Jaki wózek?_Opinie...

napisał/a: ~Madoniowie 2012-01-22 16:40
Witam wszystkich,

Po raz trzeci stanąłem przed niemałym problemem. Będę musiał kupić
wózek. Co wybrać? Za pierwszym razem przerabiałem wózek używany. Za
drugim kupiłem czołg "Polak". Żadnego z rozwiązań nie powtórzę. Co
byście doradzili? Używał ktoś Graco Symbio? Może Emmaljunga? Te dwa
najbardziej zwracają moją uwagę i ewentualnych użytkowników bardzo
proszę o opinie.
Dodam, że fotelik dla malucha mam. Nie musi być w komplecie z wózkiem.

--
Pozdrawiam, Przemek
http://dag-pol.republika.pl
napisał/a: ~glang" 2012-01-22 16:57
> Po raz trzeci stanąłem przed niemałym problemem. Będę musiał kupić wózek.
> Co wybrać? Za pierwszym razem przerabiałem wózek używany. Za drugim
> kupiłem czołg "Polak". Żadnego z rozwiązań nie powtórzę. Co byście
> doradzili? Używał ktoś Graco Symbio? Może Emmaljunga? Te dwa najbardziej
> zwracają moją uwagę i ewentualnych użytkowników bardzo proszę o opinie.
> Dodam, że fotelik dla malucha mam. Nie musi być w komplecie z wózkiem.

używany bebecar.
pierwsza dwójka zjeździła nowego bebecara którego mamy u teściów do dzisiaj.
trzeciemu dziecku kupiliśmy używanego bebecara i po roku sprzedaliśmy drożej
niż kupiliśmy :))
pzdr
GL
napisał/a: ~Madoniowie 2012-01-23 19:39
W dniu i godzinie 2012-01-22 16:57, *glang* napisał(a):

> używany bebecar.
> pierwsza dwójka zjeździła nowego bebecara którego mamy u teściów do
> dzisiaj.
> trzeciemu dziecku kupiliśmy używanego bebecara i po roku sprzedaliśmy
> drożej niż kupiliśmy :))

Używane już przerabiałem i z pewnych względów nie chcę. A nowe w nieco
kosmicznych cenach (ponad 3kzł). Jaki typ miałeś na myśli?

Widzę, że psd się trochę zmieniło, odkąd ostatni raz tu zaglądałem.
Mniej o dzieciach. A w każdym razie mniej o małych dzieciach.

--
Pozdrawiam, Przemek
http://dag-pol.republika.pl
napisał/a: ~Nixe 2012-01-23 19:48
W dniu 2012-01-23 19:39, Madoniowie pisze:

> Widzę, że psd się trochę zmieniło, odkąd ostatni raz tu zaglądałem.
> Mniej o dzieciach. A w każdym razie mniej o małych dzieciach.

Bo wszystkie małe dzieci już urosły :)

N.

napisał/a: ~Madoniowie 2012-01-23 20:37
W dniu i godzinie 2012-01-23 19:48, *Nixe* napisał(a):

>> Widzę, że psd się trochę zmieniło, odkąd ostatni raz tu zaglądałem.
>> Mniej o dzieciach. A w każdym razie mniej o małych dzieciach.
>
> Bo wszystkie małe dzieci już urosły :)

No wiem. Ale przecież po to powstała podobno grupa psds...

--
Pozdrawiam, Przemek
http://dag-pol.republika.pl
napisał/a: ~Paulinka 2012-01-23 20:42
Madoniowie pisze:
> W dniu i godzinie 2012-01-23 19:48, *Nixe* napisał(a):
>
>>> Widzę, że psd się trochę zmieniło, odkąd ostatni raz tu zaglądałem.
>>> Mniej o dzieciach. A w każdym razie mniej o małych dzieciach.
>>
>> Bo wszystkie małe dzieci już urosły :)
>
> No wiem. Ale przecież po to powstała podobno grupa psds...

Nie przybywa jednak na p.d.s. nowych użytkowników z małymi dziećmi i tak
tu się dusimy we własnym sosie od lat.


--

Paulinka
napisał/a: ~Stalker 2012-01-23 21:00
W dniu 2012-01-23 19:39, Madoniowie pisze:
> W dniu i godzinie 2012-01-22 16:57, *glang* napisał(a):
>
>> używany bebecar.
>> pierwsza dwójka zjeździła nowego bebecara którego mamy u teściów do
>> dzisiaj.
>> trzeciemu dziecku kupiliśmy używanego bebecara i po roku sprzedaliśmy
>> drożej niż kupiliśmy :))
>
> Używane już przerabiałem i z pewnych względów nie chcę. A nowe w nieco
> kosmicznych cenach (ponad 3kzł). Jaki typ miałeś na myśli?

