frida czy katarek

napisał/a: ~Paulinka 2008-12-08 23:08
Agnieszka pisze:
> Użytkownik "Theli" napisał w wiadomości
> news:ghk3bh$1maf$1@opal.icpnet.pl...
>>
>> Katarka nie uzywalismy, ale sam pomysl wydaje mi sie dobry - ile w
>> koncu mozna wytrzymac na wdechu? ;) Maciek sie wierci, nie zawsze daje
>> sobie przytknac rurke do nosa, a taki ciagly ciag zalatwilby sprawe ;)
>
> Nie wiem o czym wy piszecie, ale od samego czytania robi mi się niedobrze.

Nie przesadzaj, w końcu wycierałaś dziecku tyłek ubrudzony kupą;)
Z katarem jest podobnie. Jedyne co mnie u dzieci zmasakrowało, to
rotawirus i zmienianie pościeli, pieluch, ubranek z częstotliwością co 2h.

--

Paulinka
napisał/a: ~Agnieszka" 2008-12-08 23:18
Użytkownik "Paulinka" napisał w
wiadomości news:ghk600$hpt$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Agnieszka pisze:
>> Użytkownik "Theli" napisał w wiadomości
>> news:ghk3bh$1maf$1@opal.icpnet.pl...
>>>
>>> Katarka nie uzywalismy, ale sam pomysl wydaje mi sie dobry - ile w koncu
>>> mozna wytrzymac na wdechu? ;) Maciek sie wierci, nie zawsze daje sobie
>>> przytknac rurke do nosa, a taki ciagly ciag zalatwilby sprawe ;)
>>
>> Nie wiem o czym wy piszecie, ale od samego czytania robi mi się
>> niedobrze.
>
> Nie przesadzaj, w końcu wycierałaś dziecku tyłek ubrudzony kupą;)

Odkurzaczem? Nigdy.

> Z katarem jest podobnie.

No właśnie. Ja używałam gruszki, uczyłam dzieci robić "apsik", kąpałam do
skutku. Ale żeby potraktować dziecko odkurzaczem, to nie wpadłam...

> Jedyne co mnie u dzieci zmasakrowało, to rotawirus i zmienianie pościeli,
> pieluch, ubranek z częstotliwością co 2h.

Trzeba było użyć odkurzacza

Agnieszka
napisał/a: ~Paulinka 2008-12-08 23:21
Agnieszka pisze:

[ciach]

Masz rację, odkurzacz to jakiś dla mnie extreme.


--

Paulinka
napisał/a: ~Szczepek 2008-12-09 09:18
MałGosia pisze:
Mam takie wątpliwości, bo syn nie ma kataru. Pani doktor stwierdziła, że
należy mu tak stale udrażniać nos, by ułatwić mu oddychanie. Sama
mówiła, że oddycha przez buzię przez ten migdał a teraz wymyśliła ten
katarek.
> Watpie, czy masz tyle pary, zeby odessac nos z taka sila, jak odkurzacz.
> Moje dzieci maja obecnie bardzo gesty, gleboko usadowiony katar i
> niestety Frida nie daje rady, a raczej moje pluca nie daja rady.
> Natomiast katarkiem udaje sie bez problemu. Zreszta kupilam go teraz
> wlasnie w zwiazku z tym beznadziejnym katarem.
>
> pozdrawiam
> Gosia
napisał/a: ~Paweł Pluta 2008-12-09 09:22
On Mon, 08 Dec 2008 18:42:03 +0100, Szczepek
wrote:
> Maciek pisze:
>
>> A to fridy się nie podłącza do odkurzacza???
>>
> Nie, odsysa się ustami. Przez filterek oczywiście ;)

Akurat.

Paweł Pluta

--

-.-. --.. . -- ..- -- --- -- ... ... . -. -. .. . ---
-.. .--. --- .-- .. .- -.. .- --- -.. -... .. --- .-.
napisał/a: ~MAAagda" 2008-12-09 09:34

Użytkownik "Szczepek" napisał w wiadomości
> Witam,
> Synek jest alergikiem, ma też powiększony trzeci migdał co nieco utrudnia
> mu oddychanie i oddycha przez buzię. Dziś pani laryngolog poleciła mężowi
> kupić "katarek"(urządzenie podłączane do odkurzacza), bo "frida" jest do
> bani. Od początku używaliśmy "fridy" i było ok, nigdy nie miał np
> zapalenia uszu. Pytanie: w czym "katarek" jest lepszy? Rzeczywiście jest
> niezbędny, czy pani doktor dostaje kasę od producenta?
> Kasia


