Jak hartować malucha?

Dużo świeżego powietrza. Nie bac się spacerów, nawet gdy na zewnątrz chłodniej i pogoda mało spacerowa. Grunt to stosowne do aury ubranko i ważne - nie przegrzewac dziecka - nie przesadzac z ilością koszulek, podkoszulków, body, sweterków i puchowych kurtek. Do tego jeszcze te wszystkie kocyki i pokrowce na wózek... Niektóre mijane na spacerze dzieci przypominają mi czasami kosmonautów z trudem poruszających się we wrogiej ziemskiej atmosferze...

Pewnie ,że mamy sposoby,mój synek ma 2,5 roku, daje mu bardzo duzo owoców, surówek wszystko to gdzie są witaminki. :p
Oprócz tego podaje mu witaminy w płynie.
Najlepszym jednak sposobem są nasze spacery na świeżym powietrzu oraz podstawą jest odpowiednie ubranie,takie aby dziecko nie było przegrzane ani nie zmarzło. :rolleyes: Tymi sposobami mój synek jest zdrowy. :D

Przede wszystkim hartowanie- codzienne spacery,nawet jeśli wieje lub jest zimno.

Oczywiście spacerki najważniejsze! Ale warunki w domu też są bardzo ważne. Nie można przegrzewać dziecka w domu, temperatura powietrza powinna wynosić około 20 stopni. No i trzeba też dbać o to, żeby powietrze za suche nie było, bo zatkany nosek gotowy. No i jeśli się karmi piersią, to to jest też najlepszy sposób, aby zahartować malucha.

witam,a co proponujecie dla dziecka 10-cio miesiecznego.
moja coreczka czesto ma katarek, karmiona jest piersia, a z witamin dostaje 5 kropli cebionu multi dziennie. czy macie jakies sposoby by uchronic takiego malca przed przeziebieniem?
pozdrawiam

Wydaje mi się że katar rzadko kiedy bierze się ,,sam z siebie". Naogół przyczyną katarów są inni zakatarzeni. Może ograniczyc przebywanie dziecka wśród dużych zbiorowisk ludzi i różnych zarazków np. oszczędzic dziecku wycieczki do supermarketów...

Zwróć uwagę, czy aby nie jest po prostu za ciepło w domu i czy powietrze w pomieszczeniu, w którym przebywa dziecko nie jest za suche. Lepiej cieplej malucha ubrać, niż szarżować z ogrzewaniem. I wietrz przed spaniem. Dopóki nie zadbałam, aby w naszym pokoiku nie było zbyt gorąco i sucho moja Gośka też często miewała pełen nosek. Może to przez to.

a my razem z dzidziusiem co rok jezdzimy na Slowacje ,zimą jest tam pieknie,baseny na swieżym powietrzu ,piękne widoki zasniezonych szczytów i maluszek kąpiący sie w gorących wodach a potem w samej pieluszce na śnieżek polecam wszystkim rodzicom mały nic nie choruje zdrowiutki bez żanych leków katarków i kaszelków

wysyhttp://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e215d5029fe68f73.htmlłhttp://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e215d5029fe68f73.htmlam też zdjęcie

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/2fa45b0c59289f99.html

i jeszcze http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/2fa45b0c59289f99.htmljedno zdjęcie