Pomysł_na_mizerię...

napisał/a: ~Justyna Vicky S." 2012-07-26 00:01
... ale taką do słoka. Co to zimą wyciągnę słoik z piwnicy i dodam śmietanę
i będzie niemal gotowa... Są zrobione w curry, konserwowe, sałatka szwedzka
oraz diabelskie wg XL. Diabelskie w sumie dopiero się robią, ale mimo to
ogórków zostało mi jeszcze trochę. A są takie niewymiarowe do słoika, więc
muszę jakoś je przerobić - plasterki, wiórki...
Podsuniecie jakiś pomysł? Bo ogórków mam ciut za dużo i nie wiem już co z
nimi zrobić ;)

Pozdrawiam,

--
Justyna Vicky S.
napisał/a: ~Justyna Vicky S." 2012-07-26 00:15

Użytkownik "Justyna Vicky S."
napisał w wiadomości news:jupqc1$t2m$1@inews.gazeta.pl...
> ... ale taką do słoka. Co to zimą wyciągnę słoik z piwnicy i dodam
> śmietanę i będzie niemal gotowa... Są zrobione w curry, konserwowe,
> sałatka szwedzka oraz diabelskie wg XL. Diabelskie w sumie dopiero się
> robią, ale mimo to ogórków zostało mi jeszcze trochę. A są takie
> niewymiarowe do słoika, więc muszę jakoś je przerobić - plasterki,
> wiórki...
> Podsuniecie jakiś pomysł? Bo ogórków mam ciut za dużo i nie wiem już co z
> nimi zrobić ;)

Zapomniałam jeszcze dodać, że najlepiej żeby była bez cebuli i oleju.
Grzebię po necie i znalazłam kilka ciekawych przepisów, ale odstręczają mnie
one zawartością cebuli i oliwy. A chciałabym taką klasyczną mizerię z
ogórków, bez udziwnień. Albo jakąś ciekawą sałatkę?

--
Justyna Vicky S.
napisał/a: ~krys 2012-07-26 08:46
Justyna Vicky S. wrote:


> Albo jakąś ciekawą sałatkę?

Jak sałatkę, i jak lubisz zdecydowane smaki:

http://zpierwszegotloczenia.pl/przepisy/ogorki-kanapkowe-w-zalewie-slodko-
kwasnej/

Najlepsze ogórki jakie do tej pory jadłam

A mam do Ciebie pytanie zrobiłam ogórki według Twojego przepisu, sałatka na
słodko, z cebula, marchewką i siekana pietruszka, ale chyba popełniłam błąd,
bo na moje oko wyszło za mało zalewy. Jak ona wygląda w oryginale -
przykryte zalewą, czy nie?


--
Pozdrawiam
J.

www.kontestacja.com
napisał/a: ~Justyna Vicky S." 2012-07-26 09:20

Użytkownik "krys" napisał w wiadomości
> Justyna Vicky S. wrote:
>
>
> > Albo jakąś ciekawą sałatkę?
>
> Jak sałatkę, i jak lubisz zdecydowane smaki:
>
> http://zpierwszegotloczenia.pl/przepisy/ogorki-kanapkowe-w-zalewie-slodko-
> kwasnej/
>
> Najlepsze ogórki jakie do tej pory jadłam

O fajne, tylko moje ogórki mało się na nie nadają, bo są jajowate, raczej
jak kuleczki :( Ale przepis sobie zanotuję i jak nabędę odpowiednie ładne i
długie ogórki to zrobię i zobaczę co dobrego z nich wyjdzie :)

> A mam do Ciebie pytanie zrobiłam ogórki według Twojego przepisu, sałatka
> na
> słodko, z cebula, marchewką i siekana pietruszka, ale chyba popełniłam
> błąd,
> bo na moje oko wyszło za mało zalewy. Jak ona wygląda w oryginale -
> przykryte zalewą, czy nie?
>
Przepis dostałam w zeszłym roku od znajomej i zrobiłam. Bardzo mi smakowały
u niej i "napaliłam" się by zrobić sama. Ale też jakoś mało tej zalewy mi
wyszło, a wydawało mi się, że powinna jednak przykrywać ogórki. Jak będę się
z nią widziała (bo telefonu do niej nie mam, a to wakacyjna znajoma) to
dopytam się czy aby na pewno tak ma być. Ale to dopiero koło połowy
sierpnia.
Chociaż moje zeszłoroczne słoiki utrzymały się bez większego problemu.

