O co chodzi z tą_informatyką_w_szkole?
napisał/a:
~Maciek
2012-09-13 16:51
Witam
1h tygodniowo. Były już 2 zajęcia. Jeszcze nawet nie uruchomili
komputerów. Pani drugą godzinę klaruje pierwszoklasistom, co wolno, a
czego nie na lekcji informatyki. Dzieciray dosłownie zdychają z nudów.
No ja pier... 2h tygodniowo zmarnowane na religię, 1h na informatykę.
Boję się zapytać, co się dzieje na pozostałych lekcjach.
PS: Do tej informatyki to jest jakiś program???? Chodzi mi o program
nauczania, bo potem pewnie Norton Commandera będę się uczyć
--
Pozdrawiam
Maciek
1h tygodniowo. Były już 2 zajęcia. Jeszcze nawet nie uruchomili
komputerów. Pani drugą godzinę klaruje pierwszoklasistom, co wolno, a
czego nie na lekcji informatyki. Dzieciray dosłownie zdychają z nudów.
No ja pier... 2h tygodniowo zmarnowane na religię, 1h na informatykę.
Boję się zapytać, co się dzieje na pozostałych lekcjach.
PS: Do tej informatyki to jest jakiś program???? Chodzi mi o program
nauczania, bo potem pewnie Norton Commandera będę się uczyć
--
Pozdrawiam
Maciek
napisał/a:
~Maciek
2012-09-13 17:09
W dniu 2012-09-13 16:51, Maciek pisze:
> PS: Do tej informatyki to jest jakiś program???? Chodzi mi o program
> nauczania, bo potem pewnie Norton Commandera będę się uczyć
Zajęcia komputerowe. Uczeń kończący klasę I:
1) posługuje się komputerem w podstawowym zakresie: uruchamia program,
korzystając z myszy i klawiatury;
2) wie, jak trzeba korzystać z komputera, żeby nie narażać własnego
zdrowia;
3) stosuje się do ograniczeń dotyczących korzystania z komputera.
I wszystko jasne ... ktoś mi wytłumaczy, sens wprowadzania informatyki w
pierwszej klasie SP?
--
Pozdrawiam
Maciek
> PS: Do tej informatyki to jest jakiś program???? Chodzi mi o program
> nauczania, bo potem pewnie Norton Commandera będę się uczyć
Zajęcia komputerowe. Uczeń kończący klasę I:
1) posługuje się komputerem w podstawowym zakresie: uruchamia program,
korzystając z myszy i klawiatury;
2) wie, jak trzeba korzystać z komputera, żeby nie narażać własnego
zdrowia;
3) stosuje się do ograniczeń dotyczących korzystania z komputera.
I wszystko jasne ... ktoś mi wytłumaczy, sens wprowadzania informatyki w
pierwszej klasie SP?
--
Pozdrawiam
Maciek
napisał/a:
~Agnieszka"
2012-09-13 17:20
Użytkownik "Maciek" napisał w wiadomości
>W dniu 2012-09-13 16:51, Maciek pisze:
>> PS: Do tej informatyki to jest jakiś program???? Chodzi mi o program
>> nauczania, bo potem pewnie Norton Commandera będę się uczyć
> Zajęcia komputerowe. Uczeń kończący klasę I:
> 1) posługuje się komputerem w podstawowym zakresie: uruchamia program,
> korzystając z myszy i klawiatury;
> 2) wie, jak trzeba korzystać z komputera, żeby nie narażać własnego
> zdrowia;
> 3) stosuje się do ograniczeń dotyczących korzystania z komputera.
>
> I wszystko jasne ... ktoś mi wytłumaczy, sens wprowadzania informatyki w
> pierwszej klasie SP?
Taki sam jak we wszystkich innych klasach. Uczeń po skończeniu nauki w
szkołach różnorakich ma umieć napisać coś w wordzie (bez szczególnego
nacisku na formatowanie), policzyć w excelu - niekoniecznie z użyciem
zaawansowanych funkcji (ewentualnie dla zainteresowanych wstawić wykresik),
umieć się zalogować. Korzystanie z grup dyskusyjnych przerabialiśmy parę lat
temu, chyba zostało zarzucone po nieco mało dyplomatycznych reakcjach
stałych bywalców
Jak myślałeś, że "informatyka" w szkołach to jakieś programowanie czy coś to
zapomnij. W szkołach podstawowych i gimnazjach logo i niewiele więcej dla
bardzo zainteresowanych (raczej na kółkach), w liceach trzeba bardzo uważnie
wybrać profil klasy, żeby mieć sznansę na takie fanaberie jak podstawy
algorytmiki, C+ czy Javy. Na nic więcej nie licz.
