czy potrzeba pasteryzować?
napisał/a:
~zbigniew
2011-09-14 12:08
Czy zrobione ( wysmażone) powidła wystarczy gorące wkładać do słoika,
czy potrzeba pasteryzować?
z
czy potrzeba pasteryzować?
z
napisał/a:
~Robson
2011-09-14 12:30
W dniu 2011-09-14 12:08, zbigniew pisze:
> Czy zrobione ( wysmażone) powidła wystarczy gorące wkładać do słoika,
> czy potrzeba pasteryzować?
> z
Nie robię powideł, ale dżemów nie pasteryzuję, nakładam gorące, bardzo
dobrze się przechowują.
R
> Czy zrobione ( wysmażone) powidła wystarczy gorące wkładać do słoika,
> czy potrzeba pasteryzować?
> z
Nie robię powideł, ale dżemów nie pasteryzuję, nakładam gorące, bardzo
dobrze się przechowują.
R
napisał/a:
~Jerzy Dombczak
2011-09-14 13:22
W dniu 2011-09-14 12:08, zbigniew pisze:
> Czy zrobione ( wysmażone) powidła wystarczy gorące wkładać do słoika,
> czy potrzeba pasteryzować?
> z
Po widłach to dziury w plecach zostaja !
> Czy zrobione ( wysmażone) powidła wystarczy gorące wkładać do słoika,
> czy potrzeba pasteryzować?
> z
Po widłach to dziury w plecach zostaja !
napisał/a:
~Ikselka
2011-09-14 20:56
Dnia Wed, 14 Sep 2011 12:08:05 +0200, zbigniew napisał(a):
> Czy zrobione ( wysmażone) powidła wystarczy gorące wkładać do słoika,
> czy potrzeba pasteryzować?
Tak.
--
XL
> Czy zrobione ( wysmażone) powidła wystarczy gorące wkładać do słoika,
> czy potrzeba pasteryzować?
Tak.
--
XL
napisał/a:
~Ikselka
2011-09-14 20:57
Dnia Wed, 14 Sep 2011 12:30:18 +0200, Robson napisał(a):
> W dniu 2011-09-14 12:08, zbigniew pisze:
>> Czy zrobione ( wysmażone) powidła wystarczy gorące wkładać do słoika,
>> czy potrzeba pasteryzować?
>> z
>
> Nie robię powideł, ale dżemów nie pasteryzuję, nakładam gorące, bardzo
> dobrze się przechowują.
Bo pewno robisz z Żelfixem czy innymi takimi - one mają konserwant.
Dżemy naturalnie zagęszczane trzeba pasteryzowac.
--
XL
> W dniu 2011-09-14 12:08, zbigniew pisze:
>> Czy zrobione ( wysmażone) powidła wystarczy gorące wkładać do słoika,
>> czy potrzeba pasteryzować?
>> z
>
> Nie robię powideł, ale dżemów nie pasteryzuję, nakładam gorące, bardzo
> dobrze się przechowują.
Bo pewno robisz z Żelfixem czy innymi takimi - one mają konserwant.
Dżemy naturalnie zagęszczane trzeba pasteryzowac.
--
XL
napisał/a:
~krys
2011-09-14 21:01
Ikselka wrote:
> Dnia Wed, 14 Sep 2011 12:30:18 +0200, Robson napisał(a):
>
>> W dniu 2011-09-14 12:08, zbigniew pisze:
>>> Czy zrobione ( wysmażone) powidła wystarczy gorące wkładać do słoika,
>>> czy potrzeba pasteryzować?
>>> z
>>
>> Nie robię powideł, ale dżemów nie pasteryzuję, nakładam gorące, bardzo
>> dobrze się przechowują.
>
> Bo pewno robisz z Żelfixem czy innymi takimi - one mają konserwant.
> Dżemy naturalnie zagęszczane trzeba pasteryzowac.
Polemizowałabym. Mam w piwnicy zeszłoroczne powidła z węgierek i truskawek,
nakładane na gorąco do słoików i studzone dnem do góry. Mają się świetnie.
J.
> Dnia Wed, 14 Sep 2011 12:30:18 +0200, Robson napisał(a):
>
>> W dniu 2011-09-14 12:08, zbigniew pisze:
>>> Czy zrobione ( wysmażone) powidła wystarczy gorące wkładać do słoika,
>>> czy potrzeba pasteryzować?
>>> z
>>
>> Nie robię powideł, ale dżemów nie pasteryzuję, nakładam gorące, bardzo
>> dobrze się przechowują.
>
> Bo pewno robisz z Żelfixem czy innymi takimi - one mają konserwant.
