porod w domu - co o tym sądzicie

kasiuniaz
napisał/a: kasiuniaz 2010-11-10 17:56
moja koleżanka jest w 6 miesiacu ciąży. zastanawia się nad porodem w domu. myślicie ze to bezpieczne?
czy któraś z Was rodziła w domu?
napisał/a: czikulinka 2010-11-10 18:58
Koleżanka urodziła w czerwcu swoją córeczkę w domu. Uparła się na poród domowy i znalazła położną, która się zgodziła przyjąć taki poród. Ta koleżanka twierdziła, że w szpitalu nie czuje się tak bezpiecznie i komfortowo jak w domu, a że bylo to jej drugie dziecko, to w ogóle nie bała się samego porodu. Przy porodzie był obecny mąż i starsza córeczka:)
napisał/a: jacek-41 2010-11-10 21:03
no to odważana kobieta. moja żona w ostatniej chwili miała cięcie cesarskie, bo dziecko się "wieszało " na pępowinie. Gdyby nie szybka reakcja lekarzy , a już nie daj Boże poród w domu to naszego syna nie byłoby napewno z nami.
napisał/a: jacek-41 2010-11-11 16:42
a co np gdy bedzie krwotok po porodzie? przecież położna nie będzie miała krwi żeby przetoczyć. ręką krwotoku nie zahamuje....
napisał/a: ~Zoja 2010-11-11 21:53
ja słyszałam, że kiedyś to był luksus, a teraz coraz bardziej popularna metoda porodu :) a najlepiej w domu w wannie.
napisał/a: czikulinka 2010-11-11 23:08
O, własnie. Przypomniało mi się, że znajoma mojej siostry - położna z UK (z pochodzenia Holenderka) również rodziła w domu. To był poród do wody. Specjalnie na tę okazję zakupili i zamontowali w domu obszerną wannę i przy porodzie był obecny mąż, ich starsze dziecko i położna:) Dosyć podobna sytuacja do tej, o której wspomniałam wcześniej. Znajoma moich rodziców rodziła też kilkoro dzieci w domu, przy asyście swojego brata-położnika.
delfin921
napisał/a: delfin921 2010-11-13 13:53
Jaki jest głowny powod dla ktorego kobiety decyduja sie na ryzykowny poród w domu?
czarek11
napisał/a: czarek11 2010-11-13 19:20
tak, a jaka jest umieralność noworodków w Holandii?
czytałem taki artykuł, że około 60/1000 przy porodach domowych w Holandii a w polsce w szpitalach jest 5/1000. to chyba o czymś świadczy..
napisał/a: czikulinka 2010-11-13 23:06
Ja się panicznie bałam, że nie dojadę do szpitala na czas. Poród w domu bądź w drodze do szpitala, to ostatnia rzecz, której chciałam:)
iszka
napisał/a: iszka 2010-11-18 09:27
dla mnie zbyt ryzykowna decyzja, ale rozumiem powody podjęcia takiej decyzji, tyle się słyszy o okropnej atmosferze w szpitalu, podmianie dzieci... Wszystko jednak wiąże się z ryzykiem. Ja rodziłam w szpitalu tzw. poród rodzinny, był mój mąż miałam swoją salę w niej wannę, wszystko nowe. Wydaje mi się, że to jest najbezpieczniejszy i zarazem przyjemny sposób rodzenia.