Ku rozwadze, porada Ikselki jakby co - bo to przeciez guru kuchni.

napisał/a: ~WMP" 2012-02-26 00:40
Myślę, że grupowicze wybaczą mi nie tematowość
Ku rozwadze. . . .
 Z serdecznymi trochę "mroźnymi" pozdrowieniami.
gjk

Â
Przyjeżdża do Ciebie kurier i oświadcza, że ma dla Ciebie paczkę za
zaliczeniem.
Koszt około 500 zł.
Na paczce jest Twoje imię, nazwisko
i poprawnie napisany adres.
Nadawcą jest firma .X., której nie znasz i w której nic nigdy nie
zamawiałeś..
Kurier oświadcza, że nic mu na ten temat nie wiadomo, jego zadaniem
jest tylko dostarczenie paczki i pobranie pieniędzy, ale skoro są
wątpliwości , to można je wyjaśnić od ręki telefonicznie.
?
Kurier pyta, czy w takim razie może zadzwonić od Ciebie do firmy
i szybko się wszystko wyjaśni... 99% ludzi, nie podejrzewając podstępu,
wpuszcza kuriera do domu i wskazuje mu, gdzie jest telefon, albowiem chce
jak najszybciej
sprawę wyjaśnić...
?
Kurier wykonuje KRÓTKI TELEFON (1 min) i niby sprawdza w firmie, czy nie
zaszła pomyłka , po czym
informuje Cię, że faktycznie jest to pomyłka, przeprasza grzecznie
i wychodzi!
(bajki o pomyłkach są różne w zależności od oceny reakcji
wrabianego...).
Po miesiącu przychodzi rachunek telefoniczny... około 10.000 dolarów w
przeliczeniu na złotówki.
?
Dlaczego?
Ponieważ ten jeden nie winny krótki telefonik obleciał w
międzyczasie cały świat przez przekierowania komercyjne (Seszele,
wyspy Bali, Kajmany i wiele innych – wszystko automatycznie), aby w
końcu trafić na sex linię w Australii.
?
Jak to możliwe?! . zadasz samemu sobie pytanie.
Przecież patrzyłeś kurierowi na ręce i było widać, że wykręca numer
telefonu stacjonarnego...
Tak, to prawda . kurier wykręcił numer telefonu stacjonarnego,
który jest zainstalowany gdzieś w jakimś wynajętym (po
cichu)mieszkaniu
(na dodatek, na lewe papiery) i w tym właśnie mieszkaniu stoi sobie
małe, niepozorne urządzenie, które natychmiast dokonuje
przekierowań, jak się tylko do niego dodzwonisz.
?
Podoba Ci się?
Czy masz szansę na reklamacje w TPSA?
Nie, ponieważ połączenie wyszło z Twojego numeru telefonu,
a co za tym idzie za Twoją zgodą więc nawet w sądzie przegrasz...
?
Numer "na Tepsę" Dzwoni do Ciebie człowiek i podaje się
za pracownika
Telekomunikacji Polskiej SA.
Informuje Cię o tym, że właśnie wymieniono: skrzynkę kablową,
rozdzielczą lub cokolwiek innego.
W związku z powyższym monterzy TPSA testują połączenia i proszą o
potwierdzanie ich poprawnego funkcjonowania poprzez naciśnięcie
klawiszy: 9, 9#, 09, 09#, 90,90# Nie naciskaj! Niczego nie potwierdzaj!
?
Jeżeli to zrobisz . jesteś. przekierowany na sex linię (NA TWÓJ
koszt oczywiście) do Wielkiej Brytanii przez pół świata na Pacyfiku
(Wyspa Niua w tym procederze króluje!!) i nawet jeżeli natychmiast
rzucisz słuchawkę na widełki .
NIC CI TO NIE DA!!! . połączenie nie skończy się przed upływem 5
min.
Podoba Ci się? Koszt . około 1500 zł.
?
Jeżeli ktokolwiek do Ciebie zadzwoni i powie, że coś wygrałeś
rzuć natychmiast słuchawkę i niczego nie naciskaj! żadnych cyfr,
gwiazdek lub krzyżyków.
Jeżeli zadzwoni do Ciebie ktoś, kogo nie znasz nieważne czy będzie
to firma, czy osoba prywatna i poprosi Cię o oddzwonienie w
dowolnym czasie...
NIE RÓB TEGO! . nie znasz osobiście . nie oddzwaniasz bo może Cię to
kosztować
320 zł za samo połączenie!
Pamiętaj, że oszuści bardzo często podszywają się pod różnego typu
instytucje lub wydziały spółdzielni mieszkaniowych.
?
Jak administracja lub inna instytucja będzie miała do Ciebie sprawę
to wyśle Ci pismo!
?
A teraz: Jak się bronić?
1. Myśleć i nic na huraa.. Niczego nie naciskać i niczego nie
potwierdzać.
?
2. Zadzwonić do swojego operatora np. TP SA (9393!? Moja uwaga , tu też
występują dziewiątki!!!) i zażądać zablokowania
wszystkich numerów komercyjnych: 0-700...,0-300..., 0-400..., jak i
możliwości przekierowania na nie.
?
3. Zablokować wszystkie numery: międzymiastowe, międzynarodowe i
komórkowe. Każdy operator ma obowiązek udostępnić Ci kod aktywujący
takie połączenia i drugi kod dezaktywujący takie połączenia.
?
Nie ma innego wyjścia!
Dostaniesz od operatora dwa osobiste hasła i nikomu ich nie
pokazuj.
Pamiętaj!
Zapisz datę i godzinę połączenia się z operatorem w celu
zablokowania powyższych numerów.
Zapisz imię i nazwisko osoby przyjmującej zgłoszenie.
Zapisz numer?? zgłoszenia.
Potem żądaj od operatora pisemnego potwierdzenia faktu, że
zgłaszane przez Ciebie zadania zostały zrealizowane.
?
Jak to będziesz miał na piśmie, to jakby co wygrasz w każdym
sądzie.
To jest wiadomość, którą przekazał pracownik działu reklamacji w
TPsie!
Jeśli zadzwoni jakiś gość, że wygrałeś coś w konkursie (przeważnie
ekskluzywną wycieczkę) i w dodatku poprosi o naciśnięcie klawisza 9, żeby
potwierdzić wiadomość, i jeśli to zrobisz, to jesteś.
załatwiony na cacy- łączność z tą linią kosztuje 20funtów za
minutę, ponieważ rozmowa przekierowana jest przez Kajmany do sex
linii w Anglii.
?
Nawet jak natychmiast rzucisz słuchawkę na widełki, to dużo nie da,
bo rozłączy Cię za 5 minut.
Ale jeśli dasz zrobić się w balona i dasz im swoje dane, to możesz
już strzelić sobie w łeb,
bo po następnych dwóch minutach dostaniesz potwierdzenie, że
oczywiście nic nie wygrałeś.
Koszt takiej rozmowy to około 260 funtów.
Jedyne, co można zrobić, to natychmiast po odebraniu takiej rozmowy
rozłączyć się.
I to jak najszybciej.
Jeszcze jedno.
Może zadzwonić ktoś podający się za technika TP SA i poprosić o
potwierdzenie numeru telefonu poprzez naciśnięcie klawisza 9.?
Efekt jak powyżej.
Problem dotyczy też komórkowców.
Nigdy nie należy naciskać 9, lub 9,0,#, lub 0,9,# w tych
kombinacjach.
Przeważnie numer dzwoniący to: 07090203840.
Numer może się różnić ostatnimi 4 cyframi. Pojawia się na początku
jako nieodebrane.
Nie oddzwaniać na ten numer, bo połączenie kosztuje 320 zł/min .sex linia w
Australii.
Ponieważ w Anglii ten proceder jest już nielegalny, to farmazony
tego typu przeniosły się do Polski.
Tak więc nie gadać z kim., kto wciska Ci kit, że coś wygrałeś...
Proszę o rozpowszechnienie tej informacji wśród swoich znajomych!
Â