Agnieszka
>W dniu 2012-09-13 16:51, Maciek pisze:
>> PS: Do tej informatyki to jest jakiś program???? Chodzi mi o program
>> nauczania, bo potem pewnie Norton Commandera będę się uczyć
> Zajęcia komputerowe. Uczeń kończący klasę I:
> 1) posługuje się komputerem w podstawowym zakresie: uruchamia program,
> korzystając z myszy i klawiatury;
> 2) wie, jak trzeba korzystać z komputera, żeby nie narażać własnego
> zdrowia;
> 3) stosuje się do ograniczeń dotyczących korzystania z komputera.
>
> I wszystko jasne ... ktoś mi wytłumaczy, sens wprowadzania informatyki w
> pierwszej klasie SP?
Taki sam jak we wszystkich innych klasach. Uczeń po skończeniu nauki w
szkołach różnorakich ma umieć napisać coś w wordzie (bez szczególnego
nacisku na formatowanie), policzyć w excelu - niekoniecznie z użyciem
zaawansowanych funkcji (ewentualnie dla zainteresowanych wstawić wykresik),
umieć się zalogować. Korzystanie z grup dyskusyjnych przerabialiśmy parę lat
temu, chyba zostało zarzucone po nieco mało dyplomatycznych reakcjach
stałych bywalców
Jak myślałeś, że "informatyka" w szkołach to jakieś programowanie czy coś to
zapomnij. W szkołach podstawowych i gimnazjach logo i niewiele więcej dla
bardzo zainteresowanych (raczej na kółkach), w liceach trzeba bardzo uważnie
wybrać profil klasy, żeby mieć sznansę na takie fanaberie jak podstawy
algorytmiki, C+ czy Javy. Na nic więcej nie licz.
Agnieszka
napisał/a:
~Maciek
2012-09-13 17:40
W dniu 2012-09-13 17:20, Agnieszka pisze:
> Jak myślałeś, że "informatyka" w szkołach to jakieś programowanie czy coś to
> zapomnij. W szkołach podstawowych i gimnazjach logo i niewiele więcej dla
> bardzo zainteresowanych (raczej na kółkach), w liceach trzeba bardzo uważnie
> wybrać profil klasy, żeby mieć sznansę na takie fanaberie jak podstawy
> algorytmiki, C+ czy Javy. Na nic więcej nie licz.
Ależ skąd? Nie widzę miejsca na programowanie na lekcjach informatyki
przy standardowym nauczaniu (mam na myśli "zwykłą" klasę, nie jakieś
profile informatyczne itp). Wyobrażałem sobie, że dziecko wyjdzie z
takich zajęć z umiejętnością posługiwania się kilkoma programami, a
przede wszystkim z umiejętnością wyszukiwania informacji (choćby w
internecie, ale nie tylko). Ale do tego trzeba k* włączyć ten cholerny
komputer!
--
Pozdrawiam
Maciek
> Jak myślałeś, że "informatyka" w szkołach to jakieś programowanie czy coś to
> zapomnij. W szkołach podstawowych i gimnazjach logo i niewiele więcej dla
> bardzo zainteresowanych (raczej na kółkach), w liceach trzeba bardzo uważnie
> wybrać profil klasy, żeby mieć sznansę na takie fanaberie jak podstawy
> algorytmiki, C+ czy Javy. Na nic więcej nie licz.
Ależ skąd? Nie widzę miejsca na programowanie na lekcjach informatyki
przy standardowym nauczaniu (mam na myśli "zwykłą" klasę, nie jakieś
profile informatyczne itp). Wyobrażałem sobie, że dziecko wyjdzie z
takich zajęć z umiejętnością posługiwania się kilkoma programami, a
przede wszystkim z umiejętnością wyszukiwania informacji (choćby w
internecie, ale nie tylko). Ale do tego trzeba k* włączyć ten cholerny
komputer!
--
Pozdrawiam
Maciek
napisał/a:
~medea
2012-09-13 18:40
W dniu 2012-09-13 17:40, Maciek pisze:
> W dniu 2012-09-13 17:20, Agnieszka pisze:
>> Jak myślałeś, że "informatyka" w szkołach to jakieś programowanie czy coś to
>> zapomnij. W szkołach podstawowych i gimnazjach logo i niewiele więcej dla
>> bardzo zainteresowanych (raczej na kółkach), w liceach trzeba bardzo uważnie
>> wybrać profil klasy, żeby mieć sznansę na takie fanaberie jak podstawy
>> algorytmiki, C+ czy Javy. Na nic więcej nie licz.
