Są_tu_jacyś_nauczyciele_nauczania_p
napisał/a:
~Maciek
2012-11-06 22:44
W dniu 2012-11-06 22:38, Szpilka pisze:
> Ale założyłeś się z kimś o to czy tak tylko szarady na noc rozwiązujesz?
Zakład? Nieeee - tylko wiedzę odświeżam, bo pewnie kiedyś się tego
uczyłem
--
Pozdrawiam
Maciek
> Ale założyłeś się z kimś o to czy tak tylko szarady na noc rozwiązujesz?
Zakład? Nieeee - tylko wiedzę odświeżam, bo pewnie kiedyś się tego
uczyłem
--
Pozdrawiam
Maciek
napisał/a:
~w_e
2012-11-06 22:47
Dnia Tue, 06 Nov 2012 22:44:41 +0100, Maciek napisał(a):
> Zakład? Nieeee - tylko wiedzę odświeżam, bo pewnie kiedyś się tego
> uczyłem
Poczekaj jak przyjdzie liczenie ile głosek, ile liter, to dopiero jazda,
chociaż dzieciaki robią to intuicyjnie.
--
w_e
> Zakład? Nieeee - tylko wiedzę odświeżam, bo pewnie kiedyś się tego
> uczyłem
Poczekaj jak przyjdzie liczenie ile głosek, ile liter, to dopiero jazda,
chociaż dzieciaki robią to intuicyjnie.
--
w_e
napisał/a:
~w_e
2012-11-06 22:47
Dnia Tue, 06 Nov 2012 22:44:41 +0100, Maciek napisał(a):
> Zakład? Nieeee - tylko wiedzę odświeżam, bo pewnie kiedyś się tego
> uczyłem
Pewnie w I klasie :), a nawet w przedszkolu
--
w_e
> Zakład? Nieeee - tylko wiedzę odświeżam, bo pewnie kiedyś się tego
> uczyłem
Pewnie w I klasie :), a nawet w przedszkolu
--
w_e
napisał/a:
~Maciek
2012-11-06 22:48
W dniu 2012-11-06 22:41, w_e pisze:
>> Pytanie było o głoskę. To jest na 100% "s"? Tak pytam, bo ja widzę
>> różnicę np. między "arbuz", a "autobus"
> Tak, ale "z" i "s: to dwie różne głoski, jedna jest dźwięczna a druga
> bezdźwięczna. Każde słowo ma nagłos, śródgłos i wygłos. Nas w tej chwili
> interesuje wygłos czyli koniec wymawianego słowa. Głoski dźwięczne w
> wygłosie tracą swoją dźwięczność przechodząc w głoski bezdźwięczne np.
> chleb- chlep
A to nie wynika, że tak powiem, z precyzji osoby wymawiającej? Można
powiedzieć "chleb" i to "b" będzie słychać, można "chlep". Można "idę",
albo "ide", można wreszcie "arbuz", albo "arbus".
--
Pozdrawiam
Maciek
>> Pytanie było o głoskę. To jest na 100% "s"? Tak pytam, bo ja widzę
>> różnicę np. między "arbuz", a "autobus"
> Tak, ale "z" i "s: to dwie różne głoski, jedna jest dźwięczna a druga
> bezdźwięczna. Każde słowo ma nagłos, śródgłos i wygłos. Nas w tej chwili
> interesuje wygłos czyli koniec wymawianego słowa. Głoski dźwięczne w
> wygłosie tracą swoją dźwięczność przechodząc w głoski bezdźwięczne np.
> chleb- chlep
A to nie wynika, że tak powiem, z precyzji osoby wymawiającej? Można
powiedzieć "chleb" i to "b" będzie słychać, można "chlep". Można "idę",
albo "ide", można wreszcie "arbuz", albo "arbus".
--
Pozdrawiam
Maciek
napisał/a:
~Maciek
2012-11-06 22:50
W dniu 2012-11-06 22:43, w_e pisze:
> To dostaniesz jutro uśmiechniętą buźkę.
U mnie są jakieś słoneczka z chmurkami, albo bez, czy inne gwiazdki,
więc buźki się nie spodziewam
--
Pozdrawiam
Maciek
> To dostaniesz jutro uśmiechniętą buźkę.
U mnie są jakieś słoneczka z chmurkami, albo bez, czy inne gwiazdki,
więc buźki się nie spodziewam
--
Pozdrawiam
Maciek
napisał/a:
~w_e
2012-11-06 22:53
Dnia Tue, 06 Nov 2012 22:48:04 +0100, Maciek napisał(a):
> A to nie wynika, że tak powiem, z precyzji osoby wymawiającej? Można
> powiedzieć "chleb" i to "b" będzie słychać, można "chlep". Można "idę",
> albo "ide", można wreszcie "arbuz", albo "arbus".
Nie, nie wynika, taka wymowa bez utraty dźwięczności nie jest naturalna.
Dlatego się uczymy, że tak się mówi, a tak pisze
--
w_e
> A to nie wynika, że tak powiem, z precyzji osoby wymawiającej? Można
> powiedzieć "chleb" i to "b" będzie słychać, można "chlep". Można "idę",
> albo "ide", można wreszcie "arbuz", albo "arbus".