Pozdrawiam

--
Justyna Vicky S.
napisał/a: ~Justyna Vicky S." 2012-07-26 09:26
Czy ta mizeria ma szansę powodzenia w formie nie plasterkowej, a tartej?

http://o-pysznym-jedzeniu.bloog.pl/id,6288279,title,Mizeria-z-ogorkow-na-zime,index.html?ticaid=6edf9

Przepis wydaje mi się najbardziej zbliżony do klasycznej mizerii, takiej z
cukrem, solą, pieprzem, kwaskiem cytrynowym/sokiem cytrynowym...

Albo ten przepis?
https://gotujmy.pl/mizeria-pasteryzowana,przepisy,57488.html


--
Justyna Vicky S.
napisał/a: ~krys 2012-07-26 11:43
Justyna Vicky S. wrote:

>
> Użytkownik "krys" napisał w wiadomości
> news:5010e7be$0$1294$65785112@news.neostrada.pl...
>> Justyna Vicky S. wrote:
>>
>>
>> > Albo jakąś ciekawą sałatkę?
>>
>> Jak sałatkę, i jak lubisz zdecydowane smaki:
>>
>> http://zpierwszegotloczenia.pl/przepisy/ogorki-kanapkowe-w-zalewie-
slodko-
>> kwasnej/
>>
>> Najlepsze ogórki jakie do tej pory jadłam
>
> O fajne, tylko moje ogórki mało się na nie nadają, bo są jajowate, raczej
> jak kuleczki :( Ale przepis sobie zanotuję i jak nabędę odpowiednie ładne
> i długie ogórki to zrobię i zobaczę co dobrego z nich wyjdzie :)

Jak pokroisz po skosie, to dadzą radę. Najwyzej będą mniej "wyglądać"
Ja robiłam z wcale nie długich, takich raczej niewyrośniętych kwaszeniaków,
ale szatkowałam na ukos i wyszły dobrze.

>>
> Przepis dostałam w zeszłym roku od znajomej i zrobiłam. Bardzo mi
> smakowały u niej i "napaliłam" się by zrobić sama. Ale też jakoś mało tej
> zalewy mi wyszło, a wydawało mi się, że powinna jednak przykrywać ogórki.

Otóż to, też mnie to zastanowiło.
> Jak będę się z nią widziała (bo telefonu do niej nie mam, a to wakacyjna
> znajoma) to dopytam się czy aby na pewno tak ma być. Ale to dopiero koło
> połowy sierpnia.

To podziel się informacją.

> Chociaż moje zeszłoroczne słoiki utrzymały się bez większego problemu.

O, to jest zdecydowanie dobra wiadomość .
Aż się boję spróbować, co mi wyszło


--
Pozdrawiam
J.

www.kontestacja.com
napisał/a: ~Justyna Vicky S." 2012-07-26 11:58

Użytkownik "krys" napisał w wiadomości
>> O fajne, tylko moje ogórki mało się na nie nadają, bo są jajowate, raczej
>> jak kuleczki :( Ale przepis sobie zanotuję i jak nabędę odpowiednie ładne
>> i długie ogórki to zrobię i zobaczę co dobrego z nich wyjdzie :)
>
> Jak pokroisz po skosie, to dadzą radę. Najwyzej będą mniej "wyglądać"
> Ja robiłam z wcale nie długich, takich raczej niewyrośniętych
> kwaszeniaków,
> ale szatkowałam na ukos i wyszły dobrze.

Zobaczę, może uda mi się chociaż kilogram takich ładniejszych wybrać to
dadzą radę :)

>> Przepis dostałam w zeszłym roku od znajomej i zrobiłam. Bardzo mi
>> smakowały u niej i "napaliłam" się by zrobić sama. Ale też jakoś mało tej
>> zalewy mi wyszło, a wydawało mi się, że powinna jednak przykrywać ogórki.
>
> Otóż to, też mnie to zastanowiło.

Mnie też, bo z tego co wiem to wszelkie przetwory raczej powinny być
przykryte w zalewie żeby się nie zepsuły.

>> Jak będę się z nią widziała (bo telefonu do niej nie mam, a to wakacyjna
>> znajoma) to dopytam się czy aby na pewno tak ma być. Ale to dopiero koło
>> połowy sierpnia.
>
> To podziel się informacją.