> Dżemy naturalnie zagęszczane trzeba pasteryzowac.
Polemizowałabym. Mam w piwnicy zeszłoroczne powidła z węgierek i truskawek,
nakładane na gorąco do słoików i studzone dnem do góry. Mają się świetnie.
J.
napisał/a:
~Ikselka
2011-09-14 21:04
Dnia Wed, 14 Sep 2011 21:01:40 +0200, krys napisał(a):
> Ikselka wrote:
>
>> Dnia Wed, 14 Sep 2011 12:30:18 +0200, Robson napisał(a):
>>
>>> W dniu 2011-09-14 12:08, zbigniew pisze:
>>>> Czy zrobione ( wysmażone) powidła wystarczy gorące wkładać do słoika,
>>>> czy potrzeba pasteryzować?
>>>> z
>>>
>>> Nie robię powideł, ale dżemów nie pasteryzuję, nakładam gorące, bardzo
>>> dobrze się przechowują.
>>
>> Bo pewno robisz z Żelfixem czy innymi takimi - one mają konserwant.
>> Dżemy naturalnie zagęszczane trzeba pasteryzowac.
>
> Polemizowałabym. Mam w piwnicy zeszłoroczne powidła z węgierek i truskawek,
> nakładane na gorąco do słoików i studzone dnem do góry. Mają się świetnie.
> J.
Nie ryzykowałam nigdy "niepasteryzowania" - za dużo ich robię, żeby mi się
np zepsuło 30 słoików...
--
XL
> Ikselka wrote:
>
>> Dnia Wed, 14 Sep 2011 12:30:18 +0200, Robson napisał(a):
>>
>>> W dniu 2011-09-14 12:08, zbigniew pisze:
>>>> Czy zrobione ( wysmażone) powidła wystarczy gorące wkładać do słoika,
>>>> czy potrzeba pasteryzować?
>>>> z
>>>
>>> Nie robię powideł, ale dżemów nie pasteryzuję, nakładam gorące, bardzo
>>> dobrze się przechowują.
>>
>> Bo pewno robisz z Żelfixem czy innymi takimi - one mają konserwant.
>> Dżemy naturalnie zagęszczane trzeba pasteryzowac.
>
> Polemizowałabym. Mam w piwnicy zeszłoroczne powidła z węgierek i truskawek,
> nakładane na gorąco do słoików i studzone dnem do góry. Mają się świetnie.
> J.
Nie ryzykowałam nigdy "niepasteryzowania" - za dużo ich robię, żeby mi się
np zepsuło 30 słoików...
--
XL
napisał/a:
~krys
2011-09-14 21:06
Ikselka wrote:
> Dnia Wed, 14 Sep 2011 21:01:40 +0200, krys napisał(a):
>
>> Ikselka wrote:
>>
>>> Dnia Wed, 14 Sep 2011 12:30:18 +0200, Robson napisał(a):
>>>
>>>> W dniu 2011-09-14 12:08, zbigniew pisze:
>>>>> Czy zrobione ( wysmażone) powidła wystarczy gorące wkładać do słoika,
>>>>> czy potrzeba pasteryzować?
>>>>> z
>>>>
>>>> Nie robię powideł, ale dżemów nie pasteryzuję, nakładam gorące, bardzo
>>>> dobrze się przechowują.
>>>
>>> Bo pewno robisz z Żelfixem czy innymi takimi - one mają konserwant.
>>> Dżemy naturalnie zagęszczane trzeba pasteryzowac.
>>
>> Polemizowałabym. Mam w piwnicy zeszłoroczne powidła z węgierek i
>> truskawek, nakładane na gorąco do słoików i studzone dnem do góry. Mają
>> się świetnie. J.
>
> Nie ryzykowałam nigdy "niepasteryzowania" - za dużo ich robię, żeby mi się
> np zepsuło 30 słoików...
30 słoików to mi zostało po zjedzeniu reszty...
J.
> Dnia Wed, 14 Sep 2011 21:01:40 +0200, krys napisał(a):
>
>> Ikselka wrote:
>>
>>> Dnia Wed, 14 Sep 2011 12:30:18 +0200, Robson napisał(a):
>>>
>>>> W dniu 2011-09-14 12:08, zbigniew pisze:
>>>>> Czy zrobione ( wysmażone) powidła wystarczy gorące wkładać do słoika,
>>>>> czy potrzeba pasteryzować?
>>>>> z
>>>>
>>>> Nie robię powideł, ale dżemów nie pasteryzuję, nakładam gorące, bardzo
>>>> dobrze się przechowują.
>>>
>>> Bo pewno robisz z Żelfixem czy innymi takimi - one mają konserwant.
