Jak zwracacie się do swoich teściów?
napisał/a:
zuzaz89
2008-07-25 00:04
Ja mówię moim teścią, tak w liczbie mnogiej lub na Pani/Pan, często się zdarza, że się zapominam i mówię na TY, ale wy na mom miejscu też byście się zapomnieli. Teściowa jest do mnie jak koleżanka:)
napisał/a:
~gość
2008-07-27 12:51
Ja mówię jak na razie mojej przyszłej teściowej na 'Pani'. Może po ślubie będę mówić mamo. Myślę że raczej na pewno no chyba że zaproponuje inaczej. Moi rodzice nie są idealni i cieszyłabym się jakbym miała drugą "mamę" :) Przyszłego teścia nie znam jeszcze, może się to stanie za jakieś 3-4 miesiące.
napisał/a:
Monini
2008-07-29 18:27
Ja mowie Pan/Pani. Moja tesciowa powiedziala, ze ma 3 synow i to jej wystarczy wiec ich zony maja jej mowic na "Ty" to juz wole "Pani", a na tescia synowie mowia po imieniu, ja nie umiem sie przelamac, a "tato" mi nie przechodzi przez gardlo.
Widze, ze nie jestem odosobniona. Milo:))
Widze, ze nie jestem odosobniona. Milo:))
napisał/a:
100krootka
2009-04-15 12:09
ja nie mam teściów póki co, ale rodzice mojego mężczyźni są w porządku, a mama to już całkiem rewelacyjna... Mówię do nich na Pan/ pani, sama nawet po ślubie czy coś nie proponowałabym zmiany, chyba to do tej drugiej strony należy ale myślę, ze niełatwo byłoby mi mówić mamo czy tato do ludzi, moze i bliskich, ale przeciez kiedyś obcych... hmm trudna sprawa
napisał/a:
niebieskooka3
2009-04-15 15:14
rozumiem w 100%. Ja na chwilę obecną mówię per Pan/Pani, ale tacie mojego M. się raz wyrwało do mnie na Ty to go moja przyszła teściowa zbeształa, że widzi mnie pierwszy raz w życiu i już na Ty, ale w sumie mnie by to pasowało, jakoś bardziej swojsko bym się czuła bo jednak słowa Pan/Pani stwarzają dystans. No nie wiem, jak będzie po ślubie...nie wiem czy się przełamię, liczę na inicjatywę z ich strony, że oni coś zaproponują ;) od września będę mieszkać z nimi i z moim M. no, ale wtedy jeszcze nie jako małżeństwo no to pozostanę przy formie oficjalnej :)
napisał/a:
Gvalch'ca
2009-04-15 16:10
Ja do mojej teściowej najchętniej zwracałabym się "ty stara wredna małpo", ale to chyba nie wypada
napisał/a:
liana1
2009-04-16 10:37
ja oczywiście na proszę Pani. Zaproponowałam jej mówienie mamo, ale się nie spodobało, to teraz niech się wstydzi jak przy jej znajomych czy rodzinie mówię proszę pani albo państwo.
napisał/a:
berry_09
2009-04-16 11:32
no ciężko się przestawić na "mamo, tato"
Ja pierwszy miesiąc mówiłam bezosobowo, ale jak któregoś razu moje teściowa zwróciła mi uprzejmie uwagę, czy nie mogłabym mówić mamo to już siła wyższa- musiałam się pilnować
[ Dodano: 2009-04-16, 11:37 ]
Pocieszę Cię-Twoja teściowa nie jest wyjątkiem, zdarzają się takie typy.
Raz na własne uszy słyszałam, jak moja kumpela powiedziała do teściowej po ślubie mamo, a ta do niej
"matkę to ma się jedną, ewentualnie możesz się do mnie zwracać teściowo!"
straszne...
Ja pierwszy miesiąc mówiłam bezosobowo, ale jak któregoś razu moje teściowa zwróciła mi uprzejmie uwagę, czy nie mogłabym mówić mamo to już siła wyższa- musiałam się pilnować
[ Dodano: 2009-04-16, 11:37 ]
Pocieszę Cię-Twoja teściowa nie jest wyjątkiem, zdarzają się takie typy.
Raz na własne uszy słyszałam, jak moja kumpela powiedziała do teściowej po ślubie mamo, a ta do niej
"matkę to ma się jedną, ewentualnie możesz się do mnie zwracać teściowo!"
straszne...
napisał/a:
Anika_111
2009-04-18 11:37
napisał/a:
100krootka
2009-04-18 19:14
hihi no chyba niezbyt wypada jednak
napisał/a:
Gvalch'ca
2009-04-18 19:27
No, a szkoda. Mój teść zaproponował za to kiedyś przejście na ty, ale jakoś nie mogę się przełamać.
napisał/a:
eska1
2009-04-23 00:23
Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji i tego jak Twoja koleżanka musiała się poczuć..