Przedszkole w Anglii...

Moniczko mam koleżankę która mieszka w Anglii i ma syna w wieku mojego Filipka.
Z tego co mi mowiła to juz mały chodzi do przedszkola i jest zadowolona, dziecko też.
jeżeli chcesz dowiedziec sie wiecej to mogę dać ci jej namiary:)

pozdrawiam

Moniqe, chcesz dać Minisia do przedszkola??
Ja osobiście uważam, że to trochę za wcześnie.
Niestety w kwestii wyboru Ci nie pomogę, bo w ogóle nie orientuje się w tym temacie.
Pewnie gdybym miała oddać Kubę, dałabym go do polskiego przedszkola prywatnego

No to teraz możecie mnie zasypać pytaniami, bo tak się sklada, że ja juz od ponad 2 lat pracuję w przedszkolu w Anglii

I powiem Wam tak, że zanim zaczęlam tą pracę, też myślalam, że nawet 3latki do przedzszkola to za wcześnie. Teraz moje myślenie się zmienilo.
I mieszkając tu, niegy nie szukalabym specjalnie polskiego przedszkola dla mojego dziecka.

Moniqe a ile lat ma Twój synek??

basia1125 napisal(a):

niegy nie szukalabym specjalnie polskiego przedszkola dla mojego dziecka.

To chyba zależy od tego jak długo ktoś chce w Anglii zostać, bo jeśli jest to perspektywa np. dwu lat, to może to być polskie przedszkole, chyba to nawet lepsze dla dziecka. Ale jeśli ktoś chce zostać na dłużej albo nawet na stałe to polskie przedszkole odpada, powinno się w takim przypadku aklimatyzować dziecko jak najwcześniej, bo przecież będzie w przyszłości chodzić do angielskiej szkoły

misiaq, zgadzam sie z Toba w 100% :)
ja wiem, ze Victoria w koncu bedzie musiala smigac do przedszkola i zdecydowanie nie bedzie to polskie przedszkole tylko angielskie, bo jednak my z Andriusem nie nauczymy jej angielskiego nawet w polowie dobrze, jak angielskie dzieciaczki ;)
w domu bedzie miala kontakt z naszymi jezykami, a w przedszkolu bedzie przyswajala angielski :)
Qrcze, ale wybiegam w przyszlosc, ale tak to bedzie wygladalo; inaczej sobie nie wyobrazam :)

basia1125, ja mam pytanko :)
czy w Twoim przedszkolu sa polskie dzieci?
Jesli sa, to jak wyglada aklimatyzacja w nowym miejscu, z dziecmi, ktore mowia w innym jezyku?

saxony napisal(a):

czy w Twoim przedszkolu sa polskie dzieci?
Jesli sa, to jak wyglada aklimatyzacja w nowym miejscu, z dziecmi, ktore mowia w innym jezyku?

Też chcialam o to zapytać

saxony napisal(a):

w domu bedzie miala kontakt z naszymi jezykami

Czyli Twoja córeczka będzie trzyjęzyczna?? Super. Jak mieszkałam w Anglii to stasznie podobały mi sie takie dzieciaczki, do których rodzice mówili po polsku czy po rosyjsku, a maluchy odpowiadały idealnym angielskim, z nienagannym akcentem

misiaq napisal(a):

Czyli Twoja córeczka będzie trzyjęzyczna??

tak :) bedzie mowila po polsku, litewsku i angielsku ;)
ale bede miala wygadane dziecko

misiaq napisal(a):

maluchy odpowiadały idealnym angielskim, z nienagannym akcentem

wlasnie dlatego chce by Victoria chodzila do angielskiego przedszkola, bo mimo iz nasz angielski jest na dobrym poziomie, to jednak angielskie dzieci znaja go o wiele lepiej ;)

misiaq napisal(a):

To chyba zależy od tego jak długo ktoś chce w Anglii zostać, bo jeśli jest to perspektywa np. dwu lat, to może to być polskie przedszkole

Ja myślę, że dwa lata to jest bardzo dlugo.
I jeśli przez dwa lata będzie w angielskim przedszkolu, to po powrocie do Polski będzie rewelacyjnie śmigać po angielsku.

saxony napisal(a):

czy w Twoim przedszkolu sa polskie dzieci?

Teraz akurat są tylko dwie polskie dziewczynki.
Jedna w kwietniu skończy dwa latka, do przedszkola przyszla jakoś rok temu, mniej więcej....
Odpowiada po angielsku, wszystko rozumie, zaklimatzowala się bardzo dobrze.
Druga w styczniu/lutym będzie miala 3 latka.
W przedszkolu jest od. okolo miesiąca ale chyba tylko dwa razy w tyg. po pól dnia. na początku troche plakala i chciala zostac tylko ze mna albo z A (tez Polka), ale po ok. dzisięciu minutach byla juz wesola i szla ię bawić z innymi, dopóki bylysmy w pokoju, jak chcialysmy wyjść, znowu placz.
Teraz juz nie ma problemu. Zostaje szczęśliwa. Bawi się z innymi dziećmi, mówi do nich, tlumaczy im.