Nie omieszkam ;)

>
>> Chociaż moje zeszłoroczne słoiki utrzymały się bez większego problemu.
>
> O, to jest zdecydowanie dobra wiadomość .
> Aż się boję spróbować, co mi wyszło
>
Ja też boję się tych moich eksperymentów :) Dlatego robię po trochu z
każdego, albo wyjdzie dobre i będzie przepis na przyszły rok, albo wyjdzie
kiepsko i odpuszczę sobie. Ale ogórków w curry to mam przykazane zrobić
wiecej, bo mąż się domaga :) zresztą tez je uwielbiam. A sprobuję te
kanapkowe, ale tylko z połowy porcji. Ale muszę się zaopatrzyć w paprykę i
czosnek bo akurat mi wyszły....


--
Justyna Vicky S.

>
> --
> Pozdrawiam
> J.
>
> www.kontestacja.com
napisał/a: ~krys 2012-07-26 12:30
Justyna Vicky S. wrote:

>
> Zobaczę, może uda mi się chociaż kilogram takich ładniejszych wybrać to
> dadzą radę :)

Jak lubisz ostre i wyraziste , nie pożałujesz.
>
>>> Przepis dostałam w zeszłym roku od znajomej i zrobiłam. Bardzo mi
>>> smakowały u niej i "napaliłam" się by zrobić sama. Ale też jakoś mało
>>> tej zalewy mi wyszło, a wydawało mi się, że powinna jednak przykrywać
>>> ogórki.
>>
>> Otóż to, też mnie to zastanowiło.
>
> Mnie też, bo z tego co wiem to wszelkie przetwory raczej powinny być
> przykryte w zalewie żeby się nie zepsuły.

Dokładnie. Coś mi się wydaje, że trzebaby tą sałatkę nieco ubić...

>>> Chociaż moje zeszłoroczne słoiki utrzymały się bez większego problemu.
>>
>> O, to jest zdecydowanie dobra wiadomość .
>> Aż się boję spróbować, co mi wyszło
>>
> Ja też boję się tych moich eksperymentów :) Dlatego robię po trochu z
> każdego, albo wyjdzie dobre i będzie przepis na przyszły rok, albo wyjdzie
> kiepsko i odpuszczę sobie.

Mam podobnie, z tym, że wyciągam wypróbowane przepisy na przetwory które
rzucają na kolana i tych robię sporo.

> Ale ogórków w curry to mam przykazane zrobić
> wiecej, bo mąż się domaga :) zresztą tez je uwielbiam.

A takie obrane, krojone w ćwiartki robiłaś?
Albo podobne do tych kanapkowych, tylko w curry i z czosnkiem?


--
Pozdrawiam
J.

www.kontestacja.com
napisał/a: ~Justyna Vicky S." 2012-07-26 13:54

Użytkownik "krys" napisał w wiadomości
> Justyna Vicky S. wrote:
>
>>
>> Zobaczę, może uda mi się chociaż kilogram takich ładniejszych wybrać to
>> dadzą radę :)
>
> Jak lubisz ostre i wyraziste , nie pożałujesz.

Lubię i dlatego spróbuję choć trochę. Najwyżej pożałuję.... że zrobiłam za
mało :D

>>>
>> Ja też boję się tych moich eksperymentów :) Dlatego robię po trochu z
>> każdego, albo wyjdzie dobre i będzie przepis na przyszły rok, albo
>> wyjdzie
>> kiepsko i odpuszczę sobie.
>
> Mam podobnie, z tym, że wyciągam wypróbowane przepisy na przetwory które
> rzucają na kolana i tych robię sporo.

To ja z hitów tylko mam te w curry, papryka marynowana i cukinia.

>> Ale ogórków w curry to mam przykazane zrobić
>> wiecej, bo mąż się domaga :) zresztą tez je uwielbiam.
>
> A takie obrane, krojone w ćwiartki robiłaś?

Dokładnie takie. Wg przepisu który podawałam rok temu na grupie, razem z
przepisem na tą sałatkę.

> Albo podobne do tych kanapkowych, tylko w curry i z czosnkiem?