Nie, nie wynika, taka wymowa bez utraty dźwięczności nie jest naturalna.
Dlatego się uczymy, że tak się mówi, a tak pisze
--
w_e
napisał/a:
~Maciek
2012-11-06 22:54
W dniu 2012-11-06 22:53, w_e pisze:
> Nie, nie wynika, taka wymowa bez utraty dźwięczności nie jest naturalna.
> Dlatego się uczymy, że tak się mówi, a tak pisze
Dzięki serdeczne. Wystąpię dla Ciebie o dodatkową gwiazdkę
--
Pozdrawiam
Maciek
> Nie, nie wynika, taka wymowa bez utraty dźwięczności nie jest naturalna.
> Dlatego się uczymy, że tak się mówi, a tak pisze
Dzięki serdeczne. Wystąpię dla Ciebie o dodatkową gwiazdkę
--
Pozdrawiam
Maciek
napisał/a:
~w_e
2012-11-06 22:54
Dnia Tue, 06 Nov 2012 22:50:13 +0100, Maciek napisał(a):
> W dniu 2012-11-06 22:43, w_e pisze:
>> To dostaniesz jutro uśmiechniętą buźkę.
> U mnie są jakieś słoneczka z chmurkami, albo bez, czy inne gwiazdki,
> więc buźki się nie spodziewam
Niezbyt dokładnie się wyraziłam, bo o słoneczko mi chodziło. Wiesz te
pieczątki są hurtem produkowane.
--
w_e
> W dniu 2012-11-06 22:43, w_e pisze:
>> To dostaniesz jutro uśmiechniętą buźkę.
> U mnie są jakieś słoneczka z chmurkami, albo bez, czy inne gwiazdki,
> więc buźki się nie spodziewam
Niezbyt dokładnie się wyraziłam, bo o słoneczko mi chodziło. Wiesz te
pieczątki są hurtem produkowane.
--
w_e
napisał/a:
~Szpilka"
2012-11-06 22:54
Użytkownik "w_e" napisał w wiadomości
> Dnia Tue, 06 Nov 2012 22:44:41 +0100, Maciek napisał(a):
>
>
>> Zakład? Nieeee - tylko wiedzę odświeżam, bo pewnie kiedyś się tego
>> uczyłem
>
> Poczekaj jak przyjdzie liczenie ile głosek, ile liter, to dopiero jazda,
> chociaż dzieciaki robią to intuicyjnie.
No. Mój młodszy (1kl) ostatnio się ze mna kłócił, że pod obrazkiem jabłka on
zrobi 5 kratek. Tłumaczę mu że 6. Nie 5 i basta bo przecież j-a-p-k-o.
Sylwia
napisał/a:
~Szpilka"
2012-11-06 22:58
Użytkownik "w_e" napisał w wiadomości
> Dnia Tue, 06 Nov 2012 22:50:13 +0100, Maciek napisał(a):
>
>> W dniu 2012-11-06 22:43, w_e pisze:
>>> To dostaniesz jutro uśmiechniętą buźkę.
>> U mnie są jakieś słoneczka z chmurkami, albo bez, czy inne gwiazdki,
>> więc buźki się nie spodziewam
>
> Niezbyt dokładnie się wyraziłam, bo o słoneczko mi chodziło. Wiesz te
> pieczątki są hurtem produkowane.
Że tak się zapytam - te ocenianie to odgórnie od szkoły zależy, czy każdy
nauczyciel sam decyduje czy stawia oceny normalne czy te różne słoneczka?
U moich w szkole od początku skala ocen 1-6.
Sylwia
napisał/a:
~w_e
2012-11-06 23:13
Dnia Tue, 6 Nov 2012 22:58:39 +0100, Szpilka napisał(a):
> Że tak się zapytam - te ocenianie to odgórnie od szkoły zależy, czy każdy
> nauczyciel sam decyduje czy stawia oceny normalne czy te różne słoneczka?
>
> U moich w szkole od początku skala ocen 1-6.
WSO czyli wewnętrzny system oceniania czyli zależy od szkoły i musi być w
dokumentach.
--
w_e
> Że tak się zapytam - te ocenianie to odgórnie od szkoły zależy, czy każdy
> nauczyciel sam decyduje czy stawia oceny normalne czy te różne słoneczka?
>
> U moich w szkole od początku skala ocen 1-6.
WSO czyli wewnętrzny system oceniania czyli zależy od szkoły i musi być w
dokumentach.
--
w_e
napisał/a:
~w_e
2012-11-06 23:14
Dnia Tue, 6 Nov 2012 23:13:38 +0100, w_e napisał(a):
> WSO czyli wewnętrzny system oceniania czyli zależy od szkoły i musi być w
> dokumentach.
czyli, czyli
chyba pora iść spać
--
w_e
> WSO czyli wewnętrzny system oceniania czyli zależy od szkoły i musi być w
> dokumentach.
czyli, czyli
chyba pora iść spać
--
w_e