Mlekomaty

napisał/a: ~Nixe" 2012-07-03 18:27
http://trojmiasto.gazeta.pl/trojmiasto/1,35636,12046695,Z_automatu_od_Krasuli__czyli_moda_na_mlekomaty.html

Czy ktoś wie coś więcej na ten temat? Zastanawia mnie kwestia utrzymywania
czystości tego mleka. Skoro nie jest pasteryzowane na żadnym etapie -
począwszy od udoju aż do wlania do mlekomatu, to czym to się różni od
sprzedaży mleka prosto od krowy przez zwykłe babcie na rynku?
napisał/a: ~Animka 2012-07-03 19:14
W dniu 2012-07-03 18:27, Nixe pisze:
> http://trojmiasto.gazeta.pl/trojmiasto/1,35636,12046695,Z_automatu_od_Krasuli__czyli_moda_na_mlekomaty.html
>
> Czy ktoś wie coś więcej na ten temat? Zastanawia mnie kwestia utrzymywania
> czystości tego mleka. Skoro nie jest pasteryzowane na żadnym etapie -
> począwszy od udoju aż do wlania do mlekomatu, to czym to się różni od
> sprzedaży mleka prosto od krowy przez zwykłe babcie na rynku?

Może jest czyściejsze, bo sprzedawca podpisał jakąś umowę?
Zresztą jak się mleko ugotuje to pewnie bakterie giną, ale ja się na tym
nie znam.

--
animka
napisał/a: ~Waldemar Krzok 2012-07-03 19:29
Nixe wrote:

>
http://trojmiasto.gazeta.pl/trojmiasto/1,35636,12046695,Z_automatu_od_Krasuli__czyli_moda_na_mlekomaty.html
>
> Czy ktoś wie coś więcej na ten temat? Zastanawia mnie kwestia utrzymywania
> czystości tego mleka. Skoro nie jest pasteryzowane na żadnym etapie -
> począwszy od udoju aż do wlania do mlekomatu, to czym to się różni od
> sprzedaży mleka prosto od krowy przez zwykłe babcie na rynku?

Mleko, po opuszczeniu krowy nie ma kontaktu z powietrzem. Te "od baby" mają
więcej bakterii już na rynku i szybciej się psuje.

Waldek

--
My jsme Borgové. Sklopte štíty a vzdejte se. Odpor je marný.
napisał/a: ~Sławomir Szczyrba 2012-07-03 19:35
Oto moja odpowiedź na list, którego autorem jest Nixe :
> http://trojmiasto.gazeta.pl/trojmiasto/1,35636,12046695,Z_automatu_od_Krasuli__czyli_moda_na_mlekomaty.html
>
> Czy ktoś wie coś więcej na ten temat? Zastanawia mnie kwestia utrzymywania
> czystości tego mleka. Skoro nie jest pasteryzowane na żadnym etapie -
> począwszy od udoju aż do wlania do mlekomatu, to czym to się różni od
> sprzedaży mleka prosto od krowy przez zwykłe babcie na rynku?
>
W mlekomacie zbiornik z mlekiem jest cały czas chłodzony.
(A przynajmniej był w tym, z którego korzystałem :)

Sławek
--
________ Nie, pisałem patrząc na żałosne zrzuty ekranu slrna, tej namiastki
_/ __/ __/ czytnika news może fajnej 20 lat temu, ale dziś? -- Pszemol
\\__ \\__ \\_______________________________________________________________
/___/___/ Sławomir Szczyrba steev/AT/hot\\dot\\pl
napisał/a: ~grazyna007 2012-07-03 20:44
W dniu 2012-07-03 18:27, Nixe pisze:
> http://trojmiasto.gazeta.pl/trojmiasto/1,35636,12046695,Z_automatu_od_Krasuli__czyli_moda_na_mlekomaty.html
>
>
> Czy ktoś wie coś więcej na ten temat? Zastanawia mnie kwestia
> utrzymywania czystości tego mleka. Skoro nie jest pasteryzowane na
> żadnym etapie - począwszy od udoju aż do wlania do mlekomatu, to czym to
> się różni od sprzedaży mleka prosto od krowy przez zwykłe babcie na rynku?

Mleko jest dostarczane do mlekomatu w zamknietym pojemnku, wlasciwie
beczce, z nierdzewnej stali, chlodzone i mieszane caly czas. Jest
pyszne. Bardzo sie ciesze, ze nareszcie mozna kup[ic mleko, ktore zsiada
sie jak przed laty
napisał/a: ~misiczka" 2012-07-03 20:56

Użytkownik "grazyna007" napisał w wiadomości

> Mleko jest dostarczane do mlekomatu w zamknietym pojemnku, wlasciwie beczce, z
> nierdzewnej stali, chlodzone i mieszane caly czas. Jest pyszne. Bardzo sie
> ciesze, ze nareszcie mozna kup[ic mleko, ktore zsiada sie jak przed laty

A ja kupiłam i było rozwodnione i bez smaku :/ (Wrocław, automat przy
Strzegomskiej)

--
misiczka
napisał/a: ~Animka 2012-07-03 21:53
W dniu 2012-07-03 20:56, misiczka pisze:
>
> Użytkownik "grazyna007" napisał w wiadomości
> news:jsvehl$nc4$1@inews.gazeta.pl...
>
>> Mleko jest dostarczane do mlekomatu w zamknietym pojemnku, wlasciwie beczce, z
>> nierdzewnej stali, chlodzone i mieszane caly czas. Jest pyszne. Bardzo sie
>> ciesze, ze nareszcie mozna kup[ic mleko, ktore zsiada sie jak przed laty
>
> A ja kupiłam i było rozwodnione i bez smaku :/ (Wrocław, automat przy
> Strzegomskiej)

Czyli oszust złodziej i manipulant chce się dorobić.


--
animka
napisał/a: ~grazyna007 2012-07-07 16:32
W dniu 2012-07-03 20:56, misiczka pisze:
>
> Użytkownik "grazyna007" napisał w wiadomości
> news:jsvehl$nc4$1@inews.gazeta.pl...
>
>> Mleko jest dostarczane do mlekomatu w zamknietym pojemnku, wlasciwie
>> beczce, z nierdzewnej stali, chlodzone i mieszane caly czas. Jest
>> pyszne. Bardzo sie ciesze, ze nareszcie mozna kup[ic mleko, ktore
>> zsiada sie jak przed laty
>
> A ja kupiłam i było rozwodnione i bez smaku :/ (Wrocław, automat przy
> Strzegomskiej)
>
W Gdyni mleko nie jest od anonimowego dostawcy - na kazdym mlekomacie
jest adres gospodarstwa, z ktorego mleko jest dostarczane. Numer
telefonu tez, wiec raczej nie pozwolą sobie na rozcienczanie, bo straca
licencje. Konkurencja nie spi ;=-)