Z czosnkiem nie próbowałam, ale przy okazji robienia diabelskich
zastanawiałam się właśnie jakby wyszły te w curry gdyby dodała jeszcze do
nich czosnku :) Może zrobię wariację na kilka słoików, bo akurat będę
wkładać marynowane w curry do słoików :) A co mi tam. Zawsze to coś innego
:)

--
Justyna Vicky S.
napisał/a: ~Ikselka 2012-07-26 14:36
Dnia Thu, 26 Jul 2012 00:01:34 +0200, Justyna Vicky S. napisał(a):

> ... ale taką do słoka. Co to zimą wyciągnę słoik z piwnicy i dodam śmietanę
> i będzie niemal gotowa... Są zrobione w curry, konserwowe, sałatka szwedzka
> oraz diabelskie wg XL. Diabelskie w sumie dopiero się robią, ale mimo to
> ogórków zostało mi jeszcze trochę. A są takie niewymiarowe do słoika, więc
> muszę jakoś je przerobić - plasterki, wiórki...
> Podsuniecie jakiś pomysł? Bo ogórków mam ciut za dużo i nie wiem już co z
> nimi zrobić ;)

Jeśli Ci smakują "diabelskie", to i mizerię zrób po diabelsku


--
XL
napisał/a: ~krys 2012-07-26 15:07
Justyna Vicky S. wrote:

>
> Użytkownik "krys" napisał w wiadomości
> news:50111c32$0$1301$65785112@news.neostrada.pl...
>> Justyna Vicky S. wrote:
>>
>>>
>>> Zobaczę, może uda mi się chociaż kilogram takich ładniejszych wybrać to
>>> dadzą radę :)
>>
>> Jak lubisz ostre i wyraziste , nie pożałujesz.
>
> Lubię i dlatego spróbuję choć trochę. Najwyżej pożałuję.... że zrobiłam za
> mało :D

E tam, na drugi rok zrobisz więcej

>> Albo podobne do tych kanapkowych, tylko w curry i z czosnkiem?
>
> Z czosnkiem nie próbowałam, ale przy okazji robienia diabelskich
> zastanawiałam się właśnie jakby wyszły te w curry gdyby dodała jeszcze do
> nich czosnku :) Może zrobię wariację na kilka słoików, bo akurat będę
> wkładać marynowane w curry do słoików :) A co mi tam. Zawsze to coś innego
> :)

To spróbuj tego, tylko sobie przelicz na jakieś ludzkie ilości testowe, bo
to porcja hurtowa :

7,5 kg ogorków szatkujesz na talarki, bez obierania, do gara. Wrzucasz 8
łyżek soli, 20 łyżek oleju, 10 ząbków czosnku (kroję w talarki) , 2,5
łyżeczki chili (tylko NIE z Galeo). mieszasz, zostawiasz na 6 godzin.
Po 6 godzinach dodajesz 1,5 kg cukru i 4 szklanki octu, zostawiasz na 12
godzin. Potem pakujesz do słoików, pasteryzujesz 10 minut.

Wychodzi coś pośredniego między diabelskimi (które się u mnie nie przyjęły),
a kanapkowymi.


--
Pozdrawiam
J.

www.kontestacja.com
napisał/a: ~Justyna Vicky S." 2012-07-26 15:34

Użytkownik "krys" napisał w wiadomości
> To spróbuj tego, tylko sobie przelicz na jakieś ludzkie ilości testowe, bo
> to porcja hurtowa :
>
> 7,5 kg ogorków szatkujesz na talarki, bez obierania, do gara. Wrzucasz 8
> łyżek soli, 20 łyżek oleju, 10 ząbków czosnku (kroję w talarki) , 2,5
> łyżeczki chili (tylko NIE z Galeo). mieszasz, zostawiasz na 6 godzin.
> Po 6 godzinach dodajesz 1,5 kg cukru i 4 szklanki octu, zostawiasz na 12
> godzin. Potem pakujesz do słoików, pasteryzujesz 10 minut.
>
> Wychodzi coś pośredniego między diabelskimi (które się u mnie nie
> przyjęły),
> a kanapkowymi.

Dzięki. Wyglądają ciekawie :) Zobaczę czy mi starczy ogórków teraz, a jak
nie to przy najbliższych zakupach uzupełnię i popełnię na spróbowanie :)
Poza tym faktycznie to hurtowa ilość. Ja bym zrobiła tak z 1 kg na
sprobowanie... Muszę przeliczyć proporcje :)

Szaleję z tymi ogórkami :)

--
Justyna Vicky S.