napisał/a: ~Ikselka 2012-02-26 02:51
Dnia Sun, 26 Feb 2012 00:40:11 +0100, WMP napisał(a):

> Myślę, że grupowicze wybaczą mi nie tematowość
> Ku rozwadze. . . .
> Â Z serdecznymi trochę "mroźnymi" pozdrowieniami.
> gjk
>
> Â
> Przyjeżdża do Ciebie kurier i oświadcza, że ma dla Ciebie paczkę za
> zaliczeniem.
> Koszt około 500 zł.
> Na paczce jest Twoje imię, nazwisko
> i poprawnie napisany adres.
> Nadawcą jest firma .X., której nie znasz i w której nic nigdy nie
> zamawiałeś..
> Kurier oświadcza, że nic mu na ten temat nie wiadomo, jego zadaniem
> jest tylko dostarczenie paczki i pobranie pieniędzy, ale skoro są
> wątpliwości , to można je wyjaśnić od ręki telefonicznie.
> ?
> Kurier pyta, czy w takim razie może zadzwonić od Ciebie do firmy
> i szybko się wszystko wyjaśni... 99% ludzi, nie podejrzewając podstępu,
> wpuszcza kuriera do domu i wskazuje mu, gdzie jest telefon, albowiem chce
> jak najszybciej
> sprawę wyjaśnić...
> ?
> Kurier wykonuje KRÓTKI TELEFON (1 min) i niby sprawdza w firmie, czy nie
> zaszła pomyłka , po czym
> informuje Cię, że faktycznie jest to pomyłka, przeprasza grzecznie
> i wychodzi!
> (bajki o pomyłkach są różne w zależności od oceny reakcji
> wrabianego...).
> Po miesiącu przychodzi rachunek telefoniczny... około 10.000 dolarów w
> przeliczeniu na złotówki.
> ?
> Dlaczego?
> Ponieważ ten jeden nie winny krótki telefonik obleciał w
> międzyczasie cały świat przez przekierowania komercyjne (Seszele,
> wyspy Bali, Kajmany i wiele innych – wszystko automatycznie), aby w
> końcu trafić na sex linię w Australii.
> ?
> Jak to możliwe?! . zadasz samemu sobie pytanie.
> Przecież patrzyłeś kurierowi na ręce i było widać, że wykręca numer
> telefonu stacjonarnego...
> Tak, to prawda . kurier wykręcił numer telefonu stacjonarnego,
> który jest zainstalowany gdzieś w jakimś wynajętym (po
> cichu)mieszkaniu
> (na dodatek, na lewe papiery) i w tym właśnie mieszkaniu stoi sobie
> małe, niepozorne urządzenie, które natychmiast dokonuje
> przekierowań, jak się tylko do niego dodzwonisz.
> ?
> Podoba Ci się?
> Czy masz szansę na reklamacje w TPSA?
> Nie, ponieważ połączenie wyszło z Twojego numeru telefonu,
> a co za tym idzie za Twoją zgodą więc nawet w sądzie przegrasz...
> ?
> Numer "na Tepsę" Dzwoni do Ciebie człowiek i podaje się
> za pracownika
> Telekomunikacji Polskiej SA.
> Informuje Cię o tym, że właśnie wymieniono: skrzynkę kablową,
> rozdzielczą lub cokolwiek innego.
> W związku z powyższym monterzy TPSA testują połączenia i proszą o
> potwierdzanie ich poprawnego funkcjonowania poprzez naciśnięcie
> klawiszy: 9, 9#, 09, 09#, 90,90# Nie naciskaj! Niczego nie potwierdzaj!
> ?
> Jeżeli to zrobisz . jesteś. przekierowany na sex linię (NA TWÓJ
> koszt oczywiście) do Wielkiej Brytanii przez pół świata na Pacyfiku
> (Wyspa Niua w tym procederze króluje!!) i nawet jeżeli natychmiast
> rzucisz słuchawkę na widełki .
> NIC CI TO NIE DA!!! . połączenie nie skończy się przed upływem 5
> min.
> Podoba Ci się? Koszt . około 1500 zł.
> ?
> Jeżeli ktokolwiek do Ciebie zadzwoni i powie, że coś wygrałeś
> rzuć natychmiast słuchawkę i niczego nie naciskaj! żadnych cyfr,
> gwiazdek lub krzyżyków.
