Dyscyplina czy bezstresowe wychowanie?

napisał/a: ~Niania 2010-12-15 08:51
Od niedawna opiekuję się czwórką dzieci pod nieobecność ich rodziców. Ostatnio ich matka zwróciła mi uwagę, że nie toleruje dyscypliny i że dzieci mają się bawić i robić co chcą. Przecież nie kazałam im stać na baczność czy klęczeć na grochu tylko zjeść obiad razem przy stole a nie na podłodze przed telewizorem ( w salonie moi pracodawcy mają malutki i niski stolik nie nadający się do podawania obiadu). Czy mam im w takim razie dać wejść sobie na głowę tak jak chce pani Ania??
czarek11
napisał/a: czarek11 2010-12-15 18:49
grunt to dyscyplina bo Ci się rozejdą po domu i wejdą na głowę . nie popuszczaj dzieciakom to CIe beda słuchać
napisał/a: czikulinka 2010-12-15 19:15
Skoro rodzice tak sobie życzą, to chyba nie masz nic do gadania? Możesz zmienić rodzinkę:)
michoo
napisał/a: michoo 2010-12-15 21:55
nie uwazacie, ze bezstresowe wychowanie wprowadzaja rodzice, ktorzy sami jako dzieci byli krotko trzymani? i w ten sposob przechodza w drugą skrajność jako dorośli?
monia70
napisał/a: monia70 2010-12-17 07:40
michoo napisal(a): nie uwazacie, ze bezstresowe wychowanie wprowadzaja rodzice, ktorzy sami jako dzieci byli krotko trzymani? i w ten sposob przechodza w drugą skrajność jako dorośli?

ja tak uwazam....