Oszukane i te warte zainteresowania (mimo niskiej ceny) produkty

napisał/a: ~vcore 2011-09-19 14:47
Myślę że warto rozszerzyć temat zaczęty przez Ikselkę i stworzyć listę produktów na które należy
przed zakupem uważać.

Jogurty, kefiry i wszelkie deserowe przetwory mleczne (i ,,mleczne") - opakowania często posiadają
wklęsłe dno, przez to mieszczą znacznie mniej produktu niż mogło by się wydawać. Bywa też tak że dno
znajduje się na 1/3 wysokości takiego opakowania.

Napoje gazowane imitujące mineralną wodę aromatyzowaną która stała się dość popularna - można dostać
to w lidlu, a to nic innego jak zwykły napój tylko bez barwnika i o bardziej delikatnym smaku.
Butelka też oczywiście jest przezroczysta i do złudzenia przypomina te w których sprzedawana jest
normalna mineralka.

Ocet jabłkowy - bywa że jest to zwykły ocet spirutusowy z dodanym sztucznym aromatem, skutkiem czego
taki ocet smakuje jak rozpuszczone w occie cukierki...

Koreczki i filety śledziowe - szczególnie te w plastikowych wiaderkach i krążkach, wielu producentów
stosuje prosty trick, same koreczki upychane są przy ściankach opakowania sprawiając wrażenie jakoby
wypełniały całą przestrzeń, jest natomiast zupełnie inaczej - większość pojemności wypełnia cebula.
Podobnie bywa w przypadku śledzi w śmietanie - jest to zazwyczaj cebula z dodatkiem śledzia w dużej
ilości śmietany.




Trzeba jednak zaznaczyć że automatycznie nie należy rezygnować że wszystkich tanich produktów (i
mało znanych marek), ponieważ wielu z producentów jest uczciwych w stosunku do konsumentów i oferuje
wysokiej jakości towar za niską cenę, moim faworytem jest tutaj LIDL:

Keczup Kania - w mojej ocenie równie dobry (choć inny w smaku) jak Heinz, kosztuje 3 zł. za pół
litra - śmierdzące octem pudliszki nie mają startu. Nie zawiera konserwantów.

Lody Galatelli - I te na patyku i te w opakowaniach, świetnej jakości (Szczególnie czekoladowe na
patyku z orzechami, według mnie znacznie lepsze niż Magnum, kosztują około 1,40 zł.)

Mozzarella Lovilio - wysokiej jakości mozzarella (prawdopodobnie z mleka krowiego), do tego
produkowana we włoszech, nie jest to ,,ser typu włoskiego"

Gorgonzola Lovilio - podobnie jak w przypadku mozzarelli, ser wysokiej jakości - według mnie lepszy
od naszego rokpola, cena około 7,50 zł. za opakowanie (chyba 200gram)

Wędliny Pikok - wyrób na poziomie Krakusa czy Sokołowa, choć nie wiem jak z cenami ponieważ kupuję
rzadko

Makarony Combino - bardzo smaczne, bez mącznej konsystencji, w tej cenie (zależy od rodzaju) nie ma
konkurencji!

Oliwa z oliwek z pierwszego tłoczenia - chodzi o tą w smukłej butelce, z beżową zakrętką (bo z tego
co pamiętam dostępnych jest kilka rodzajów), włoska. Cena około 12 zł. za pół litra. Najlepsza jaką
do tej pory używałem
napisał/a: ~Ikselka 2011-09-19 15:55
Dnia Mon, 19 Sep 2011 14:47:15 +0200, vcore napisał(a):

