Dlaczego to było_możliwe?

napisał/a: ~Ikselka 2012-10-17 02:58
...we wrocławskim żłobku?
Ponieważ rodzice nie dorośli.
Ludzie beztroscy i bez wyobraźni.
Ot co.

Jakimż to durniem trzeba być lub jakim naiwniakiem, aby oddając obcemu co
się ma najcenniejszego, zgadzać się potulnie na całkowity brak możliwosci
kontroli i wglądu!
Jakim durniem trzeba być, żeby oddać bezbronnego człowieczka na łaskę i
niełaskę obcych?
Przeciez jeszcze gorszym, niż oddając bankowi/maklerowi swój majątek do
"inwestowania"!
Majątek rzecz nabyta, straty można odrobić lub przebolec, ale DZIECKO
będzie nosić ślad glupoty rodziców całe życie.

Właśnie TO mnie przeraża w swej masie, nie zaś poczynania pań ze żłobka. Bo
patologia była, jest i będzie, ale naiwniactwo rodziców woła o pomstę do
nieba. Podobnie było z rodzicami molestowanych chórzystów...



--
XL siedząca niegdyś kilka lat z rzędu, godzinami, pod drzwiami sali
ćwiczeń w szkole muzycznej, w dni indywidualnych lekcji gry swego dziecka
napisał/a: ~Dariusz Laskowski 2012-10-17 03:06
On Wed, 17 Oct 2012 02:58:34 +0200, Ikselka wrote:

> ...we wrocławskim żłobku?
> Ponieważ rodzice nie dorośli.
> Ludzie beztroscy i bez wyobraźni.
> Ot co.

> Jakimż to durniem trzeba być lub jakim naiwniakiem, aby oddając obcemu co
> się ma najcenniejszego, zgadzać się potulnie na całkowity brak możliwosci
> kontroli i wglądu!
> Jakim durniem trzeba być, żeby oddać bezbronnego człowieczka na łaskę i
> niełaskę obcych?
> Przeciez jeszcze gorszym, niż oddając bankowi/maklerowi swój majątek do
> "inwestowania"!
> Majątek rzecz nabyta, straty można odrobić lub przebolec, ale DZIECKO
> będzie nosić ślad glupoty rodziców całe życie.

> Właśnie TO mnie przeraża w swej masie, nie zaś poczynania pań ze żłobka. Bo
> patologia była, jest i będzie, ale naiwniactwo rodziców woła o pomstę do
> nieba. Podobnie było z rodzicami molestowanych chórzystów...

Wniosek: zostawmy w spokoju ten żlobek i jego personel.
Ukrzyżujmy rodziców. Dobrze zrozumiałem?

--
Dariusz Laskowski
darlas at post.pl
napisał/a: ~Paulinka 2012-10-17 09:07
W dniu 2012-10-17 02:58, Ikselka pisze:
> ...we wrocławskim żłobku?
> Ponieważ rodzice nie dorośli.
> Ludzie beztroscy i bez wyobraźni.
> Ot co.
>
> Jakimż to durniem trzeba być lub jakim naiwniakiem, aby oddając obcemu co
> się ma najcenniejszego, zgadzać się potulnie na całkowity brak możliwosci
> kontroli i wglądu!
> Jakim durniem trzeba być, żeby oddać bezbronnego człowieczka na łaskę i
> niełaskę obcych?

A jakąż to kontrolę rodzice mają nad żłobkami publicznymi?
Moja mama lat temu kilkanaście pracowała na oddziale położniczym.
Najmilsza i najsympatyczniejsza dla matek położna późnym wieczorem
lubiła uciszać noworodki przyklejaniem im do buzi na siłę smoczków,
kąpała je w goracej wodzie i nierzadko potrafiła strzelić klapsa.
Na szczęście mama krótko miała okazję przebywać z tą panią, ponieważ ta
odeszła na emeryturę. Teraz pewnie dorabia jako opiekunka do dzieci z
tym swoim czułym i opiekuńczym uśmiechem.
Jeżeli kogoś/coś można winić w przypadku wrocławskiego żłobka to
politykę prorodzinną rządu, pracodawców bez sumienia, mamuśki, które
ciążę traktują jak dodatkowy 100% płatny urlop.
To wszystko powoduje, że matka na rynku pracy jest niewygodna, że w
obawie przed utratą pracy jest zmuszona oddać dziecko pod opiekę innym
ludziom.
I częstokroć matki robią krecią robotę innym matkom. Mam w pracy
dziewczynę, która zatrudniła się 2,5 roku temu a przepracowała 2 miesiące...


--
Paulinka
napisał/a: ~Maciek 2012-10-17 09:12
W dniu 2012-10-17 09:07, Paulinka pisze:
> I częstokroć matki robią krecią robotę innym matkom. Mam w pracy
> dziewczynę, która zatrudniła się 2,5 roku temu a przepracowała 2 miesiące...
A na czym ta krecia robota polega, jeśli mogę spytać?

--
Pozdrawiam
Maciek
napisał/a: ~Paulinka 2012-10-17 09:36
W dniu 2012-10-17 09:12, Maciek pisze:
> W dniu 2012-10-17 09:07, Paulinka pisze:
>> I częstokroć matki robią krecią robotę innym matkom. Mam w pracy
>> dziewczynę, która zatrudniła się 2,5 roku temu a przepracowała 2 miesiące...
> A na czym ta krecia robota polega, jeśli mogę spytać?

Na przebywaniu na lewych zwolnieniach.