Jak dla mnie frida !
przy synu uzywalam gruszki, przy corce fridy o niebo lepsza
Nie wyobrazam sobie przy ciaglych katarach wlaczac kilkadziesiat razy
dziennie odkurzacz - brrrr

Mama 5-latka i 2-latki

napisał/a: ~Theli 2008-12-09 09:35
Szczepek pisze:
> MałGosia pisze:
> Mam takie wątpliwości, bo syn nie ma kataru. Pani doktor stwierdziła, że
> należy mu tak stale udrażniać nos, by ułatwić mu oddychanie. Sama
> mówiła, że oddycha przez buzię przez ten migdał a teraz wymyśliła ten
> katarek.

Hmm, to nie lepiej rzeczywiscie zaczac od wody w sprayu czy chocby
zwyklej soli fizjologicznej?


th
napisał/a: ~Theli 2008-12-09 09:37
Agnieszka pisze:
> Użytkownik "Theli" napisał w wiadomości
> news:ghk3bh$1maf$1@opal.icpnet.pl...
>>
>> Katarka nie uzywalismy, ale sam pomysl wydaje mi sie dobry - ile w
>> koncu mozna wytrzymac na wdechu? ;) Maciek sie wierci, nie zawsze daje
>> sobie przytknac rurke do nosa, a taki ciagly ciag zalatwilby sprawe ;)
>
> Nie wiem o czym wy piszecie,

Ja tez nie :) nie uzywalam katarka, nawet nie wiem, jak wyglada, ale
tylko spodobal mi sie pomysl.
No i jest wyzwanie dla kolejnego producenta - katarek z wlasnym
zasialniem, zeby dziecko sie urazu do odkurzacza nie nabawilo.


th
napisał/a: ~Paweł Pluta 2008-12-09 10:50
On Tue, 09 Dec 2008 09:37:33 +0100, Theli
wrote:
> Agnieszka pisze:
>> Użytkownik "Theli" napisał w wiadomości
>> news:ghk3bh$1maf$1@opal.icpnet.pl...
>>>
>>> Katarka nie uzywalismy, ale sam pomysl wydaje mi sie dobry - ile w
>>> koncu mozna wytrzymac na wdechu? ;) Maciek sie wierci, nie zawsze daje
>>> sobie przytknac rurke do nosa, a taki ciagly ciag zalatwilby sprawe ;)
>>
>> Nie wiem o czym wy piszecie,
>
> Ja tez nie :) nie uzywalam katarka, nawet nie wiem, jak wyglada, ale
> tylko spodobal mi sie pomysl.
> No i jest wyzwanie dla kolejnego producenta - katarek z wlasnym
> zasialniem, zeby dziecko sie urazu do odkurzacza nie nabawilo.

I z modułem spirali hydraulicznej.

Paweł Pluta

--

-.-. --.. . -- ..- -- --- -- ... ... . -. -. .. . ---
-.. .--. --- .-- .. .- -.. .- --- -.. -... .. --- .-.
napisał/a: ~Szczepek 2008-12-09 11:41
Theli pisze:

> Hmm, to nie lepiej rzeczywiscie zaczac od wody w sprayu czy chocby
> zwyklej soli fizjologicznej?
Myślałam, że przed fridą to zawsze się stosuje wodę morską i tak robiłam
napisał/a: ~MałGosia 2008-12-09 20:30
Szczepek napisał
> Mam takie wątpliwości, bo syn nie ma kataru. Pani doktor stwierdziła,
> że należy mu tak stale udrażniać nos, by ułatwić mu oddychanie. Sama
> mówiła, że oddycha przez buzię przez ten migdał a teraz wymyśliła ten
> katarek.

Moze ma tylko obrzek sluzowki? Ta dlegliwosc tez utrudnia oddychanie i
sprawia, ze slychac w nosku takie charakterystyczne "furczenie". W
takiej sytuacji oczywiscie nalezy jedynie plukac nos woda morska lub
sola fizjologiczna.

pozdrawiam
Gosia
napisał/a: ~MałGosia 2008-12-09 20:47
Paulinka napisał
> Nie lepiej najpierw potraktować nos Sterimarem albo czymś podobnym
> wcześniej? U nas przy gęstym katarze znakomicie się sprawdza.

Nigdy nie zdarzylo mi sie uzywac fridy/katarka bez uprzedniego
potraktowania nosa woda. Niestety obecnie nie dziala choc wlewam do nosa
wiadrami. Na szczescie mucofluid daje rade rozrzedzic to paskudztwo.

pozdrawiam
Gosia