Schynięcie dziecka

napisał/a: ~Danisia 2010-03-31 09:55
Moja teściowa stwierdziła ostatnio, że moja 3-miesięczna córeczka dlatego płacze, ponieważ jest schynięta, czyli ma poprzestawiane kosteczki. W pierwszym momencie się przeraziłam, ale później przyszedł zdrowy rozsądek i myśl, że to jakiś zabobon. Czy ktoś z Was spotkał się z czymś takim? Będę wdzięczna za wypowiedzi.
napisał/a: ~justyna 2010-05-13 18:39
moje dziecko też mocno płakało, przez około 1,5 tygodnia. nie pomagało żadne noszenie, przytulanie, zabawianie i inne sposoby.Zastanawiałam się czy to może kolka? Postanowiłam jednak odwiedzić znajomą starszą Panią, która zajmuje się masowaniem schyniętych dzieciątek. Jak się okazało moj syneczek był schynięty. Owa Pani, masowała dziecko przez 3dni,gdyż wyskoczyły mu kosteczki wokół szyi. Szymek płakał, podczas masażu, aż łzy płyneły mi same do oczu, ale wiedziałam, że to pomoże mojemu dziecku. Dzisiaj Szymonek pięknie się bawi, nic go nie boli, a płacze tylko jak ma mokrą pieluszkę lub chce jeść.
Jednak trzeba uważać na maleństwo, gdyż raz schynięte dziecko może się uchynąć ponownie.
napisał/a: lobos1 2010-05-19 00:41
Z tego co wiem schyniecie można leczyć tylko farmakologicznie, jednak polecam wizyte u lekarza który zdiagnozuje jakie są szanse na samoistne wyleczenie, nie ma potrzeby faszerować dziecka lekami bez potrzeby.
napisał/a: ~RuDaA 2010-06-21 22:47
Ja byłam schynięta, darłam sie w niebogłosy jak byłam mała.
Co pomogło? Ciotka - pomasowała, nastawiła. Teraz mam 177 cm i nic mi nie dolega :) Krzywa nie jestem :)))
Śmieszą mnie te odpowiedzi że nie ma czegoś takiego. Owszem, jest.
Teraz poprostu mało jest ludzi którzy się na tym znają.
A faktycznie - wystarczą masaże. Tylko trzeba wiedzieć jak masować.
U mnie schynięcie objawiło się jedną nogą "krótszą" drugą "dłuższą". Tak jakbym miała biodra nie równo.
Dzisiaj z 30 na karku - jestem prosta jak struna:)
Poprostu obserwujcie swoje dzieci.
Ja mam dwie panienki - 9 latkę i 7 latkę.
Żadna z nich nie miała takich problemów. Ale też nie były noszone po rękach - bujane i takie tam. Wszytsko na spokojnie.
pozdrawiam serdecznie.
napisał/a: ~gość 2016-03-19 18:13
Pytasz o pomoc? Poznałem panią która nastawia schynięcia u małych dzieci. To pani Ania z Lipy Miklas, k/Lipska. Niejednemu dziecku pomogła. Zna też modlitwy na odczynianie uroków. Ludzie dużo dobrego niej mówią. To cudowna kobieta, chociaż ma już swoje lata. Popytaj ludzi, warto ją poprosić o pomoc.
napisał/a: ~gość 2016-08-17 21:25
A nr telefonu ma pami