Jak zwiększyć laktację?

napisał/a: samsam 2007-12-10 13:59
Co zrobić, aby popłynęła rzeka mleka????

Herbatki na laktację, bawarki, częste przystawianie do piersi, odciąganie laktaotorem...
Wypróbowałam już wszystkiego i nic. Mam wrażenie, że pokarm coraz bardziej zanika, a było go i tak bardzo mało.
Może znacie jakieś sprawdzone sposoby????
napisał/a: Kasia248 2007-12-10 14:24
sylwia, dobre jest tez karmi mowia ze po nich wlasnie rzeka plynie...a czy cos jeszcze chyba nie!:(to nic zlego ze nie masz mleczka czasem i tak sie zdarza ze mamusie nie maja mleczka...czasem laktacja potrzebuje duzo wiecej czasu zeby sie rozkrecic...badz dzielna i cierpliwa...moze to pomoze...
napisał/a: samsam 2007-12-10 14:29
Kasiulek napisal(a):tez karmi mowia ze po nich wlasnie rzeka plynie

czytałam o tym w m jak mama. Tylko boję się wypróbować, bo to gazowane jest lekko.

Kasiulek napisal(a):(to nic zlego ze nie masz mleczka czasem i tak sie zdarza ze mamusie nie maja mleczka..

Ale ja mam z tego powodu ogromne wyrzuty sumienia
napisał/a: karolina87 2007-12-10 16:38
sylwia napisal(a):Ale ja mam z tego powodu ogromne wyrzuty sumienia

NIE MOZESZ!!!!!!! ja tez nie karmie piersia najpierw czulam sie zle ale teraz wiem ze Filipek jest szczesliwszy jak jest najedzony. to nie twoja wina ze masz malo mleczka!!!!!!! mleczko moze sie pojawic a jak nie to po prostu butelka!! TO NIC ZLEGO!!!!
jestes super mama nawet z odrobina mleczka
napisał/a: devil_doll 2007-12-10 16:46
Sylwia Mam ten sam problem, w szpitalu mowili przystawiac , przystawiac i nic :/
teraz dokarmiam modyfikowanym (od dzis ale przez te bledne informacje maly duzo stracil na wadze :/ ). Nie przejmuj sie jestes super mama , a maly ma sie najadac z cyca czy z butelki to nie ma znaczenia


napisał/a: Moniqe 2007-12-10 17:22
sylwia napisal(a):czytałam o tym w m jak mama. Tylko boję się wypróbować, bo to gazowane jest lekko.

moze mozna wygazowac??

nie wiem dziewczyny co wam poradzic!a lekarzy sie nie doradzalyscie?
ja wogole pije mnustwo mleka i bawarki non stop i mi plynie rzeka

[ Dodano: 2007-12-10, 17:23 ]
a nie powinnas miec Sylwiu wyrzutow wydaje mi sie ze niektore mamy poprostu karmia piersia a niektore nie!to nie twoja wina ze nie masz wystarczajaco duzo mleka!
napisał/a: samsam 2007-12-11 09:05
karolina87, devil_doll, Moniqe, dzieki. Ja też wiem, ze dziecko musi być najedzone, ale jak słyszę wokół, że mleko matki jest najlepsze, ze dzieci nie chorują itp. to mnie taki dół łapie

devil_doll napisal(a):w szpitalu mowili przystawiac , przystawiac i nic

Dokładnie, aż krew człowieka zalewa, jak widzisz, ze maleństwo pracuje, tam nic nie leci, albo bardzo mało.

devil_doll, jakie mleczko podajesz?
Ja podawałam na początku NAN 1, teraz sie przestawiliśmy na Bebilon. Mnie się wydaje, ze mały po tym Bebilonie lepiej robi kupki, a z kolei mój mąż twierdzi, ze nie jest dla niego dobre, bo zrobił się marudny. Ale to marudzenie wynika chyba z czegoś innego, bo brzuszek mięciutki, uczulenia żadnego nie ma, więc nie powinno być złe to mleko.

