Kamionka z Bochni - forma na babę.

napisał/a: ~Ikselka 2012-04-10 19:07
Lata temu dostałam "w spadku" po cioci dokładnie taką oto formę kamionkową
(Bochnia):
http://allegro.pl/listing.php/search?string=forma+bochnia&category=26019&country=1
Dopiero w tym roku upiekłam w niej pierwszy raz babę, z wielka obawą i w
ogóle.
Efekt? - totalny zachwyt! Baba pięknie upieczona i równo(miernie)
przyrumieniona na całej bocznej powierzchni, w formie także wspaniale
wcześniej wyrastała (pod przykryciem) i wspaniale z niej wyszła, bez
żadnego przywierania, oczywiście forma wcześniej posmarowana tłuszczem i
wysypana mąką.

No i teraz poszukuję takiej formy (jak w linku), tyle że większej. No
dobrze, to już przyznam się: miałam od cioci dwie, tzn taką jak ta z linka
wyżej oraz większą - i ta większa na skutek mojego lekceważącego
traktowania rąbnęła na terakotę w kuchni i rozbiła się.
A teraz odczuwam tę stratę boleśnie.
Widział kto gdzieś taką dużą do kupienia?


PS. Baby, namawiam, kupujcie te formy na baby w Allegro, bo niedługo będą
nie do dostania. Ja na pewno jedną identyczną też kupię, żeby były dwie,
dla córek.

PS. Aukcje nie moje, nie sprzedaję niczego!
--

XL wiosenna
napisał/a: ~Stefan" 2012-04-10 22:24

Użytkownik "Ikselka" napisał w wiadomości
> Lata temu dostałam "w spadku" po cioci dokładnie taką oto formę kamionkową
> (Bochnia):
> http://allegro.pl/listing.php/search?string=forma+bochnia&category=26019&country=1
> Dopiero w tym roku upiekłam w niej pierwszy raz babę, z wielka obawą i w
> ogóle.
Jeszcze niedawno takie formy bez problemu można było dostać na Sutorisie w
Bochni tzn na targu we wtorek i piątek. Pochodziły z Kamionki czyli Fabryki
Naczyń Kamionkowych zlikwidowanej gdzieś koło 1995?. Z paru przyczep
rozbitych czerepów zrobiłem warstwę wyrównawczą pod mój pierwszy dom pod
Bochnią na początku lat 70-tych.
pozdr
Stefan
napisał/a: ~Bbjk 2012-04-11 07:57
W dniu 2012-04-10 19:07, Ikselka pisze:

> PS. Baby, namawiam, kupujcie te formy na baby w Allegro, bo niedługo będą
> nie do dostania. Ja na pewno jedną identyczną też kupię, żeby były dwie,
> dla córek.

Niekoniecznie nie do dostania, formy kamionkowe i inne tradycyjne
naczynia produkują współcześnie rozmaite firmy, np. Le Creuset.
Natomiast faktycznie formy kamionkowe te bocheńskie i inne są dobre do
pieczenia, bo dłużej trzymają ciepło od cienkich metalowych, ale
sądziłam, że to oczywiste dla co bardziej doświadczonych kucharek ;)
Można też piec w zwykłych doniczkach glinianych, niepolewanych, nowych,
wcześniej namoczonych, tylko trzeba je wyłożyć papierem do pieczenia,
wychodzą całkiem zgrabne chlebki czy babki, piecze się tak dobrze, jak w
kamionce.
--
B.
napisał/a: ~Animka 2012-04-12 00:48
W dniu 2012-04-10 19:07, Ikselka pisze:
> Lata temu dostałam "w spadku" po cioci dokładnie taką oto formę kamionkową
> (Bochnia):
> http://allegro.pl/listing.php/search?string=forma+bochnia&category=26019&country=1
> Dopiero w tym roku upiekłam w niej pierwszy raz babę, z wielka obawą i w
> ogóle.
> Efekt? - totalny zachwyt! Baba pięknie upieczona i równo(miernie)
> przyrumieniona na całej bocznej powierzchni, w formie także wspaniale
> wcześniej wyrastała (pod przykryciem) i wspaniale z niej wyszła, bez
> żadnego przywierania, oczywiście forma wcześniej posmarowana tłuszczem i
> wysypana mąką.
>
> No i teraz poszukuję takiej formy (jak w linku), tyle że większej. No
> dobrze, to już przyznam się: miałam od cioci dwie, tzn taką jak ta z linka
> wyżej oraz większą - i ta większa na skutek mojego lekceważącego
> traktowania rąbnęła na terakotę w kuchni i rozbiła się.
> A teraz odczuwam tę stratę boleśnie.
> Widział kto gdzieś taką dużą do kupienia?
>
>
> PS. Baby, namawiam, kupujcie te formy na baby w Allegro, bo niedługo będą
> nie do dostania. Ja na pewno jedną identyczną też kupię, żeby były dwie,
> dla córek.
>
> PS. Aukcje nie moje, nie sprzedaję niczego!