>>> Dżemy naturalnie zagęszczane trzeba pasteryzowac.
>>
>> Polemizowałabym. Mam w piwnicy zeszłoroczne powidła z węgierek i
>> truskawek, nakładane na gorąco do słoików i studzone dnem do góry. Mają
>> się świetnie. J.
>
> Nie ryzykowałam nigdy "niepasteryzowania" - za dużo ich robię, żeby mi się
> np zepsuło 30 słoików...
30 słoików to mi zostało po zjedzeniu reszty...
J.
napisał/a:
~Aicha
2011-09-14 21:06
W dniu 2011-09-14 20:56, Ikselka pisze:
>> Czy zrobione ( wysmażone) powidła wystarczy gorące wkładać do słoika,
>> czy potrzeba pasteryzować?
>
> Tak.
"Mam skręcać w prawo czy w lewo?
Tak."
Jak to kobieta :D
--
Pozdrawiam - Aicha
http://wroclawdailyphoto.blogspot.com/
Jak nie pisać po angielsku
>> Czy zrobione ( wysmażone) powidła wystarczy gorące wkładać do słoika,
>> czy potrzeba pasteryzować?
>
> Tak.
"Mam skręcać w prawo czy w lewo?
Tak."
Jak to kobieta :D
--
Pozdrawiam - Aicha
http://wroclawdailyphoto.blogspot.com/
Jak nie pisać po angielsku
napisał/a:
~Ikselka
2011-09-14 22:05
Dnia Wed, 14 Sep 2011 21:06:15 +0200, krys napisał(a):
> Ikselka wrote:
>
>> Dnia Wed, 14 Sep 2011 21:01:40 +0200, krys napisał(a):
>>
>>> Ikselka wrote:
>>>
>>>> Dnia Wed, 14 Sep 2011 12:30:18 +0200, Robson napisał(a):
>>>>
>>>>> W dniu 2011-09-14 12:08, zbigniew pisze:
>>>>>> Czy zrobione ( wysmażone) powidła wystarczy gorące wkładać do słoika,
>>>>>> czy potrzeba pasteryzować?
>>>>>> z
>>>>>
>>>>> Nie robię powideł, ale dżemów nie pasteryzuję, nakładam gorące, bardzo
>>>>> dobrze się przechowują.
>>>>
>>>> Bo pewno robisz z Żelfixem czy innymi takimi - one mają konserwant.
>>>> Dżemy naturalnie zagęszczane trzeba pasteryzowac.
>>>
>>> Polemizowałabym. Mam w piwnicy zeszłoroczne powidła z węgierek i
>>> truskawek, nakładane na gorąco do słoików i studzone dnem do góry. Mają
>>> się świetnie. J.
>>
>> Nie ryzykowałam nigdy "niepasteryzowania" - za dużo ich robię, żeby mi się
>> np zepsuło 30 słoików...
>
> 30 słoików to mi zostało po zjedzeniu reszty...
30 słoików dżemu to jednorazowa porcja do pasteryzacji u mnie
--
XL
> Ikselka wrote:
>
>> Dnia Wed, 14 Sep 2011 21:01:40 +0200, krys napisał(a):
>>
>>> Ikselka wrote:
>>>
>>>> Dnia Wed, 14 Sep 2011 12:30:18 +0200, Robson napisał(a):
>>>>
>>>>> W dniu 2011-09-14 12:08, zbigniew pisze:
>>>>>> Czy zrobione ( wysmażone) powidła wystarczy gorące wkładać do słoika,
>>>>>> czy potrzeba pasteryzować?
>>>>>> z
>>>>>
>>>>> Nie robię powideł, ale dżemów nie pasteryzuję, nakładam gorące, bardzo
>>>>> dobrze się przechowują.
>>>>
>>>> Bo pewno robisz z Żelfixem czy innymi takimi - one mają konserwant.
>>>> Dżemy naturalnie zagęszczane trzeba pasteryzowac.
>>>
>>> Polemizowałabym. Mam w piwnicy zeszłoroczne powidła z węgierek i
>>> truskawek, nakładane na gorąco do słoików i studzone dnem do góry. Mają
>>> się świetnie. J.
>>
>> Nie ryzykowałam nigdy "niepasteryzowania" - za dużo ich robię, żeby mi się
>> np zepsuło 30 słoików...
>
> 30 słoików to mi zostało po zjedzeniu reszty...