> Trzeba jednak zaznaczyć że automatycznie nie należy rezygnować że wszystkich tanich produktów (i
> mało znanych marek), ponieważ wielu z producentów jest uczciwych w stosunku do konsumentów i oferuje
> wysokiej jakości towar za niską cenę, moim faworytem jest tutaj LIDL:
>
> Keczup Kania - w mojej ocenie równie dobry (choć inny w smaku) jak Heinz, kosztuje 3 zł. za pół
> litra - śmierdzące octem pudliszki nie mają startu. Nie zawiera konserwantów.
>
> Lody Galatelli - I te na patyku i te w opakowaniach, świetnej jakości (Szczególnie czekoladowe na
> patyku z orzechami, według mnie znacznie lepsze niż Magnum, kosztują około 1,40 zł.)
>
> Mozzarella Lovilio - wysokiej jakości mozzarella (prawdopodobnie z mleka krowiego), do tego
> produkowana we włoszech, nie jest to ,,ser typu włoskiego"
>
> Gorgonzola Lovilio - podobnie jak w przypadku mozzarelli, ser wysokiej jakości - według mnie lepszy
> od naszego rokpola, cena około 7,50 zł. za opakowanie (chyba 200gram)
>
> Wędliny Pikok - wyrób na poziomie Krakusa czy Sokołowa, choć nie wiem jak z cenami ponieważ kupuję
> rzadko
>
> Makarony Combino - bardzo smaczne, bez mącznej konsystencji, w tej cenie (zależy od rodzaju) nie ma
> konkurencji!
>
> Oliwa z oliwek z pierwszego tłoczenia - chodzi o tą w smukłej butelce, z beżową zakrętką (bo z tego
> co pamiętam dostępnych jest kilka rodzajów), włoska. Cena około 12 zł. za pół litra. Najlepsza jaką
> do tej pory używałem

Popieram.
--
XL
napisał/a: ~Mario 2011-09-19 17:36

>
> Oliwa z oliwek z pierwszego tłoczenia - chodzi o tą w smukłej butelce, z
> beżową zakrętką (bo z tego co pamiętam dostępnych jest kilka rodzajów),
> włoska. Cena około 12 zł. za pół litra. Najlepsza jaką do tej pory używałem

Tak gwoli ścisłości, ona nie jest włoska a tylko butelkowana we
Włoszech.

pozdrawiam
mario
napisał/a: ~Waldemar Krzok 2011-09-19 17:42
Am 19.09.2011 17:36, schrieb Mario:
>
>>
>> Oliwa z oliwek z pierwszego tłoczenia - chodzi o tą w smukłej butelce, z
>> beżową zakrętką (bo z tego co pamiętam dostępnych jest kilka rodzajów),
>> włoska. Cena około 12 zł. za pół litra. Najlepsza jaką do tej pory
>> używałem
>
> Tak gwoli ścisłości, ona nie jest włoska a tylko butelkowana we
> Włoszech.

Zależy, co jest na niej napisane. Jak jest napisane, że produkt włoski,
to MUSI on być z włoskich produktów i we Włoszech robiony. Właśnie
Włochy mają takie zastrzeżenie w prawie UE na wszystkie swoje produkty.
Polska niestety nie. Polska kiełbasa może być produkowana we Włoszech,
ale włoska w Polsce nie.

Waldek


--
My jsme Borgové. Sklopte štíty a vzdejte se. Odpor je marný.
napisał/a: ~Mario 2011-09-19 17:52
W dniu 2011-09-19 17:42, Waldemar Krzok pisze:
> Am 19.09.2011 17:36, schrieb Mario:
>>
>>>
>>> Oliwa z oliwek z pierwszego tłoczenia - chodzi o tą w smukłej butelce, z
>>> beżową zakrętką (bo z tego co pamiętam dostępnych jest kilka rodzajów),
>>> włoska. Cena około 12 zł. za pół litra. Najlepsza jaką do tej pory
>>> używałem
>>
>> Tak gwoli ścisłości, ona nie jest włoska a tylko butelkowana we
>> Włoszech.
>
> Zależy, co jest na niej napisane. Jak jest napisane, że produkt włoski,
> to MUSI on być z włoskich produktów i we Włoszech robiony. Właśnie
> Włochy mają takie zastrzeżenie w prawie UE na wszystkie swoje produkty.
> Polska niestety nie. Polska kiełbasa może być produkowana we Włoszech,
> ale włoska w Polsce nie.
>
> Waldek
>
>
Oczywiście, że zależy .
Często też Włosi na butelkach zamiast ,,wyprodukowano we Włoszech" piszą
,,Confezionato In Italia" (,,opakowano" albo ,,zabutelkowano we Włoszech").
Może to być oliwa pochodząca z Maroka, Tunezji, Turcji, a ostatnio coraz
częściej z Hiszpanii, która płynie na olbrzymich zbiornikowcach do
portów Genui, Imperii czy Bari, gdzie znajdują się wielkie ośrodki
produkcji i butelkowania oliwy z oliwek. Importowany olej zostaje
uszlachetniony, rozcieńczony, wymieszany z innym i czasami podany
rafinacji. I butelkowany z napisem "Confezionato In Italia".


