Lampa na biurko

napisał/a: ~w_e 2012-11-06 22:00
Dnia Tue, 06 Nov 2012 21:55:37 +0100, Qrczak napisał(a):

> IMO zgrzewa się transformator. Aż tak nie powiniem, żeby podstawa była
> "tak mocno nagrzana"

A "dlaczemu"? Mamy takiego pecha?
--
w_e
napisał/a: ~Qrczak 2012-11-06 22:18
Dnia 2012-11-06 21:56, obywatel w_e uprzejmie donosi:
> Dnia Tue, 06 Nov 2012 21:51:39 +0100, Qrczak napisał(a):
>
>> Ta trzecia może być niezła, ramię ma długie. Najlepiej jeszcze w sklepie
>> sprawdzić, jakie jasne i jak bardzo rozproszone daje światło.
>
> One są na zwykłe żarówki energooszczędne.

Oszczędność ma niewiele wspólnego z jasnością światła.

qr.a
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
napisał/a: ~Ikselka 2012-11-07 19:35
Dnia Tue, 6 Nov 2012 19:38:09 +0100, w_e napisał(a):

> Już tłumaczę o co chodzi, Kacper ma biurko z nadstawką z boku szafa i mimo
> okna w pobliżu podczas pracy przy biurku ma dość ciemno.
> W takiej sytuacji kupiliśmy lampę na biurko

Nie da się przesunać biurka tak, aby było przy oknie?
Dla mnie priorytetem zawsze było biurko przy oknie i dzienne światło dla
oczu dziecka. Dlatego nigdy żadnych nastawek. Tzn jedno takie biurko z
nadstawką kupiliśmy nawet, ale wkrótce nadstwaka wylądowała w mojej
spiżarnio-kanciapie na moim biurku. Umeblowanie pokoi dzieci uzależniałam
od możliwości zachowania dziennego oświetlenia przy stanowiskach do nauki.
Lampka na biurku to był dodatek na ewentualność zimowych wczesnych
zmierzchów tylko, lekcje i tak musiały być odrobione za dnia.


--
XL Wartością jest autentyczność wnętrza - warto być nawet chamem, ale
takim, żeby każdy szukał twego towarzystwa.
(by XL)
napisał/a: ~w_e 2012-11-07 19:45
Dnia Wed, 7 Nov 2012 19:35:40 +0100, Ikselka napisał(a):

> Nie da się przesunać biurka tak, aby było przy oknie?

Biurko stoi przy oknie. Weź jednak pod uwagę, że w naszym klimacie o tej
porze dość szybko robi się ciemno i jednak lampka jest konieczna.
Problem mam nadzieję rozwiązany, bo pani w sklepie dziś wymieniła wadliwą
na nową i oby działała długo.
--
w_e
napisał/a: ~w_e 2012-11-07 19:49
Dnia Wed, 7 Nov 2012 19:35:40 +0100, Ikselka napisał(a):

> Lampka na biurku to był dodatek na ewentualność zimowych wczesnych
> zmierzchów tylko, lekcje i tak musiały być odrobione za dnia.

Jakoś opuściłam tę końcówkę. Więc właśnie tak jest u nas, biurko blisko
okna, a lampa właśnie wtedy gdy na zewnątrz robi się ciemno, to chyba
oczywiste.
Natomiast co do odrabiania lekcji za dnia, powrót ze szkoły w okolicach 16
niby jest za dnia, ale przy obecnej pogodzie i tak nie da się korzystać
tylko ze światła dziennego.
--
w_e
napisał/a: ~medea 2012-11-07 20:09
W dniu 2012-11-07 19:45, w_e pisze:
> Dnia Wed, 7 Nov 2012 19:35:40 +0100, Ikselka napisał(a):
>
>> Nie da się przesunać biurka tak, aby było przy oknie?
> Biurko stoi przy oknie. Weź jednak pod uwagę, że w naszym klimacie o tej
> porze dość szybko robi się ciemno i jednak lampka jest konieczna.

Dokładnie.

> Problem mam nadzieję rozwiązany, bo pani w sklepie dziś wymieniła wadliwą
> na nową i oby działała długo.

Nie czytajcie za dużo. ;)

Ewa
napisał/a: ~Ikselka 2012-11-07 20:12
Dnia Wed, 7 Nov 2012 19:49:13 +0100, w_e napisał(a):

> Dnia Wed, 7 Nov 2012 19:35:40 +0100, Ikselka napisał(a):
>
>> Lampka na biurku to był dodatek na ewentualność zimowych wczesnych
>> zmierzchów tylko, lekcje i tak musiały być odrobione za dnia.
>
> Jakoś opuściłam tę końcówkę. Więc właśnie tak jest u nas, biurko blisko
> okna, a lampa właśnie wtedy gdy na zewnątrz robi się ciemno, to chyba
> oczywiste.
> Natomiast co do odrabiania lekcji za dnia, powrót ze szkoły w okolicach 16
> niby jest za dnia, ale przy obecnej pogodzie i tak nie da się korzystać
> tylko ze światła dziennego.

No tak. Pozostaje wybór źródła swiatła najbardziej zbliżonego do dziennego
- tj 6500K. Warto poszukać.

--
XL Wartością jest autentyczność wnętrza - warto być nawet chamem, ale
takim, żeby każdy szukał twego towarzystwa.
(by XL)
napisał/a: ~w_e 2012-11-07 20:30
Dnia Wed, 07 Nov 2012 20:09:27 +0100, medea napisał(a):

> Nie czytajcie za dużo. ;)

To pisania jest dużo, do czytania za żadne skarby świata nie używa się
biurka i stojącej na nim lampki.
--
w_e
napisał/a: ~w_e 2012-11-11 22:22
Dnia Wed, 7 Nov 2012 19:45:49 +0100, w_e napisał(a):

> Problem mam nadzieję rozwiązany, bo pani w sklepie dziś wymieniła wadliwą
> na nową i oby działała długo.

Nooooooo, podziałała, do wczoraj :(. W pewnym momencie dziecko ogłosiło "ta
wiadomość was nie ucieszy, lampa zgasła". Mąż idzie jutro z reklamacją.
--
w_e
napisał/a: ~krys 2012-11-12 08:52
w_e wrote:

> Dnia Wed, 7 Nov 2012 19:45:49 +0100, w_e napisał(a):
>
>> Problem mam nadzieję rozwiązany, bo pani w sklepie dziś wymieniła wadliwą
>> na nową i oby działała długo.
>
> Nooooooo, podziałała, do wczoraj :(. W pewnym momencie dziecko ogłosiło
> "ta wiadomość was nie ucieszy, lampa zgasła". Mąż idzie jutro z
> reklamacją.

My problem rozwiązaliśmy miontujac w suficie lampki halogenowe, z regulacja
konta padania światła. Ale dlatego, że pokój Młodego jest w skali mikro sufit
ma na skosie i lampka po prostu nie ma miejsca.
Ale mam lampki - jedną stojącą, drugą na klipsie- mają już ładnych parę lat,
ale są metalowe. Takie:

http://allegro.pl/lampka-stojaca-na-biurko-mix-kolor-duza-metalowa-
i2785931922.html

http://allegro.pl/lampka-klips-na-biurko-mix-kolor-duza-metalowa-
i2784470931.html
--
Pozdrawiam
J.

www.kontestacja.com