> Ależ skąd? Nie widzę miejsca na programowanie na lekcjach informatyki
> przy standardowym nauczaniu (mam na myśli "zwykłą" klasę, nie jakieś
> profile informatyczne itp). Wyobrażałem sobie, że dziecko wyjdzie z
> takich zajęć z umiejętnością posługiwania się kilkoma programami, a
> przede wszystkim z umiejętnością wyszukiwania informacji (choćby w
> internecie, ale nie tylko). Ale do tego trzeba k* włączyć ten cholerny
> komputer!
Ja na przykład byłabym za tym, żeby uczyli się bezwzrokowego pisania na
klawiaturze, ale pewnie nauczyciele nie mają takich umiejętności.
Ewa
> W dniu 2012-09-13 17:20, Agnieszka pisze:
>> Jak myślałeś, że "informatyka" w szkołach to jakieś programowanie czy coś to
>> zapomnij. W szkołach podstawowych i gimnazjach logo i niewiele więcej dla
>> bardzo zainteresowanych (raczej na kółkach), w liceach trzeba bardzo uważnie
>> wybrać profil klasy, żeby mieć sznansę na takie fanaberie jak podstawy
>> algorytmiki, C+ czy Javy. Na nic więcej nie licz.
> Ależ skąd? Nie widzę miejsca na programowanie na lekcjach informatyki
> przy standardowym nauczaniu (mam na myśli "zwykłą" klasę, nie jakieś
> profile informatyczne itp). Wyobrażałem sobie, że dziecko wyjdzie z
> takich zajęć z umiejętnością posługiwania się kilkoma programami, a
> przede wszystkim z umiejętnością wyszukiwania informacji (choćby w
> internecie, ale nie tylko). Ale do tego trzeba k* włączyć ten cholerny
> komputer!
Ja na przykład byłabym za tym, żeby uczyli się bezwzrokowego pisania na
klawiaturze, ale pewnie nauczyciele nie mają takich umiejętności.
Ewa
napisał/a:
~Agnieszka"
2012-09-13 20:01
Użytkownik "Maciek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:k2suqa$nb5$1@node2.news.atman.pl...
> W dniu 2012-09-13 17:20, Agnieszka pisze:
>> Jak myślałeś, że "informatyka" w szkołach to jakieś programowanie czy coś
>> to
>> zapomnij. W szkołach podstawowych i gimnazjach logo i niewiele więcej dla
>> bardzo zainteresowanych (raczej na kółkach), w liceach trzeba bardzo
>> uważnie
>> wybrać profil klasy, żeby mieć sznansę na takie fanaberie jak podstawy
>> algorytmiki, C+ czy Javy. Na nic więcej nie licz.
> Ależ skąd? Nie widzę miejsca na programowanie na lekcjach informatyki
> przy standardowym nauczaniu (mam na myśli "zwykłą" klasę, nie jakieś
> profile informatyczne itp). Wyobrażałem sobie, że dziecko wyjdzie z
> takich zajęć z umiejętnością posługiwania się kilkoma programami, a
> przede wszystkim z umiejętnością wyszukiwania informacji (choćby w
> internecie, ale nie tylko). Ale do tego trzeba k* włączyć ten cholerny
> komputer!
A najpierw jeszcze nauczyć się czytać. O pierwszej klasie rozmawiamy podobno
Agnieszka
dyskusyjnych:k2suqa$nb5$1@node2.news.atman.pl...
> W dniu 2012-09-13 17:20, Agnieszka pisze:
>> Jak myślałeś, że "informatyka" w szkołach to jakieś programowanie czy coś
>> to
>> zapomnij. W szkołach podstawowych i gimnazjach logo i niewiele więcej dla
>> bardzo zainteresowanych (raczej na kółkach), w liceach trzeba bardzo
>> uważnie
>> wybrać profil klasy, żeby mieć sznansę na takie fanaberie jak podstawy
>> algorytmiki, C+ czy Javy. Na nic więcej nie licz.
> Ależ skąd? Nie widzę miejsca na programowanie na lekcjach informatyki
> przy standardowym nauczaniu (mam na myśli "zwykłą" klasę, nie jakieś
> profile informatyczne itp). Wyobrażałem sobie, że dziecko wyjdzie z
> takich zajęć z umiejętnością posługiwania się kilkoma programami, a
> przede wszystkim z umiejętnością wyszukiwania informacji (choćby w
> internecie, ale nie tylko). Ale do tego trzeba k* włączyć ten cholerny
> komputer!
