częsta zmiana nastroju

A może ma kochanka? Albo cos ją dręczy? Ja się zachowuję nerwowo i wpadam ze skrajności w skrajność, jak mam nieczyste sumienie. hehe

wydaje mi się, że menopauza po raczej przed 50tką

mysle, ze moze czyms sie denerwuje. moze ma jakis sekret? albo jakies problemy w placy? albo ktos jej cos powiedzial, czego sie wstydzi?

A ja to tak mam 1-2 dni przed okresem. Wściekam się, a za chwilę śmieję albo płaczę.

Pewnie ma jakiś problem, którego nie chce ujawnić. Tłamsi go w sobie i udaje, że jest wszystko w porządku, żeby nie dać po sobie niczego poznać. Gdy stanie się coś dla niej przykrego (np. rozleje jej się herbata na świeżo wyprany obrus) coś w niej pęka i wybucha. Moja koleżanka też miała takie zmiany nastroju i się okazało, że ma naprawdę poważne problemy do których wstydziła się przyznać. Porozmawiaj z nią- może jak się wygada i wspólnie znajdziecie rozwiązanie problemu to jej się humor poprawi:) Powodzenia.

wypytaj ją co jest nie tak, choć może to przemęczenie. daj jej możliwość odpoczynku, niech idzie z koleżanką na zakupy i się wygada.

Zmiany nastroju mogą mieć bardzo różne przyczyny, zarówno somatyczne, jak i psychologiczne. Myślę, że najlepiej najpierw porozmawiać, tak jak i inni radzą. Jeśli to nie pomoże, wtedy dobrze byłoby zasięgnąć rady lekarza, przeprowadzić badania, aby wykluczyć lub potwierdzić przyczyny somatyczne.