> Jeżeli zadzwoni do Ciebie ktoś, kogo nie znasz nieważne czy będzie
> to firma, czy osoba prywatna i poprosi Cię o oddzwonienie w
> dowolnym czasie...
> NIE RÓB TEGO! . nie znasz osobiście . nie oddzwaniasz bo może Cię to
> kosztować
> 320 zł za samo połączenie!
> Pamiętaj, że oszuści bardzo często podszywają się pod różnego typu
> instytucje lub wydziały spółdzielni mieszkaniowych.
> ?
> Jak administracja lub inna instytucja będzie miała do Ciebie sprawę
> to wyśle Ci pismo!
> ?
> A teraz: Jak się bronić?
> 1. Myśleć i nic na huraa.. Niczego nie naciskać i niczego nie
> potwierdzać.
> ?
> 2. Zadzwonić do swojego operatora np. TP SA (9393!? Moja uwaga , tu też
> występują dziewiątki!!!) i zażądać zablokowania
> wszystkich numerów komercyjnych: 0-700...,0-300..., 0-400..., jak i
> możliwości przekierowania na nie.
> ?
> 3. Zablokować wszystkie numery: międzymiastowe, międzynarodowe i
> komórkowe. Każdy operator ma obowiązek udostępnić Ci kod aktywujący
> takie połączenia i drugi kod dezaktywujący takie połączenia.
> ?
> Nie ma innego wyjścia!
> Dostaniesz od operatora dwa osobiste hasła i nikomu ich nie
> pokazuj.
> Pamiętaj!
> Zapisz datę i godzinę połączenia się z operatorem w celu
> zablokowania powyższych numerów.
> Zapisz imię i nazwisko osoby przyjmującej zgłoszenie.
> Zapisz numer?? zgłoszenia.
> Potem żądaj od operatora pisemnego potwierdzenia faktu, że
> zgłaszane przez Ciebie zadania zostały zrealizowane.
> ?
> Jak to będziesz miał na piśmie, to jakby co wygrasz w każdym
> sądzie.
> To jest wiadomość, którą przekazał pracownik działu reklamacji w
> TPsie!
> Jeśli zadzwoni jakiś gość, że wygrałeś coś w konkursie (przeważnie
> ekskluzywną wycieczkę) i w dodatku poprosi o naciśnięcie klawisza 9, żeby
> potwierdzić wiadomość, i jeśli to zrobisz, to jesteś.
> załatwiony na cacy- łączność z tą linią kosztuje 20funtów za
> minutę, ponieważ rozmowa przekierowana jest przez Kajmany do sex
> linii w Anglii.
> ?
> Nawet jak natychmiast rzucisz słuchawkę na widełki, to dużo nie da,
> bo rozłączy Cię za 5 minut.
> Ale jeśli dasz zrobić się w balona i dasz im swoje dane, to możesz
> już strzelić sobie w łeb,
> bo po następnych dwóch minutach dostaniesz potwierdzenie, że
> oczywiście nic nie wygrałeś.
> Koszt takiej rozmowy to około 260 funtów.
> Jedyne, co można zrobić, to natychmiast po odebraniu takiej rozmowy
> rozłączyć się.
> I to jak najszybciej.
> Jeszcze jedno.
> Może zadzwonić ktoś podający się za technika TP SA i poprosić o
> potwierdzenie numeru telefonu poprzez naciśnięcie klawisza 9.?
> Efekt jak powyżej.
> Problem dotyczy też komórkowców.
> Nigdy nie należy naciskać 9, lub 9,0,#, lub 0,9,# w tych
> kombinacjach.
> Przeważnie numer dzwoniący to: 07090203840.
> Numer może się różnić ostatnimi 4 cyframi. Pojawia się na początku
> jako nieodebrane.
> Nie oddzwaniać na ten numer, bo połączenie kosztuje 320 zł/min .sex linia w
> Australii.
> Ponieważ w Anglii ten proceder jest już nielegalny, to farmazony
> tego typu przeniosły się do Polski.
> Tak więc nie gadać z kim., kto wciska Ci kit, że coś wygrałeś...
> Proszę o rozpowszechnienie tej informacji wśród swoich znajomych!
> Â