A najpierw jeszcze nauczyć się czytać. O pierwszej klasie rozmawiamy podobno
Agnieszka
napisał/a:
~Lolalny Lemur
2012-09-13 20:40
W dniu 2012-09-13 17:09, Maciek pisze:
> W dniu 2012-09-13 16:51, Maciek pisze:
>> PS: Do tej informatyki to jest jakiś program???? Chodzi mi o program
>> nauczania, bo potem pewnie Norton Commandera będę się uczyć
> Zajęcia komputerowe. Uczeń kończący klasę I:
> 1) posługuje się komputerem w podstawowym zakresie: uruchamia program,
> korzystając z myszy i klawiatury;
> 2) wie, jak trzeba korzystać z komputera, żeby nie narażać własnego
> zdrowia;
> 3) stosuje się do ograniczeń dotyczących korzystania z komputera.
Ale to jest program zaprezentowany przez panią czy odgórna podstawa
programowa? Staś na pierwszych zajęciach uczył się korzystać z Painta,
więc to na pewno w dużej mierze zależy od nauczyciela. Niestety
podręcznik do informatyki jest w szkole, więc nie mogę zajrzeć i napisać
Ci co tam u nas jest zaplanowane... ale IMHO to zwyczajnie wina
nauczyciela i może warto by go trochę przywołać do porządku?
--
Lemuria
http://krotkaseria.blox.pl
http://chmielowce.pl
> W dniu 2012-09-13 16:51, Maciek pisze:
>> PS: Do tej informatyki to jest jakiś program???? Chodzi mi o program
>> nauczania, bo potem pewnie Norton Commandera będę się uczyć
> Zajęcia komputerowe. Uczeń kończący klasę I:
> 1) posługuje się komputerem w podstawowym zakresie: uruchamia program,
> korzystając z myszy i klawiatury;
> 2) wie, jak trzeba korzystać z komputera, żeby nie narażać własnego
> zdrowia;
> 3) stosuje się do ograniczeń dotyczących korzystania z komputera.
Ale to jest program zaprezentowany przez panią czy odgórna podstawa
programowa? Staś na pierwszych zajęciach uczył się korzystać z Painta,
więc to na pewno w dużej mierze zależy od nauczyciela. Niestety
podręcznik do informatyki jest w szkole, więc nie mogę zajrzeć i napisać
Ci co tam u nas jest zaplanowane... ale IMHO to zwyczajnie wina
nauczyciela i może warto by go trochę przywołać do porządku?
--
Lemuria
http://krotkaseria.blox.pl
http://chmielowce.pl
napisał/a:
~Maciek
2012-09-13 21:28
W dniu 2012-09-13 20:01, Agnieszka pisze:
> A najpierw jeszcze nauczyć się czytać. O pierwszej klasie rozmawiamy podobno
>
Yyyy. To w pierwszej klasie dzieci nie czytają? Moje czyta
Dobra, ale nie mów mi, że do obsługi Painta, czy czegoś bardziej dla
dzieci (choćby TuxPainta) potrzebna była umiejętność czytania.
--
Pozdrawiam
Maciek
> A najpierw jeszcze nauczyć się czytać. O pierwszej klasie rozmawiamy podobno
>
Yyyy. To w pierwszej klasie dzieci nie czytają? Moje czyta
Dobra, ale nie mów mi, że do obsługi Painta, czy czegoś bardziej dla
dzieci (choćby TuxPainta) potrzebna była umiejętność czytania.
--
Pozdrawiam
Maciek
napisał/a:
~Maciek
2012-09-13 21:29
W dniu 2012-09-13 20:40, Lolalny Lemur pisze:
> Ale to jest program zaprezentowany przez panią czy odgórna podstawa
> programowa? Staś na pierwszych zajęciach uczył się korzystać z Painta,
> więc to na pewno w dużej mierze zależy od nauczyciela. Niestety
> podręcznik do informatyki jest w szkole, więc nie mogę zajrzeć i napisać
> Ci co tam u nas jest zaplanowane... ale IMHO to zwyczajnie wina
> nauczyciela i może warto by go trochę przywołać do porządku?
To były informacje znalezione na stronach MEN.
--
Pozdrawiam
Maciek
> Ale to jest program zaprezentowany przez panią czy odgórna podstawa
> programowa? Staś na pierwszych zajęciach uczył się korzystać z Painta,
> więc to na pewno w dużej mierze zależy od nauczyciela. Niestety
> podręcznik do informatyki jest w szkole, więc nie mogę zajrzeć i napisać
> Ci co tam u nas jest zaplanowane... ale IMHO to zwyczajnie wina
> nauczyciela i może warto by go trochę przywołać do porządku?
To były informacje znalezione na stronach MEN.
