Położna

napisał/a: ~Basia 2011-01-19 16:18
Zastanawiam się czy przed porodem zamówić położną? Czy ma to sens? Czy nie wystarczy personel medyczny w szpitalu? Doradźcie proszę. W końcu tata położna to nie mały koszt...
napisał/a: ~wasyl 2011-01-19 22:53
noooooooooo
napisał/a: dita82 2011-01-29 16:19
Nie jestem pewna. Większość moich znajomych rodziła bez dodatkowej położnej i nie narzekały na brak personelu medycznego. Jeśli jednak to Twoja pierwsza ciąża i poczujesz się dzięki temu lepiej to próbuj. Ja jestem w pierwszej ciąży i postanowiłam nie wydawać bez sensu pieniędzy.
napisał/a: zuzia 13 2011-01-29 16:35
Ja ani nie zamawiałam własnego prywatnego doktora żeby był przy porodzie bo to kosztuje ani położnej. Trafiła mi się starsza pani na początku nie mogłam się z nią dogadać jak przeć itd ona była na mnie zła ale po jakimś czasie załapałam o co chodzi i było ok. Po porodzie mąż zamiast kasy kupił małą paczuszkę wzięła z podziękowaniem więc moja rada co ma być to będzie a po porodzie będziesz miała na kogo wydawać kasę chyba, że stać Cię:)
gajaa
napisał/a: gajaa 2011-03-01 15:49
A ile to kosztuje?
napisał/a: opilek 2011-03-05 08:33
Jesteś pewna że jest taka możliwość żeby zamówić sobie dodatkową położną bo ja słyszę o tym po raz pierwszy
pomaranczowa1
napisał/a: pomaranczowa1 2011-03-07 17:52
A jaki szpital masz na myśli? Ja słyszałam, że można zapłacić i mieć prywatną salę i za coś takiego pewnie bym zapłaciła... jak przyjdzie czas :)
magdam82k
napisał/a: magdam82k 2011-03-09 20:44
Kilka lat temu było to 2500 zł nie wiem jak teraz.Mówię o prywatnej sali i położnej.Nie wiem czy warto wydawać taką kasę.Wydaje mi się że lekcje w szkole rodzenia powinny wystarczyć aby efektywnie urodzić dziecko,bo rodzić trzeba wiedzieć jak i słuchać położnej.Warto też zasięgnąć opinii który szpital w okolicy ma najlepszą opinię wśród Pań rodzących.Ja urodziłam dwoje dzieci bez znieczulenia i bez płatnej opieki i nie mogę narzekać.Pierwszy poród był trochę dłuższy bo nie wiedziałam co mnie czeka i jak się zachować.Drugie dziecko urodziłam w pięć minut od pojawienia się skurczów partych.Powodzenia i pozdrawiam.