Najlepsz pora (roku)na urodzenie...

napisał/a: Beatka_83 2009-03-13 14:48
Temat może nie na poważnie, bo w końcu nie jest to najważniejsza sprawa, ale ciekawi mnie, czy zastanawiałyście się nad najlepszym czasem - miesiącem, porą roku na urodzenie dziecka? Czy lepiej rodzić w lato, kiedy jest gorąco, czy w zimę i 'martwić' się o ubrania zimowe. No i co lepsze dla dziecka - urodzić się na początku roku, czy pod koniec...
napisał/a: ~gość 2009-03-13 14:56
obstawiam wiosnę.mi się udało bo mam na kwiecień i cieszę się z róznych powdów a mianowicie
- minie zima wszystko sie budzi do zycia jest przyjemnie
- nie ma upału wiec sokojnie połóg mozna rzetrwac, wolałabym nie leżec z podkładami w 30stoniowy upał albo chodzic z brzuchem w tym czasie
- kiedy przyjdzie lato dojdę juz do siebie a mała bedzie na tyle duza zeby zabrac ją np nad morze.
- najgorzej to chyba listopad-zaczynaja sie te pluchy robi sie niefajnie więc i z wózkiem się tak przyjemnie niepospaceruje.
napisał/a: ~gość 2009-03-14 09:07
nie mam jeszcze dzidziusia, ale wydaje mi sie że nikita24 dobrze prawi :)
napisał/a: Anika_111 2009-03-15 13:52
nikita24, tez tak mysle

nikita24 napisal(a):wolałabym nie leżec z podkładami w 30stoniowy upał albo chodzic z brzuchem w tym czasie

No wlasnie ja tak bede miala, bo termin mam na sierpien. No ale niestety ciaze ciezko sobie zaplanowac...
napisał/a: Kasia248 2009-03-15 13:57
powiem Wam że cięzko z brzuchem latem, ale z drugiej strony dla mnie lepsze było to niż w ziemie z brzuchem. tyle ciuchow, opuchniete nogi kozaki..., a latem koszulka portki i gra muzyka, poza tym sierpien byl miesiacem "posezonowym"w owoce, truskawy mailny czereśnie itp. a tego niestety nie wolno, jak się karmi...
choć tak naprawde czy to ważne jaka pora roku... czy to lato czy zima, na dworek można wychodzić:)

nikita24 napisal(a):nie ma upału wiec sokojnie połóg mozna rzetrwac, wolałabym nie leżec z podkładami w 30stoniowy upał albo chodzic z brzuchem w tym czasie


nie jest tak strasznie
napisał/a: Anika_111 2009-03-15 14:05
Kasiulek, widze, ze sama przeszlas przez ciaze w czasie lata. Troche podnoslas mnie na duchu...
Nie wazne jaka to pora roku, najwazniejsze, zeby dzidzius byl zdrowy wtedy w kazda pogode mozna wychodzic na spacerki.
napisał/a: Kasia248 2009-03-15 14:09
Anika_111, dokładnie...i wcale nie jest źle:)głowa do góry:)
napisał/a: nika81 2009-03-15 14:30
Ja bym chciała drugie dziecko urodzic wiosną, kwiecień-maj.
Też uważam, że to najlepsza pora, chociaż listopad nie taki straszny był
napisał/a: mwkasia 2009-03-15 15:38
Ja też uważam że dobrze jest urodzic na wiosne ponieważ:
- zima jeszcze mały brzuszek wiec nie trzeba kupować nowych ciuchów zimowych
- wiosna jest śliczna i od razu chce sie żyć
- i nie trzeba chodzić z brzucholem jak jest gorąco
ale ja mam termin na lipiec choc mam nadzieje że to sierpień bedzie gorący a nie lipiec
napisał/a: ~gość 2009-03-15 16:20
Kasiulek napisal(a):ale z drugiej strony dla mnie lepsze było to niż w ziemie z brzuchem. tyle ciuchow, opuchniete nogi kozaki...

no właśnie ja tak pisze bo mnie to nie dopadlo.raz ze gorąco mi strasznie, dwa ze mam swietne adidasy nawrt na snieg mozna isc, trzy ze mieszcze sie norlanie w kurtke ktora jest lekka i nigdy mi nogi nie puchną.

Kasiulek napisal(a):truskawy mailny czereśnie itp. a tego niestety nie wolno, jak się karmi.

truskawy podobno mozna tlko nie za duzo...ale to fakt.reszta bedzie bolała
Anika_111 napisal(a):Nie wazne jaka to pora roku, najwazniejsze, zeby dzidzius byl zdrowy

otóż to.
napisał/a: Beatka_83 2009-03-16 21:36
ja pierwsze urodziłam w maju,a drugie??sama nie wiem ,teraz to tylko kiedy się uda.
a co powiecie o grudniu????
napisał/a: ~gość 2009-03-17 13:21
Beatka_83 napisal(a):a co powiecie o grudniu????


jak duzo sniegu i lekki mrozik to super