Gdy pada deszcz dzieci się nudzą.

napisał/a: zjem_ci_szalik 2009-04-20 11:38
Słuchajcie. Nie mam zbyt dużego doświadczenia w zajmowaniu się małymi dziećmi. Takimi szkrabami po 3 – 4 lata. Jak je zająć gdy pada deszcz? Jak pogoda wiadomo – pod pachę szkraby i do parku na plac zabaw. Dwa tygodnie się będę opiekować takimi drobniakami.
napisał/a: ~gość 2009-04-20 11:44
thunder, a dziewczynki czy chłopcy?
napisał/a: Misia7 2009-04-21 14:12
Dzieci w takim wieku chętnie ukłądają klocki lego albo jakieś większe. Moje maluchy to uwielbiają. Daję im klocki i potrafią się nimi bawić godzinami. Możesz im też włączyć jakąś bajkę w tv.
napisał/a: dement 2009-04-22 08:47
Odradzam bajkę w telewizji (to w ostateczności). Jeśli masz się zajmować maluchami, dobrze byłoby, gdyby one tez skorzystały ;). Proponuję wspólne czytanie- zainteresowanie książeczką , lub, jeśli są na książeczkę zbyt małe, gazetką. Wyszło ostatnio CBeebies- gazetka dla maluchów do 6 roku życia, stworzona przy udziale pedagogów i psychologów dziecięcych :) Gry, zabawy interaktywne z maluchem- warto ;)
napisał/a: Misia7 2009-04-22 08:50
pannaswieczka, Zgadzam się. Książki to świetny pomysł. Bajki w tv nie są tkie złe. Jedna bajka dziennie to nic złego. co innego jak dzieci cały dzień siedzą przez telewizorem.
napisał/a: dement 2009-04-22 11:24
Dobra gazetka, lub książka to fenomenalna sprawa. Książeczki zazwyczaj są za drogie, by dziecko je mogło swobodnie dotknąć, pomiąć, obgryźć, opluć itp... Dlatego wartościowa gazetka jest w cenie. Nawet można ją zabrać z milusińskimi do kąpieli
napisał/a: zjem_ci_szalik 2009-04-22 13:22
Chłopcy :) W piłkę grają już takie maluchy? ;)
napisał/a: ~gość 2009-04-22 14:22
Pewnie, ze grają
Z dziewczynkami jest łatwiej, z chłopcami mam tylko jedne doświadczenie. I kiedy padał deszcz to był problem. Czytaliśmy razem bajki, albo gralismy w jakąś piłke, takie zwykłe zabawy. W twistera możecie pograć np. jeżeli mają Fajnie jest zorganizować jakieś konkursy i zabawy typu np. pieczątki z ziemniaków itd.
napisał/a: zjem_ci_szalik 2009-04-26 14:20
Omatko. Rzeczywiście. Pieczątki z ziemniaków. Medaliony z masy solnej. Mazanie farbami :) Pamietam to z dzieciństwa. Głupiaja ;)
napisał/a: atrapa 2009-04-26 20:05
thunder napisal(a): Mazanie farbami

Po ścianach?!
napisał/a: dement 2009-04-27 10:16
Po ścianach jest najlepiej:). W dzieciństwie, będąc w Limanowej, wpadłam na pomysł, by takimi białymi kulkami rosnącymi na żywopłocie pomaziać blok, w którym mieszkają moje kuzynki. W kulkach było coś w rodzaju przeźroczystego miąższu- zaprzęgłam do zabawy kuzynki i... było przefajnie! Po obiedzie przybiegła sąsiadka, by wskazać mojej cioci złoczyniącedzieci i straszna była afera, bo woda wyschła i zostały jasnozielone napisy. Pół wieczoru siedzieliśmy z całą rodziną by umyć tę ścianę. Miąższ i tak nie puścił ;). Ale i tak było warto
napisał/a: atrapa 2009-04-27 23:22

Ale jaką pamiątkę zostawiłaś po sobie