Starych kotletów masz tu wiency?

--

XL
napisał/a: ~Zbyszek Zarzycki 2012-02-26 15:56
W dniu niedziela, 26 lutego 2012, 00:40:11 UTC+1 użytkownik WMP napisał:
> Myślę, że grupowicze wybaczą mi nie tematowość
> Ku rozwadze. . . .
> Â Z serdecznymi trochę "mroźnymi" pozdrowieniami.
> gjk

A wiesz co to urban story?
Jeśli nie to poszukaj w sieci o pierdołach które tu wypisałeś.
W skrócie nawiązanie połączenia z telefonu TP SA nie kosztuje więcej niż 90zł za minutę i nie możliwości aby było drożej, a jeśli ktoś dzwoni do Ciebie i miałbyś z tego powodu ponieść koszty to pojawi się informacja z automatu przed rozpoczęciem rozmowy, po rozpoczęciu nie ma żadnej technicznej możliwości abyś został obciążony.

--
ZZ@private

> Tak więc nie gadać z kim., kto wciska Ci kit, że coś wygrałeś...
> Proszę o rozpowszechnienie tej informacji wśród swoich znajomych!

Nie wciskaj kitu znajomym a tym bardziej nieznajomym
napisał/a: ~Marsjasz 2012-02-27 19:19
W dniu 2012-02-26 00:40, WMP pisze:

> jako nieodebrane.
> Nie oddzwaniać na ten numer, bo połączenie kosztuje 320 zł/min .sex linia w
> Australii.

slyszalem ze z uwagi na fakt iz w Australii ten proceder zostal uznany
za nielagalny (Australia ratyfikowala ACTA) sprytni oszusci przeniesli
sex linie na pobliskie wyspy Marshalla... Obecnie polaczenie kosztuje
uwaga! az 6837 zlotych za pierwsze 30 sekund rozmowy a potem koszty
lawinowo rosna...
nie zawahajacie sie powiadomic o tym dalszych znajomych i blizszych ich
krewnych...
M.

napisał/a: ~Maciej Bojko 2012-02-27 19:41
On Sun, 26 Feb 2012 00:40:11 +0100, "WMP" wrote:

>Myślę, że grupowicze wybaczą mi nie tematowość

Ktoś wie, dlaczego drugi raz w ciągu dwóch tygodni pojawia się ten sam
debilny łańcuszek?

--
Maciej Bójko