz bedzie po i dostaniecie dzidzisia do rąk to o wszystkim zapomnicie.
Ja niestety rodziłam przez cesarkę, a chciałam urodzić siłami natury ale niestety nie zawsze się da.
I niewiem jak to jest "naprawdę urodzic dziecko".

ale szczerze po tym co przeszłam kolejnego bobasa chcę urodzić też przez cesarke.
napisał/a: Ooo 2007-06-19 12:28
A ja jakoś nie boje sie porodu, no może troszke ale zobaczymy co bedzie gdy bede w ciaży i gdy bedzie mnie to dotyczylo
napisał/a: agatek2 2007-07-06 23:13
a co znaczy duza wada wzroku????????? ja mam na jedno oko 3.0 a na drugie 0,0 dosc dziwnie ale walasnie polecialo mi jedno oko............ a jeszcze jedno. mam skrzywienie kregoslupa. zalozylam nowy temat,a le moze tu sie dowiem czegos. czy skolioza jest przeciwskazaniem do znieczulenia zewnatrzoponowego?????? pytam, bo ogladalamprogram i tam powiedzieli ze pewne wady regoslupa sa wlasnie przeciwskazaniem........nie ejste w ciazy, ale chce miec dieco, a jestem strasznie nie odpona na bol. dlatego ta informacja tropszke mnie zaniepokoila
napisał/a: Cubanita 2007-07-09 10:48
Patka napisal(a):ale szczerze po tym co przeszłam kolejnego bobasa chcę urodzić też przez cesarke

Ja jeszcze nie rodziłam..więc pewnie niewiele mogą udzielać się w tych tematach z ciążą i dziećmi - ale też chcę przez cesarką. Strasznie się boje porodu i bólu... i nic na to nie poradzę. A że chcaiłabym bliźniaki, to tym bardziej - cesarka. No, ale to tylko marzenia..póki co
napisał/a: shangrilla 2007-07-09 19:43
A ja swoje dzieciatko urodziłam 17 lat temu Na sali porodowej leżałam przez około dwie doby.Przez pierwsze 12 godzin mogłam chodzić i przyglądac się innym rodzącym kobietom. Naprawdę, nie pamiętam aby któraś z nich krzyczała z bólu, nie było rozdzierających scen mrożących krew w żyłach.Owszem bol jest, ale to jest taki ból wychodzący od wewnątrz, ten ból inaczej się przeżywa i odczuwa / Zaznaczam, że mój próg odczuwania bólu i strachu nie ma chyba miernika:) Jestem okrutną panikarą / Do dziś mnie irytują sceny kobiet rodzacych pokazywane w filmach. Wrrr...chyba scenariusze do nich pisali mężczyzni Tak więc uwierzcie mi - strach ma wielkie oczy
napisał/a: agatek2 2007-07-12 22:52
ale zawsze jest strach przed nieznanym
napisał/a: Cubanita 2007-07-13 09:17
Pewnie dużo zależy od budowy ciała kobiety i od tego jak się dzidzia ułoży...jedne kobitki rodzą łatwo i ok, inne - przeżywaja straszny ból. Moja mama rozmawiała kiedys szczerze ze ma i na pytanie o ból powiedziała - że był okropny, że tego się nie zapomina i do niczego nie da się porównać. Oczywiście warto sie wycierpieć - dla dzieciątka, ale powiedziała ,że wcale tak nie miała że jak mnie wzięła na ręce to od razu zapomniła o bulu (tak jak to niekróre dziewczyny mówią...moja mama twierdzi że to nieprawda).
Znowu moja kumpela miała bliźniaki - zero bólo, szybki poród, zero skurczy bolesnych ipt. ...pół godziny poporodzie dzwoniła do nas z komórki i śmiejąc się mówiła że ma chłopca i dziewczynkę, nawet zmęczenia nie słyszałam w jej głosie.
Tak więc pozostaje nam pewnie zaczekać na swoja kolej iwtedy sie dowiemy jak to jest...zy warto było sie bać czy nie
napisał/a: kulka36 2007-07-16 12:28
znalazlam fajna stronke:) duzo przydatnych rad....


http://isr.atspace.com/
napisał/a: Moniqe 2007-10-26 09:13
Witam
Ja rowniez troszke obawiam sie porodu.Napewno wszystko zalezy od organizmu kobiety!Kazdy jest inny i kazda kobieta ma calkiem inny porod.Np ja znam dwa takie przypadki gdzie moja tesciowa rodzila mojego maza naturalnie (62 cm i 4300 kg) bez zadnych problemow i byl to szybki porod!Natomiast kolezanka moja urodzila wczesniaka i bylo to malenstwo bo wazylo zaledwie 2400kg i meczyla sie prawie 12 godz a mowi ze tak ja porozrywalo ze nie mogla pozniej siedziec!Napewno nie ma regoly!Ja staram sie nie myslec o bolu tylko juz o przyjemnych chwilach :) razem z moim malenstwem.Ale powiem jeszcze ze jak bylam w szpitalu raz przywiezli kobiete rodzaca.... i jak sobie przypomne jej krzyk to ciarki mi przechodza po plecach