--
Paulinka
napisał/a: ~medea 2012-10-17 10:34
W dniu 2012-10-17 02:58, Ikselka pisze:
>
> Jakimż to durniem trzeba być lub jakim naiwniakiem, aby oddając obcemu co
> się ma najcenniejszego

Wystarczy nie dostać się do publicznego żłobka, podczas kiedy sytuacja
zmusza do powrotu do pracy.

> , zgadzać się potulnie na całkowity brak możliwosci
> kontroli i wglądu!

W publicznym żłobku też nie masz żadnej możliwości kontroli i wglądu.

> Właśnie TO mnie przeraża w swej masie, nie zaś poczynania pań ze żłobka.

Tu już przesadziłaś. Może należy odebrać tym rodzicom dzieci? :/
Mnie postępowanie pań ze żłobka po prostu wstrząsa. Jak można decydować
się na pracę z dziećmi, podczas gdy się ich nienawidzi?

Ewa
napisał/a: ~Dariusz Laskowski 2012-10-17 10:35
On Wed, 17 Oct 2012 09:36:08 +0200, Paulinka wrote:

>>> I częstokroć matki robią krecią robotę innym matkom. Mam w pracy
>>> dziewczynę, która zatrudniła się 2,5 roku temu a przepracowała 2 miesiące...

>> A na czym ta krecia robota polega, jeśli mogę spytać?

> Na przebywaniu na lewych zwolnieniach.

Mężczyźni też tak potrafią.

--
Dariusz Laskowski
darlas at post.pl
napisał/a: ~Paulinka 2012-10-17 10:46
W dniu 2012-10-17 10:35, Dariusz Laskowski pisze:
> On Wed, 17 Oct 2012 09:36:08 +0200, Paulinka wrote:
>
>>>> I częstokroć matki robią krecią robotę innym matkom. Mam w pracy
>>>> dziewczynę, która zatrudniła się 2,5 roku temu a przepracowała 2 miesiące...
>
>>> A na czym ta krecia robota polega, jeśli mogę spytać?
>
>> Na przebywaniu na lewych zwolnieniach.
>
> Mężczyźni też tak potrafią.

Na razie jednak nie potrafią rodzić dzieci.



--
Paulinka
napisał/a: ~Paulinka 2012-10-17 10:48
W dniu 2012-10-17 10:34, medea pisze:
> W dniu 2012-10-17 02:58, Ikselka pisze:

>> Właśnie TO mnie przeraża w swej masie, nie zaś poczynania pań ze żłobka.
>
> Tu już przesadziłaś. Może należy odebrać tym rodzicom dzieci? :/
> Mnie postępowanie pań ze żłobka po prostu wstrząsa. Jak można decydować
> się na pracę z dziećmi, podczas gdy się ich nienawidzi?

Biznes. Nic więcej. W dodatku dochodowy.


--
Paulinka
napisał/a: ~Dariusz Laskowski 2012-10-17 10:58
On Wed, 17 Oct 2012 10:46:10 +0200, Paulinka wrote:

>>>>> I częstokroć matki robią krecią robotę innym matkom. Mam w pracy
>>>>> dziewczynę, która zatrudniła się 2,5 roku temu a przepracowała 2 miesiące...
>>
>>>> A na czym ta krecia robota polega, jeśli mogę spytać?
>>
>>> Na przebywaniu na lewych zwolnieniach.
>>
>> Mężczyźni też tak potrafią.

> Na razie jednak nie potrafią rodzić dzieci.

Czyli ta ,,krecia robota" to ,,rodzenie dzieci"?

--
Dariusz Laskowski
darlas at post.pl
napisał/a: ~Paulinka 2012-10-17 11:05
W dniu 2012-10-17 10:58, Dariusz Laskowski pisze:
> On Wed, 17 Oct 2012 10:46:10 +0200, Paulinka wrote:
>
>>>>>> I częstokroć matki robią krecią robotę innym matkom. Mam w pracy
>>>>>> dziewczynę, która zatrudniła się 2,5 roku temu a przepracowała 2 miesiące...
>>>
>>>>> A na czym ta krecia robota polega, jeśli mogę spytać?
>>>
>>>> Na przebywaniu na lewych zwolnieniach.
>>>
>>> Mężczyźni też tak potrafią.
>
>> Na razie jednak nie potrafią rodzić dzieci.
>
> Czyli ta ,,krecia robota" to ,,rodzenie dzieci"?

Gdzieś tak napisałam?
Lewe zwolnienie związane z byciem w ciąży. Znasz jakiegoś mężczyznę,
który miał lewe zwolnienie z kodem B?


--
Paulinka
napisał/a: ~medea 2012-10-17 11:06
W dniu 2012-10-17 10:48, Paulinka pisze:
> W dniu 2012-10-17 10:34, medea pisze:
>> W dniu 2012-10-17 02:58, Ikselka pisze:
>
>>> Właśnie TO mnie przeraża w swej masie, nie zaś poczynania pań ze
>>> żłobka.
>>
>> Tu już przesadziłaś. Może należy odebrać tym rodzicom dzieci? :/
>> Mnie postępowanie pań ze żłobka po prostu wstrząsa. Jak można decydować
>> się na pracę z dziećmi, podczas gdy się ich nienawidzi?
>
> Biznes. Nic więcej. W dodatku dochodowy.

No ale biznes to chyba mieli co najwyżej założyciele tego żłobka. Z tego
co wiem zwykły personel nie zarabia w takich przybytkach za wiele.

Ewa