W tamtym roku chyba mielismy 4 dziewczynki polki w ej samej grupie.
Trzymly się raczej razem i mówily do iebie po polsku. Zwracając się do innych dzieci lub doroslych używaly języka angielskiego.
Dwie z nich bardzo dobrze mówily po ang (mialy też dluższy staż w przedszkolu), nawet do mni i A mówily po ang.

Ja jestem bardzo za.
I im wcześniej, tym lepiej.
Niekoniecznie na full time oczywiście ale kilka sesji w tygodni dla dwulatka jest moim zdaniem super sprawą.

Jeśli jeszcze jakieś pytania, oczywiście odpowiem.

saxony Andriusjest z Litwy, tak??
Mamy tez litewskie dzieci

basia1125, swietnie to objasnilas, dziekuje Ci bardzo
teraz musze to Andriusowi przetlumaczyc, bo tez czekal na odpowiedz :)

basia1125 napisal(a):

Andriusjest z Litwy, tak??
Mamy tez litewskie dzieci

tak, jest Litwinem :)
a jak wlasnie jest, gdy polskie i powiedzmy litewskie dzieci chca sie pobawic? Jak sie porozumiewaja?

Misia napisal(a):

Moniqe, chcesz dać Minisia do przedszkola??

nie wiem
mysle nad taka opcja a chce dobrze dla Domka

basia1125 napisal(a):

Moniqe a ile lat ma Twój synek??

skonczyl rok

saxony napisal(a):

tak :) bedzie mowila po polsku, litewsku i angielsku ;)
ale bede miala wygadane dziecko

poliglotka

basia1125 napisal(a):

Ja jestem bardzo za.
I im wcześniej, tym lepiej.

czyli jestes za tym zeby go dac?
ale pracujesz w prywatnym czy panstwowym?
bo ja nie wiem jak to jest siostra moja dala syna do prywatnego i wiem ze od jakegos wieku sa jakies darmowe sesje a reszta platna...
ale szczegulow nie znam...
jak to jest?

saxony napisal(a):

a jak wlasnie jest, gdy polskie i powiedzmy litewskie dzieci chca sie pobawic? Jak sie porozumiewaja?

One doskonale daja sobie radę. Naprawdę

Moniqe napisal(a):

czyli jestes za tym zeby go dac?

Jeśli jesteś w domu, nie musisz pracować a synek ma rok, to ja jeszcze bym poczekala. Jak skończy dwa latka a Ty dalej nie będziesz musiala pracować, to ja takiego malucha juz bym dala np. na dwa albo trzy poranki.
Jesli pracujesz, to jak narbardziej.

Moniqe napisal(a):

ale pracujesz w prywatnym czy panstwowym?
bo ja nie wiem jak to jest siostra moja dala syna do prywatnego i wiem ze od jakegos wieku sa jakies darmowe sesje a reszta platna...

Przedszkole w którym ja pracuję nie jest ani prywantne ani państwowe.
Slyszalyście kiedyś o Sure Start??
No to moje przedszole jest wlaśnie przedszkolem Sure Start.
http://www.surestart.gov.uk/
To jest dokladnie Sure Start Children Centre.

Przedszkola państwowe są zazwyczaj przy szkolach.
I w państwowym i w prywatnym od 3 lat dziecku przysluguję 2,5h dziennie darmowych sesji.
W przedszkolach państwowych godzin tych raczej nie można lączyć.
U na można, czyli np. dziecko może być jeden caly dzień darmowy plus 2,5h innego dnia.
O lączenie godzin trzeba dokladnie dopytać, bo to sa chyba wenętrzne regulacje.

Przedszkola państwowe nie przyjmuja dzieci poniżej 3 roku życia.
Prywatne mogą mieć dzieci czasem nawet od 3 mies. życia (u mnie np. tak jest)

Trzeba pamiętać, żeby wybierac przedszkole dowiedzieć się o nim jak najwięcej.
I pytać o wszystko.
Nawet otakie rzeczy jak np. jak cząsto zmeniaja dzieciom pieluchy, ile jest doroslych na ile dzieci w każdej grupie wiekowej, posilki itd. itd.


Mam nadzieję, że pomoglam.

[ Dodano: 2008-12-06, 15:10 ]
Aha, no i dobrze jest poczytać sobie raport ofsted.
Również jeśli wybiera się child minder.
Tutaj powinno być wszystko:
http://www.ofsted.gov.uk/oxcare_providers/list