Gruszki do tarty na zimę - we WLASNYM syropie.

napisał/a: ~Ikselka 2012-09-28 22:21
Na zimę do tarty i do łasuchowania - niebo w gębie:

5 kg konferencji lub innej twardej (TWARDEJ)
0,5 kg cukru
1 cytryna

Gruszki klasycznie - obrać, pokroić na ćwiartki wykrawając włókna przy
ogonku i gniazda nasienne, pokroić w poprzek na plastry o grubości 0,5 cm.
Krojąc wsypywać do garnka lub głębszej miski, po utworzeniu pełnej warstwy
posypywać równomiernie cukrem, ostatnią warstwę posypać grubo, kilka łyżek
cukru zostawić na później.
Przykryć szczelnie (papier, gaza itp), zostawić na 24 godziny. Kiedy tylko
obficie podejdą sokiem, wymieszać, znowu posypać wierzch cukrem. Po
kilkunastu godzinach to powtórzyć, lekko uciskając gruszki, aby były w
miarę sciśle ułożone.
Po 24 h wcisnąć sok z 1 dużej cytryny, wymieszać, nakładać do słoików dość
ciasno ugniatając, zalać sokiem - sok z naczynia rozdzielić równo między
wszystkie słoje, nie musi on pokrywac gruszek, bo i tak usiądą w nim w
trakcie pasteryzacji.
Pasteryzacja - 15 minut od zawrzenia.

--
XL Wartością jest autentyczność wnętrza - warto być nawet chamem, ale
takim, żeby każdy szukał twego towarzystwa.
(by XL)
napisał/a: ~medea 2012-10-04 09:07
W dniu 2012-09-28 22:21, Ikselka pisze:
> Na zimę do tarty i do łasuchowania - niebo w gębie:
>
> 5 kg konferencji lub innej twardej (TWARDEJ)
> 0,5 kg cukru
> 1 cytryna

Tylko pół kg cukru na 5 kg owoców?

> Pasteryzacja - 15 minut od zawrzenia.

A mam pytanie (ogólnie do wszystkich) - jeśli pasteryzujecie w
piekarniku, to od którego momentu mierzycie czas pasteryzacji? Czekacie
aż w słoikach zaczną się pojawiać takie małe buzujące bąbelki? Ja,
pasteryzując kiedyś ogórki konserwowe, zawsze czekałam, aż w słoikach
pojawią się takie właśnie bąbelki, ale ponieważ to trwało dość długo,
ogórki zwykle wychodziły zbyt miękkie jak na mój gust.

Ewa
napisał/a: ~Ikselka 2012-10-04 13:29
Dnia Thu, 04 Oct 2012 09:07:23 +0200, medea napisał(a):

> W dniu 2012-09-28 22:21, Ikselka pisze:
>> Na zimę do tarty i do łasuchowania - niebo w gębie:
>>
>> 5 kg konferencji lub innej twardej (TWARDEJ)
>> 0,5 kg cukru
>> 1 cytryna
>
> Tylko pół kg cukru na 5 kg owoców?

Tak. Gruszki same w sobie są słodkie, a dodatkowy cukier jest potrzebny
TYLKO do wyciagniecia pewnej ilosci soku, w którym mogłyby się zanurzyć.
Kiedy robi się gruszki w wodnej zalewie, to tylko dlatego idzie więcej
cukru, że potrzebuje go zalewa (czyt. woda) po to, aby słodycz w owoców nie
rozeszła się w otoczeniu.
Gruszki wg mojego patentu zachowują skondensowany gruszkowy smak (ponieważ
ich masa się zagęszcza na skutem wypłynięcia cześci soku) i swoją niemal
naturalną słodycz i o to nam najbardziej tutaj chodzi, prawda? Dlatego są
świetne do ciast (nie tylko tart), lodów, deserów, także do jedzenia
wprost.

>> Pasteryzacja - 15 minut od zawrzenia.
>
> A mam pytanie (ogólnie do wszystkich) - jeśli pasteryzujecie w
> piekarniku,

Ja tylko powidła w nim robię. Dlatego własnie, że nie wiem, odkąd liczyć
czas pasteryzacji. Poza tym boję się o plastikową wyściółkę nakrętek.


--
XL Wartością jest autentyczność wnętrza - warto być nawet chamem, ale
takim, żeby każdy szukał twego towarzystwa.
(by XL)