30 słoików dżemu to jednorazowa porcja do pasteryzacji u mnie
--
XL
napisał/a:
~krys
2011-09-15 09:32
Ikselka wrote:
> Dnia Wed, 14 Sep 2011 21:06:15 +0200, krys napisał(a):
>
>> Ikselka wrote:
>>
>>> Dnia Wed, 14 Sep 2011 21:01:40 +0200, krys napisał(a):
>>>
>>>> Ikselka wrote:
>>>>
>>>>> Dnia Wed, 14 Sep 2011 12:30:18 +0200, Robson napisał(a):
>>>>>
>>>>>> W dniu 2011-09-14 12:08, zbigniew pisze:
>>>>>>> Czy zrobione ( wysmażone) powidła wystarczy gorące wkładać do
>>>>>>> słoika, czy potrzeba pasteryzować?
>>>>>>> z
>>>>>>
>>>>>> Nie robię powideł, ale dżemów nie pasteryzuję, nakładam gorące,
>>>>>> bardzo dobrze się przechowują.
>>>>>
>>>>> Bo pewno robisz z Żelfixem czy innymi takimi - one mają konserwant.
>>>>> Dżemy naturalnie zagęszczane trzeba pasteryzowac.
>>>>
>>>> Polemizowałabym. Mam w piwnicy zeszłoroczne powidła z węgierek i
>>>> truskawek, nakładane na gorąco do słoików i studzone dnem do góry. Mają
>>>> się świetnie. J.
>>>
>>> Nie ryzykowałam nigdy "niepasteryzowania" - za dużo ich robię, żeby mi
>>> się np zepsuło 30 słoików...
>>
>> 30 słoików to mi zostało po zjedzeniu reszty...
>
> 30 słoików dżemu to jednorazowa porcja do pasteryzacji u mnie
Nie zamierzam się licytować. Robię tyle, ile potrzebuję (albo zdecydowanie
za dużo, jeśli to nie ja odstawiam gotowce do piwnicy).
J.
>
>
> Dnia Wed, 14 Sep 2011 21:06:15 +0200, krys napisał(a):
>
>> Ikselka wrote:
>>
>>> Dnia Wed, 14 Sep 2011 21:01:40 +0200, krys napisał(a):
>>>
>>>> Ikselka wrote:
>>>>
>>>>> Dnia Wed, 14 Sep 2011 12:30:18 +0200, Robson napisał(a):
>>>>>
>>>>>> W dniu 2011-09-14 12:08, zbigniew pisze:
>>>>>>> Czy zrobione ( wysmażone) powidła wystarczy gorące wkładać do
>>>>>>> słoika, czy potrzeba pasteryzować?
>>>>>>> z
>>>>>>
>>>>>> Nie robię powideł, ale dżemów nie pasteryzuję, nakładam gorące,
>>>>>> bardzo dobrze się przechowują.
>>>>>
>>>>> Bo pewno robisz z Żelfixem czy innymi takimi - one mają konserwant.
>>>>> Dżemy naturalnie zagęszczane trzeba pasteryzowac.
>>>>
>>>> Polemizowałabym. Mam w piwnicy zeszłoroczne powidła z węgierek i
>>>> truskawek, nakładane na gorąco do słoików i studzone dnem do góry. Mają
>>>> się świetnie. J.
>>>
>>> Nie ryzykowałam nigdy "niepasteryzowania" - za dużo ich robię, żeby mi
>>> się np zepsuło 30 słoików...
>>
>> 30 słoików to mi zostało po zjedzeniu reszty...
>
> 30 słoików dżemu to jednorazowa porcja do pasteryzacji u mnie
Nie zamierzam się licytować. Robię tyle, ile potrzebuję (albo zdecydowanie
za dużo, jeśli to nie ja odstawiam gotowce do piwnicy).
J.
>
>
napisał/a:
~Robson
2011-09-15 10:48
> Bo pewno robisz z Żelfixem czy innymi takimi - one mają konserwant.
> Dżemy naturalnie zagęszczane trzeba pasteryzowac.
Tak, byłaś u mnie w kuchni i widziałaś?
Żelfix to masz w głowie. Robię dżem z czarnej porzeczki, aronia z
jabłkiej i galaretka z winogron, do żadnej nie muszę dodawać żelfixów
itp. śmieci.
A czarne jagody i żurawinę robię na surowo z cukrem. i też nie pasteryzuję.
R
> Dżemy naturalnie zagęszczane trzeba pasteryzowac.
Tak, byłaś u mnie w kuchni i widziałaś?
Żelfix to masz w głowie. Robię dżem z czarnej porzeczki, aronia z
jabłkiej i galaretka z winogron, do żadnej nie muszę dodawać żelfixów
itp. śmieci.
A czarne jagody i żurawinę robię na surowo z cukrem. i też nie pasteryzuję.
R