Zobacz koszty przesyłki. Nie opłaca się.
Widziałam kiedyś w jakichś supermarketach. Teraz jakoś na te baby nie
zwracałam uwagi.

--
animka
napisał/a: ~Ikselka 2012-04-15 19:29
On 12 Kwi, 00:48, Animka wrote:

> Zobacz koszty przesyłki. Nie opłaca się.
> Widziałam kiedyś w jakichś supermarketach. Teraz jakoś na te baby nie
> zwracałam uwagi.
>

Póki co skusiłam się na większą, szklaną:
http://www.sabipol.pl/sklep/index.php?route=product/product&product_id=222
Będę szukać dużej kamionkowej też.

napisał/a: ~Ikselka 2012-04-15 21:55
On 11 Kwi, 07:57, Bbjk wrote:

> Natomiast faktycznie formy kamionkowe te bocheńskie i inne są dobre do
> pieczenia, bo dłużej trzymają ciepło od cienkich metalowych, ale
> sądziłam, że to oczywiste dla co bardziej doświadczonych kucharek ;)

To o trzymaniu ciepła "oczywiście jest oczywiste", jednak duży ciężar
w połączeniu z temperaturą dla rąk nawet najbardziej doświadczonej
kucharki jest cokolwiek groźny, dlatego do tej pory nie wyrywałam się
do pieczenia w takiej formie.


> Można też piec w zwykłych doniczkach glinianych, niepolewanych, nowych,
> wcześniej namoczonych, tylko trzeba je wyłożyć papierem do pieczenia,
> wychodzą całkiem zgrabne chlebki czy babki, piecze się tak dobrze, jak w
> kamionce.

Na chleb to sobie kupię garnek rzymski. Doniczki gliniane mają raczej
nieciekawe kształty.
napisał/a: ~Aicha 2012-04-16 00:08
W dniu 2012-04-15 21:55, Ikselka pisze:

>> Natomiast faktycznie formy kamionkowe te bocheńskie i inne są dobre do
>> pieczenia, bo dłużej trzymają ciepło od cienkich metalowych, ale
>> sądziłam, że to oczywiste dla co bardziej doświadczonych kucharek ;)
>
> To o trzymaniu ciepła "oczywiście jest oczywiste", jednak duży ciężar
> w połączeniu z temperaturą dla rąk nawet najbardziej doświadczonej
> kucharki jest cokolwiek groźny, dlatego do tej pory nie wyrywałam się
> do pieczenia w takiej formie.

Nie masz jeszcze termoodpornych rękawic/łapek z silikonu???

