Komunia

ciężko wymyślic coś bo nie wiadomo co to znaczy "ma wszystko" ;)
jak na komunię - to może medalik jakiś?
jakaś ładna biżuteria na większe okazje
a tak poza tym - to najprościej - kasę.
I albo sobie sama coś za to kupi... Albo włozy się na konto, zainwestuje - i będzie miała jak znalazł na przyszłość... kiedy przyjdzie jej do głowy zrobić kurs pilota szybowca albo pojechać gdzieś z koleżankami na wakacje :D albo będzie potrzebowała pieniędzy na naukę, albo na założenie jakiegoś interesu :D

Katrin, no właśnie może jakieś super wakacje, pod warunkiem że puściłabyś ją. Już zimą można wybierać w ofertach, są obozy, kolonie, językowe wyjazdy zagraniczne, ktore sporo kosztują i mogliby się zrzucić nawet z innymi

Moja chrześnica będzie miala komunię w tym roku i też się zastanawiam jaki prezent.
W ogóle uważam, że prezenty komunijne są teraz mocno przesadzone.
No bo kupować dziecku omputer na komunię?? Tej wartości prezentu czasem nawet na ślub się nie daje!!

Ale myślę, że jestem w o tyle dobrej sytuacji, że to dziewczynka, więc pewnie zakupię jakiś lańcuszek z medalikiem, może kolczyki do tego jeszcze

josia napisal(a):

tak poza tym - to najprościej - kasę.

echhhh, nie jestem za dawaniem kasy na komunię....to jest , a przynajmniej powinna byc, duchowa impreza, a kasa mi tu w ogole nie pasuje Mielismy w tym roku komunię corek kuzyna, kupilismy im encyklopedię, wielki atlas swiata, atlas ludzkiego ciala, i dodatkowo dostaly ode mnie album fotograficzny ze zdjeciami, ktore im zrobilam i obrobilam. Oczywiscie, mamus ich krecila nosem, ale ja powiedzialam, ze nie dam kasy, bo to nie o to chodzi. W calym tym szale prezentowym jak to dziecko ma zalapac istotę dnia pierwszej komunii? POdobala mi sie tylko reakcja kolegi blizniaczek - przyjecie dziewczyn mojego kuzyna i ich kolegi bylo w tej samej restauracji, i jak do tego chlopczyka podszedl pierwszy gosc z prezentem, to chlopaczyna byl w szoku,ze dostaje jakis prezent- rodzice mu nigdy nie wspominali, ze na komunie sie dostaje prezenty, i on byl tak niesamowicie przejety tym Panem Jezuskiem, ktorego przyjął, ze szok....I tak smiesznie, bo wzial ten jakis tam prezent, i pyta sie mamy- to oprocz Jezuska są jeszcze prezenty?????
Nie wiem, co mozna dac innego- ja mam dwoch chcrzesnikow, na szczescie jeszcze troche czasu minie, bo male są, po 4 i 3 latka, ale troche mnie przeraza ten pęd prezentowy na komunię

Pelliroja napisal(a):

kupilismy im encyklopedię, wielki atlas swiata, atlas ludzkiego ciala

O, to jest super pomysl
Może to wykorzystam.
Dzięki.
Też nie jestem za dawaniem pieniędzy. I przeraża mnie to cale szaleństwo wokól I komunii, tak jak mówisz, jak dziecko ma przejąć się Panem Jezusem, skoro bombardowane jest prezentami za kilkaset zlotych.

Pelliroja napisal(a):

echhhh, nie jestem za dawaniem kasy na komunię....to jest , a przynajmniej powinna byc, duchowa impreza, a kasa mi tu w ogole nie pasuje

heh.... no, niestety.... :/
ale generalnie moim zdaniem nie tylko kasa tu nie pasuje, ale też i te wszystkie inne rowery, komputery, telefony i Bóg wie co jeszcze...
A wspomnienia dzieci z komunii ograniczają się do "Co dostałeś?"....
Niestety, przykre to.... ale też i pewnie się tego nie zmieni :(

Tak samo jak Święta są maksymalnie skomercjalizowane i większości dzieci kojarzą się tylko i wyłącznie z prezentami.... tak i zaczyna być z komunią :/

Dziękuję za odpowiedzi:) Moja córka też nie wie,że dostaje się prezenty.Też uważam,że prezenty które w tej chwili dostają dzieci są wyjątkowo za drogie. Chrzestni pytają co kupic (nie dają sobie wytłumaczyc,że to nie jest dla nas ważne) i stąd moje pytanie.