nie-kefir_maćkowy

napisał/a: ~Ikselka 2012-03-28 14:57
On 28 Mar, 14:28, Ikselka wrote:
> On 28 Mar, 08:10, krys wrote:
>
> > Ikselka wrote:
> > >>>> Nie zamierzam Ci udowadniać, że nie jestem wielbłądem.
>
> > >>> Nie, skąd - Ty tylko podgrzewasz jogurt do 50 stopni 3333-)
>
> > >> No popatrz, a mimo tego jogurt miał się dobrze.
>
> > > Oczywiście, ponieważ to MLEKO sie podgrzewa, a potem dodaje szczep.
> > > 333-)
>
> > Tylko sprostowanie - To jest TWÓJ WYMYSŁ, że JA podgrzewam JOGURT do 50
> > stopni. I powyżej jest na to dowód.
>
> Dowód?
> 3-)
> Ogrzewając do 50 stopni JOGURT (a nie MLEKO przed zaszczepieniem)  po
> prostu go termizujesz. To nic, że to temperatura < 60st, ale właśnie
> przedłużone przetrzymanie w temp. bliskiej 50 stopni to też
> termizacja. Może i jogurt jako masa białkowa ma się dobrze ze względu
> na trwałość, ale bakterie jogurtowe (czyli to, o co najbardziej chodzi
> w jogurcie) w nim nie mają się najlepiej - masz po prostu białkowy
> ukwaszony produkt z nikłą zawartością (bo nie twierdzę, że z zerową)
> żywych bakterii. Ogrzewanie JOGURTU (a nie MLEKA przed zaszczepieniem)
> do 50st wpływa ujemnie na jego mikroflorę, a dodatnio jedynie na
> trwałość, może i na konsystencję.
> I oczywiście myśl sobie dalej co tam chcesz - ale jesz martwą masę
> białkową.
>
> Vide: "jogurt termizowany":http://kulinaria.blog.pl/krtka-rozprawka-o-jogurtach,15243385,n
>
> PS. Mleko w proszku też wymysł jakiś dziwny...
> --
> XL najlepiejwiedząca

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/dfb257ff68c21048.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/03f5518c9c244b60.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e7f6dc0f35edef67.html

napisał/a: ~lamia" 2012-04-02 18:01
"krys" wrote in message
> Mój dojrzewał pod kołdrą, zawinięty dodatkowo w koc.
a do kina go zabrałeś? :)
- prawdziwy, szczęśliwy eko-jogurt :)