pozdrawiam
mario
napisał/a: ~Ikselka 2011-09-19 19:32
Dnia Mon, 19 Sep 2011 17:36:13 +0200, Mario napisał(a):

>>
>> Oliwa z oliwek z pierwszego tłoczenia - chodzi o tą w smukłej butelce, z
>> beżową zakrętką (bo z tego co pamiętam dostępnych jest kilka rodzajów),
>> włoska. Cena około 12 zł. za pół litra. Najlepsza jaką do tej pory używałem
>
> Tak gwoli ścisłości, ona nie jest włoska a tylko butelkowana we
> Włoszech.
>
> pozdrawiam
> mario

Pewnie Turecka. Włosi kupują tanio od Turków. A Turcy sprzedają swoją
oliwę, sami wtrajając szkodliwy olej słonecznikowy i chorując od niego na
nowotwory.
--
XL
napisał/a: ~medea 2011-09-19 21:33
W dniu 2011-09-19 14:47, vcore pisze:
> Mozzarella Lovilio - wysokiej jakości mozzarella (prawdopodobnie z
> mleka krowiego), do tego produkowana we włoszech, nie jest to ,,ser
> typu włoskiego"
>
> Gorgonzola Lovilio - podobnie jak w przypadku mozzarelli, ser wysokiej
> jakości - według mnie lepszy od naszego rokpola, cena około 7,50 zł.
> za opakowanie (chyba 200gram)
>
> Wędliny Pikok - wyrób na poziomie Krakusa czy Sokołowa, choć nie wiem
> jak z cenami ponieważ kupuję rzadko

Warto też zwrócić uwagę na sery (gorgonzola i mozzarella), które są
sprzedawane w Biedronce. Nie pamiętam teraz nazwy firmy, być może też
Lovilio (albo Galbani). Poza tym w Biedronce sprzedawane są wędliny
produkowane przez Morliny, też dobrej jakości oraz wędzone szynki
"Kraina wędlin".

> Oliwa z oliwek z pierwszego tłoczenia - chodzi o tą w smukłej butelce,
> z beżową zakrętką (bo z tego co pamiętam dostępnych jest kilka
> rodzajów), włoska. Cena około 12 zł. za pół litra. Najlepsza jaką do
> tej pory używałem

Też ją kupuję, głównie ze względu na cenę, ponieważ zużywam jej sporo do
gotowania i smażenia.

Ewa
napisał/a: ~Aicha 2011-09-19 22:22
W dniu 2011-09-19 19:32, Ikselka pisze:

> Pewnie Turecka.

Pac!

--
Pozdrawiam - Aicha

http://wroclawdailyphoto.blogspot.com/
Jak nie pisać po angielsku
napisał/a: ~Qrczak 2011-09-19 22:25
Dnia 2011-09-19 14:47, niebożę vcore wylazło do ludzi i marudzi:
> Myślę że warto rozszerzyć temat zaczęty przez Ikselkę i stworzyć listę
> produktów na które należy przed zakupem uważać.
>
> Jogurty, kefiry i wszelkie deserowe przetwory mleczne (i ,,mleczne") -
> opakowania często posiadają wklęsłe dno, przez to mieszczą znacznie
> mniej produktu niż mogło by się wydawać. Bywa też tak że dno znajduje
> się na 1/3 wysokości takiego opakowania.

A to kupujesz kierując się wielkością opakowania, nie zaś podaną
wagą/litrażem?

> Napoje gazowane imitujące mineralną wodę aromatyzowaną która stała się
> dość popularna - można dostać to w lidlu, a to nic innego jak zwykły
> napój tylko bez barwnika i o bardziej delikatnym smaku. Butelka też
> oczywiście jest przezroczysta i do złudzenia przypomina te w których
> sprzedawana jest normalna mineralka.

A nie jest tam napisane, a nawet i dla tych nieczytatych zamieszczony
malunek, jakimże to skazili wodę aromatem?