Przy pierwszej dwójce mieliśmy ROANa Maritę. Bardzo porządny i trwały
wózek, duże pompowane koła, świetny w prowadzeniu, ale trochę ciężki w
noszeniu I trochę niewygodny w składaniu, po złożeniu dużo miejsca w
bagażniku zajmował

Teraz mamy MaxiCosi Mura 3 i też sobie bardzo chwalimy. Też duże
pompowane koła (przednie skręcane), bardzo dobrze się prowadzi, także w
terenie. BArdzo prosto i szybko się składa i to na kilka sposobów, więc
można sporo miejsca w bagażniku samochodu zaoszczędzić. No i lżejszy
jest od ROANa

Stalker




napisał/a: ~Stalker 2012-01-23 21:15
W dniu 2012-01-23 19:39, Madoniowie pisze:

> Widzę, że psd się trochę zmieniło, odkąd ostatni raz tu zaglądałem.
> Mniej o dzieciach. A w każdym razie mniej o małych dzieciach.

Bo to teraz jest grupa wojenno-światopoglądowa

Tu się ścierają na śmierć i życie dwa modele życia. To wojna totalna, aż
do ostatecznego zniszczenia przeciwnika. Tu się wytacza działa
najgrubszego kalibru i wali bluzgaczami bez litości. Bombarduje
dyskutanta insynuacjami i miota w niego granaty nadinterpretacji. Z
nieba leje się napalm złej woli, a nad głową wybuchają kartacze
personalnych wycieczek. Tu w imię zwycięstwa dokonuje się masowych
gwałtów na zdrowym rozsądku i dokonuje rzezi na faktach. Po przejściu
frontu pozostają tylko zgliszcza logiki i masowe mogiły zmanipulowanej
rzeczywistości. Nikt nie bierze jeńców, a opornych dyskutantów się
rozstrzeliwuje.
Tu grad pocisków leci ze wszystkich stron i po przejściu nawałnicy nawet
nie wiesz czy zabił cię ostrzał przeciwnika, czy "friendly fire"
sojuszników....

I ty byś w to wszystko chciał mieszać dzieci?

Stalker

napisał/a: ~Nixe 2012-01-23 21:20
W dniu 2012-01-23 20:37, Madoniowie pisze:
> W dniu i godzinie 2012-01-23 19:48, *Nixe* napisał(a):
>
>>> Widzę, że psd się trochę zmieniło, odkąd ostatni raz tu zaglądałem.
>>> Mniej o dzieciach. A w każdym razie mniej o małych dzieciach.
>>
>> Bo wszystkie małe dzieci już urosły :)
>
> No wiem. Ale przecież po to powstała podobno grupa psds...

Wymarła zaraz po pl.soc.rodzinie :(

N.
napisał/a: ~Nixe 2012-01-23 21:22
W dniu 2012-01-23 20:42, Paulinka pisze:
> Madoniowie pisze:
>> W dniu i godzinie 2012-01-23 19:48, *Nixe* napisał(a):
>>
>>>> Widzę, że psd się trochę zmieniło, odkąd ostatni raz tu zaglądałem.
>>>> Mniej o dzieciach. A w każdym razie mniej o małych dzieciach.
>>>
>>> Bo wszystkie małe dzieci już urosły :)
>>
>> No wiem. Ale przecież po to powstała podobno grupa psds...
>
> Nie przybywa jednak na p.d.s. nowych użytkowników z małymi dziećmi i tak
> tu się dusimy we własnym sosie od lat.

No wiesz! Dusimy? W sosie?
Ja tu siedzę z przyjemnością :)

N.
napisał/a: ~Madoniowie 2012-01-23 21:24
W dniu i godzinie 2012-01-23 20:42, *Paulinka* napisał(a):

> i tak
> tu się dusimy we własnym sosie od lat.

Eeee tam. Trochę jednak ludzi przybyło. Przynajmniej od czasu, kiedy ja
ostatni raz tu byłem. Ale i starą gwardię można znaleźć. Na przykład
Nixe, która w dyskusji sprzed 12 już lat podpisywała się jeszcze jako
Maja... Dobrze pamiętam?

--
Pozdrawiam, Przemek
http://dag-pol.republika.pl
napisał/a: ~Paulinka 2012-01-23 21:25
Nixe pisze:
> W dniu 2012-01-23 20:42, Paulinka pisze:
>> Madoniowie pisze:
>>> W dniu i godzinie 2012-01-23 19:48, *Nixe* napisał(a):
>>>
>>>>> Widzę, że psd się trochę zmieniło, odkąd ostatni raz tu zaglądałem.
>>>>> Mniej o dzieciach. A w każdym razie mniej o małych dzieciach.
>>>>
>>>> Bo wszystkie małe dzieci już urosły :)
>>>
>>> No wiem. Ale przecież po to powstała podobno grupa psds...
>>
>> Nie przybywa jednak na p.d.s. nowych użytkowników z małymi dziećmi i tak
>> tu się dusimy we własnym sosie od lat.
>
> No wiesz! Dusimy? W sosie?
> Ja tu siedzę z przyjemnością :)

A bo ja mam dzisiaj jakiś nędzny humor.


--

Paulinka