--
Nie ma na tym świecie bestii podobnej złej kobiecie, chociaż bowiem
wśród czworonogów lew jest najsroższy, a wśród wężów drakon najdzikszy,
to żadnego z nich nie można porównać ze złą kobietą. (Piotr Komes)
napisał/a: ~Ikselka 2012-04-16 00:22
On 16 Kwi, 00:08, Aicha wrote:
> W dniu 2012-04-15 21:55, Ikselka pisze:
>
> >> Natomiast faktycznie formy kamionkowe te bocheńskie i inne są dobre do
> >> pieczenia, bo dłużej trzymają ciepło od cienkich metalowych, ale
> >> sądziłam, że to oczywiste dla co bardziej doświadczonych kucharek ;)
>
> > To o trzymaniu ciepła "oczywiście jest oczywiste", jednak duży ciężar
> > w połączeniu z temperaturą dla rąk nawet najbardziej doświadczonej
> > kucharki jest cokolwiek groźny, dlatego do tej pory nie wyrywałam się
> > do pieczenia w takiej formie.
>
> Nie masz jeszcze termoodpornych rękawic/łapek z silikonu???

To one likwidują ciążenie powszechne?


napisał/a: ~czeremcha 2012-04-16 09:00
On 15 Kwi, 21:55, Ikselka wrote:

> Na chleb to sobie kupię garnek rzymski. Doniczki gliniane mają raczej
> nieciekawe kształty.

Czy ja wiem? Fajne chlebki wychodzą, i to całkiem tradycyjne

http://images49.fotosik.pl/1459/cfa2988b1a4bf72egen.jpg

Ponoć zamiast rzymskiego garnka można upiec chleb w naczyniu
żaroodpornym. Chyba się zdecyduję i spróbuję, bo nie mam odwagi
zaryzykować pieczenia /a dokładniej - wrzucania ciasta chlebowego do
nagrzanego naczynia/ w żeliwnym, polewanym garnku

Ania
napisał/a: ~czeremcha 2012-04-16 09:01
On 16 Kwi, 00:08, Aicha wrote:

> Nie masz jeszcze termoodpornych rękawic/łapek z silikonu???

Do takich zadań tego typu rękawice są chyba lepsze:

http://www.countryloversstore.com/acatalog/M_OvenGlove_Check_Rose.jpg

Ania
napisał/a: ~Ikselka 2012-04-16 14:03
On 16 Kwi, 09:01, czeremcha wrote:
> On 16 Kwi, 00:08, Aicha wrote:
>
> > Nie masz jeszcze termoodpornych rękawic/łapek z silikonu???
>
> Do takich zadań tego typu rękawice są chyba lepsze:
>
> http://www.countryloversstore.com/acatalog/M_OvenGlove_Check_Rose.jpg
>

Też tak myślę. Takich mam ze 4 pary, różnej długości, w tym nawet do
łokcia. Nawet jedne pokryte "kosmiczną" substancją jak kombinezony
hutników.
napisał/a: ~Ikselka 2012-04-16 14:05
On 16 Kwi, 09:00, czeremcha wrote:
> On 15 Kwi, 21:55, Ikselka wrote:
>
> > Na chleb to sobie kupię garnek rzymski. Doniczki gliniane mają raczej
> > nieciekawe kształty.
>
> Czy ja wiem? Fajne chlebki wychodzą, i to całkiem tradycyjne
>
> http://images49.fotosik.pl/1459/cfa2988b1a4bf72egen.jpg

Hy hy


>
> Ponoć zamiast rzymskiego garnka można upiec chleb w naczyniu
> żaroodpornym. Chyba się zdecyduję i spróbuję, bo nie mam odwagi
> zaryzykować pieczenia /a dokładniej - wrzucania ciasta chlebowego do
> nagrzanego naczynia/ w żeliwnym, polewanym garnku
>

Ale dlaczego miałabyś je wrzucać do nagrzanego? Przecież wystarczy
ostatnie wyrastanie ciasta przeprowadzić w tymże "docelowym" naczyniu/
garnku i w nim już piec.