konflikt serologiczny

napisał/a: agatek2 2007-06-03 12:29
mam pytanie, do tej pory wydawalo mi sie , że konflikt taki jest w momencie kiedy kobieta ma krew + a mezczyzna - albo odwrotnie.......ale jakos ostatanio w jakims programie bylo na temat rodzenia.... i dowiedzialam sie ze jesli rodzice mają różną krew, a dziecko odziedziczy po ojcu to dla matki jest to "konflikt" i trzeba jej podac jakies lekarsto zeby mogla miec w przyszlosci dalej dzieci........

jak to wogole jest???????
napisał/a: samsam 2007-06-03 12:31
Konflikt występuje, gdy matka ma krew ujemną, a ojciec dodatnią, a dziecko dziedziczy po ojcu. Chyba
napisał/a: jente8 2007-06-03 12:37
Hmm... no właśnie nie, jest raczej tak, jak pisze agatek - konflikt występuje, gdy ojciec ma krew - a matka +. Ale co się robi w takim przypadku to nie mam pojęcia
napisał/a: ~gość 2007-06-03 12:54
Do konfliktu serologicznego dochodzi wtedy, kiedy matka w wyniku immunizacji rozpocznie wytwarzanie przeciwciał przeciwko krwinkom płodu jak ma to miejsce w konflikcie w układzie Rh. By do niego doszło u matki Rh- muszą powstać przeciwciała przeciwko antygenom krwinek płodu Rh+. W warunkach fizjologicznych nie ma przeciwciał skierowanych przeciw antygenom układu Rh. Do takiej sytuacji dochodzi w wyniku przenikania krwinek płodu do krwioobiegu matki co może mieć miejsce w przypadku poronienia, ciąży pozamacicznej, ręcznego wydobycia łożyska, cięcia cesarskiego, porodów zabiegowych z użyciem np kleszczy, diagnostyki. Ponowna immunizacja matki do której najczęściej dochodzi w kolejnej ciąży doprowadza do silniejszej odpowiedzi immunologicznej z wytworzeniem przeciwciał, które przenikając przez łożysko uszkadzają erytrocyty płodu wywołując tym samym hemolizę.

Trochę mi się rozpisało, ale w tym tkwi istota konfliktu:
Matka z czynnikiem Rh ujemnym, ojciec Rh dodatni, płód przejmuje czynnik po ojcu i jest Rh dodatni. Z tym że do konfliktu moze dojść w kolejnej ciąży, kiedy sytuacja jest taka sama, ale u matki, ktora miala kontakt z krwią dziecka poprzedniego, dochodzi już do wytworzenia przeciwciał przeciwko czynnikowi Rh + i wtedy drugiemu dziecku zagraża choroba hemolityczna.

Zapobieganie konfliktowi serologicznemu polega na podaniu matce Rh ujemnej, która nosiła płód Rh dodatni po każdej ciąży immunoglobuliny anty D w ilości 150-300 mikrogramów jednorazowo domięśniowo w pierwszej dobie po porodzie, poronieniu, amniopunkcji oraz innych zabiegach diagnostyki prenatalnej. Immunoglobulina zastosowana w okresie możliwego przecieku płodowo - matczynego wiąże się z antygenem D (Rh) krwinek płodu, eliminuje je z krążenia matki i uniemożliwia wytworzenie pamięci immunologicznej. Stąd przy kolejnej ciąży zmniejsza się zagrożenie wystąpienia tego konfliktu.
napisał/a: agatek2 2007-06-03 13:28
a to jest tylko w monecie kiedy matka ma Rh - ???????

a jesli ja mam A Rh+ to nie mam sie czym przejmować?????? czy bedzie problem jak dorwe faceta z Rh - ,

chociaz na dobra sprawe po 4 latach bycia z moim chloapkiem nie wiem jaka on ma grupę krwi...... chyba bede musiala sie go spytac....ale w 80% chyba ma taka samą jak ja
napisał/a: ~gość 2007-06-03 13:42
Około 85% osób w Polsce ma czynnik Rh dodatni, natomiast zaledwie 15% - ujemny.
Konflikt w układzie Rh występuje tylko w przypadku, gdy matka ma czynnik Rh ujemny, a ojciec Rh (+).
napisał/a: nika81 2007-06-03 15:05
Zgłupieć można z tym konfliktem
A jeśli matka ma rh - i ojciec też rh - to nie ma zagrożenia?
napisał/a: Ancja 2007-06-03 15:51
Nie ma bo dziecko tez bedzie miec RH -.

Chodzi o to, ze jesli dziewczyna/kobiete kiedys skaleczyla sie i miala kontakt z krwia RH + to jej cialo ma przeciwciala. Jeśl bedzie w ciazy z mezczyzna ktory ma RH + i dziecko odziedziczy po ojcu RH + to wtedy organizm matki zaczyna produkowac przeciwciala i chce usunac "malucha" Trzeba wtedy podac specjalne leki aby kobieta mogla donosic ciaze i urodzic.
napisał/a: ~gość 2007-06-03 16:04
Misia, przecież kiedyś Ci to tłumaczyłam...pisałaś do mnie na PW, pamiętasz?

Zagrożenie jest tylko w przypadku gdy matka ma Rh (-) a ojciec Rh ( + ). Nie ma innej możliwości.

Ancja napisałam dokładnie to samo powyżej.
napisał/a: nika81 2007-06-03 17:49
Wiem Donia pamiętam, tylko tu w Anglii mi mówią, że krew ojca nie ma żadnego znaczenia i od razu zapisali mnie na zastrzyki. Te zastrzyki mam dostać w 28 i 34 tyg ciąży, ale ja już wtedy będę w Polsce i sama nie wiem co robić Dlatego się już w tym pogubiłam
napisał/a: agatek2 2007-06-03 22:49
aha, czyli rozumiem z powyzszych wiadomosci, ze ja majac rh + konfliktu miec nie bede......

chociaz to, dobre.........
napisał/a: ~gość 2007-06-04 12:57
Misia napisal(a):że krew ojca nie ma żadnego znaczenia

Jak to krew ojca nie ma żadnego znaczenia? Przecież jesli Ty masz rh (-) i on też, to jak może dojść do konfliktu, skoro dziecko też odziedziczy po Was czynnik Rh ujemny?
Najlepiej, jak wrócisz do Polski, dokładnie wypytaj doktora o te zastrzyki...to immunoglobulina anty D ? Wiem, że w 28 tygodniu i po porodzie podaje się profilaktycznie wszystkim kobietom posiadającym grupę Rh (-) tą immunoglobulinę, by zmniejszyć zagrożenie..może to tylko taka wyższa profilaktyka?