--
Pozdrawiam
Maciek
napisał/a:
~Agnieszka"
2012-09-13 22:00
Użytkownik "Maciek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:k2tc5b$d1p$1@node1.news.atman.pl...
> W dniu 2012-09-13 20:01, Agnieszka pisze:
>> A najpierw jeszcze nauczyć się czytać. O pierwszej klasie rozmawiamy
>> podobno
>>
> Yyyy. To w pierwszej klasie dzieci nie czytają? Moje czyta
> Dobra, ale nie mów mi, że do obsługi Painta, czy czegoś bardziej dla
> dzieci (choćby TuxPainta) potrzebna była umiejętność czytania.
Do wyszukiwania informacji sie przydaje
Agnieszka
dyskusyjnych:k2tc5b$d1p$1@node1.news.atman.pl...
> W dniu 2012-09-13 20:01, Agnieszka pisze:
>> A najpierw jeszcze nauczyć się czytać. O pierwszej klasie rozmawiamy
>> podobno
>>
> Yyyy. To w pierwszej klasie dzieci nie czytają? Moje czyta
> Dobra, ale nie mów mi, że do obsługi Painta, czy czegoś bardziej dla
> dzieci (choćby TuxPainta) potrzebna była umiejętność czytania.
Do wyszukiwania informacji sie przydaje
Agnieszka
napisał/a:
~Maciek
2012-09-13 22:16
W dniu 2012-09-13 22:00, Agnieszka pisze:
>> Yyyy. To w pierwszej klasie dzieci nie czytają? Moje czyta
>> Dobra, ale nie mów mi, że do obsługi Painta, czy czegoś bardziej dla
>> dzieci (choćby TuxPainta) potrzebna była umiejętność czytania.
> Do wyszukiwania informacji sie przydaje
Ale nie jest niezbędna. Patrz np. multimedialne encyklopedie dla dzieci,
pierwsza z brzegu:
http://www.dziubas.pl/programy_pc/encyklopedie/p377,moja_pierwsza_encyklopedia.html
--
Pozdrawiam
Maciek
>> Yyyy. To w pierwszej klasie dzieci nie czytają? Moje czyta
>> Dobra, ale nie mów mi, że do obsługi Painta, czy czegoś bardziej dla
>> dzieci (choćby TuxPainta) potrzebna była umiejętność czytania.
> Do wyszukiwania informacji sie przydaje
Ale nie jest niezbędna. Patrz np. multimedialne encyklopedie dla dzieci,
pierwsza z brzegu:
http://www.dziubas.pl/programy_pc/encyklopedie/p377,moja_pierwsza_encyklopedia.html
--
Pozdrawiam
Maciek
napisał/a:
~Lolalny Lemur
2012-09-14 08:35
W dniu 2012-09-13 21:29, Maciek pisze:
> W dniu 2012-09-13 20:40, Lolalny Lemur pisze:
>> Ale to jest program zaprezentowany przez panią czy odgórna podstawa
>> programowa? Staś na pierwszych zajęciach uczył się korzystać z Painta,
>> więc to na pewno w dużej mierze zależy od nauczyciela. Niestety
>> podręcznik do informatyki jest w szkole, więc nie mogę zajrzeć i napisać
>> Ci co tam u nas jest zaplanowane... ale IMHO to zwyczajnie wina
>> nauczyciela i może warto by go trochę przywołać do porządku?
> To były informacje znalezione na stronach MEN.
Czyli oznacza tyle, że każdy nauczyciel dostosowuje program do
klasy/podręcznika/posiadanego sprzętu. Znaczy cisnąć nauczyciela lub ew.
derekcję się mi wydaje.
--
Lemuria
http://krotkaseria.blox.pl
http://chmielowce.pl
> W dniu 2012-09-13 20:40, Lolalny Lemur pisze:
>> Ale to jest program zaprezentowany przez panią czy odgórna podstawa
>> programowa? Staś na pierwszych zajęciach uczył się korzystać z Painta,
>> więc to na pewno w dużej mierze zależy od nauczyciela. Niestety
>> podręcznik do informatyki jest w szkole, więc nie mogę zajrzeć i napisać
>> Ci co tam u nas jest zaplanowane... ale IMHO to zwyczajnie wina
>> nauczyciela i może warto by go trochę przywołać do porządku?
> To były informacje znalezione na stronach MEN.
Czyli oznacza tyle, że każdy nauczyciel dostosowuje program do
klasy/podręcznika/posiadanego sprzętu. Znaczy cisnąć nauczyciela lub ew.
derekcję się mi wydaje.
--
Lemuria
http://krotkaseria.blox.pl
http://chmielowce.pl