> Koreczki i filety śledziowe - szczególnie te w plastikowych wiaderkach i
> krążkach, wielu producentów stosuje prosty trick, same koreczki upychane
> są przy ściankach opakowania sprawiając wrażenie jakoby wypełniały całą
> przestrzeń, jest natomiast zupełnie inaczej - większość pojemności
> wypełnia cebula. Podobnie bywa w przypadku śledzi w śmietanie - jest to
> zazwyczaj cebula z dodatkiem śledzia w dużej ilości śmietany.

To samo łosoś wędzony, upakowany grubo w miejscu, gdzie go widać przez
folię. Ale nie rozumiem, o co halo, przecież waga jest podana na opakowaniu.

> Trzeba jednak zaznaczyć że automatycznie nie należy rezygnować że
> wszystkich tanich produktów (i mało znanych marek), ponieważ wielu z
> producentów jest uczciwych w stosunku do konsumentów i oferuje wysokiej
> jakości towar za niską cenę, moim faworytem jest tutaj LIDL:

W ofercie Lidla obecnie interesuje mnie tylko nabiał z Pilosa (takich
dobrych kefirów, kremowych w konsystencji i nie capiących kwasiorem, nie
ma w ofercie żaden sklep w mojej wsi) oraz kukurydza puszkowana, lepsza
aniżeli te Bounduelle. No i w zakresie tego kefiru czasem w "moim" Lidlu
zachodzi wielkie oszustwo: inne sępy czyhają i bywa, że go nie ma na stanie.

Qra
--
Każdy facet myśli, że kobiety marzą o księciu. Gówno prawda.
One marzą o tym, żeby się nażreć i nie przytyć.
napisał/a: ~Ikselka 2011-09-19 22:37
Dnia Mon, 19 Sep 2011 22:25:32 +0200, Qrczak napisał(a):

> W ofercie Lidla obecnie interesuje mnie tylko nabiał z Pilosa (takich
> dobrych kefirów, kremowych w konsystencji i nie capiących kwasiorem, nie
> ma w ofercie żaden sklep w mojej wsi) oraz kukurydza puszkowana, lepsza
> aniżeli te Bounduelle. No i w zakresie tego kefiru czasem w "moim" Lidlu
> zachodzi wielkie oszustwo: inne sępy czyhają i bywa, że go nie ma na stanie.

Orócz wielu innnych rzeczy kupuję w Lidl'u także rybne konserwy Nautica.
Rybki w oleju i pomidorowym kremie nie capią zepsutym rybskiem w
odróżnieniu od większości polskich wyrobów i są bardzo smaczne.
--
XL
napisał/a: ~Aicha 2011-09-19 22:45
W dniu 2011-09-19 22:25, Qrczak pisze:

> kukurydza puszkowana, lepsza aniżeli te Bounduelle.

Jaka? Bo ja to zwykle Splendor bratankowy zanabywam ;)

> No i w zakresie tego kefiru czasem w "moim" Lidlu
> zachodzi wielkie oszustwo: inne sępy czyhają i bywa, że go nie ma na
> stanie.

U mnie ludzie z roboty wykupują w sklepie Eko wszystkie niebieskie
otręby. Na szczęście się dzielą ;)

--
Pozdrawiam - Aicha

http://wroclawdailyphoto.blogspot.com/
Jak nie pisać po angielsku
napisał/a: ~Paulinka 2011-09-19 22:45
Ikselka pisze:
> Dnia Mon, 19 Sep 2011 22:25:32 +0200, Qrczak napisał(a):
>
>> W ofercie Lidla obecnie interesuje mnie tylko nabiał z Pilosa (takich
>> dobrych kefirów, kremowych w konsystencji i nie capiących kwasiorem, nie
>> ma w ofercie żaden sklep w mojej wsi) oraz kukurydza puszkowana, lepsza
>> aniżeli te Bounduelle. No i w zakresie tego kefiru czasem w "moim" Lidlu
>> zachodzi wielkie oszustwo: inne sępy czyhają i bywa, że go nie ma na stanie.
>
> Orócz wielu innnych rzeczy kupuję w Lidl'u także rybne konserwy Nautica.
> Rybki w oleju i pomidorowym kremie nie capią zepsutym rybskiem w
> odróżnieniu od większości polskich wyrobów i są bardzo smaczne.

A ja tuńczyka w kawałkach, ale rzadko mogę go spotkać na ichniej
sklepowej półce.

--

Paulinka