Moniqe napisal(a):ja wogole pije mnustwo mleka i bawarki non stop i mi plynie rzeka

Moniqe, ja też piję dużo mleka. płatki na mleku, bawarki, niestety bez rezultatów.

Mama mnie wczoraj pocieszyła, że ona też nie miała pokarmu i karmiła mnie i mojego brata zaledwie po 2 tygodnie. Trudno, będę karmić butelką i przystawiać do cyca, aby chociaż troszkę dostał ode mnie tych witaminek.
napisał/a: ami1 2007-12-11 09:09
sylwia napisal(a):Mama mnie wczoraj pocieszyła, że ona też nie miała pokarmu i karmiła mnie i mojego brata zaledwie po 2 tygodnie. Trudno, będę karmić butelką i przystawiać do cyca, aby chociaż troszkę dostał ode mnie tych witaminek.

Dziewczyny no jak trzeba to trzeba, grunt zeby dziecko nie było głodne.

ja też piłam tyle bawarek, ze do teraz mi niedobrze. i co? i nic, jakoś mi się nie zwiększała laktacja.

A teraz zobaczymy. Głową muru nie rozbijecie,a nie ma co się stresować na zapas. Grunt że jest teraz wybór różnych mieszanek i naprawdę można wybrać wartościową.
napisał/a: Majaa1 2007-12-11 13:49
Czesc dziewczynki :D

Sylwia dziewczyny juz w zasadzie wszystko wymienily jedyne co moge dodac to piicie duzej ilosci plynow i odciaganie pokarmu po kazdym karmieniu metada 7, 7, 5 ,5, 3, 3 minut na zmiane z kazdej piersi. U mnie to pomoglo. Wiem ze to troszke meczace, ale na prawde warto sie postarac.
Moja polozna laktacyjna mi mowila ze kolo 3 tygodnia i 3 miesiaca moze wystapic kryzys i wtedy wlasnie trzeba stosowac ta metode.
Tyko musisz byc cierpliwa, no i przedewszystkim nie stresowac sie jak nie wychodzi, bo stres tez moze zaburzac laktacje.

A jaki masz laktator elektryczny czy reczny?
3maj sie cieplutko i nie poddawaj sie ja trzymam kciuki i wierzew to ze Ci sie uda
napisał/a: samsam 2007-12-12 11:34
Majaa napisal(a):A jaki masz laktator elektryczny czy reczny?

Eletryczny i nic nie pomaga. Ja odiągam metodą 7, 5, 3, 2 na każdą pierś. Bez większych rezultatów.
napisał/a: Sylwia1984 2007-12-12 15:02
sylwia napisal(a): jak słyszę wokół, że mleko matki jest najlepsze, ze dzieci nie chorują itp. to mnie taki dół łapie


Sylwia ja tez mialam dola, bo karmilam bardzo krótko. A malenstwo bedzie zdrowe jesli bedziesz o nie dobrze dbac. Moja Ania karmiona Bebilonem jeszcze ani razu nie zachorowala.
napisał/a: jente8 2007-12-12 15:06
Sposoby na zwiększenie laktacji już chyba dziewczyny wszystkie możliwe podały.
Sylwuniu nie obwiniaj się i nie zamartwiaj, czasami po prostu tak jest. Ważne żeby maleństwo było najedzone - czy Twoim mlekiem, czy sztucznym. Ile masz, tyle mu tego dobrodziejstwa od siebie dawaj, a resztę dokarmisz sztucznym. Mój chrześniak też był bardzo króciutko karmiony piersią, a jeszcze do tego jest wcześniakiem (ponad miesiąc przed terminem), a bynajmniej nie jest jakiś słaby czy chorowity - wyrósł na zdrowego i silnego chłopaka Głowa do góry!