ćwiczenia w ciąży

napisał/a: gangrena 2007-11-08 12:01
Nie znalazłam takiego tematu, ale jak jest to dajcie namiary. Całe życie jestem dość aktywną osobą lubie sport. Jednak nigdzie nie mogę znaleźć informacji na temat dozwolonych ćwiczeń w ciąży. Niektóre opinie się wykluczają nawzajem. Czuję się coraz cięższa :) i muszę zacząć się ruszać a nie chciałabym zaszkodzić mojemu dziecku. Czy wiecie moze jakie ćwiczenia są w ciąży polecane, a jakie kategorycznie zabronione? Czy Wy robicie jakieś ćwiczenia? Pomóżcie, bo czuję się jak słonica:)
napisał/a: Butterfly1 2007-11-08 12:25
Sport podczas ciaży jest jak najbardziej wskazany.Niektóre sporty są przeciw­wskazane (np. surfing, narty wodne, nurkowanie czy lotnia).Zalecane są np. Marsz, jazdę na rowerze (na po­czątku ciąży), takze pływanie i gim­nastykę celu utrzy­mania dobrej kondycji.
Proponuję pływanie- niedosc ,ze mozna spalic duzo kalorri to jeszcze woda jest dla maluszka zupełnie bezpieczna.

Systematyczne wykonywanie ćwiczeń przeznaczonych dla kobiet ciężarnych poprawia jej kondycję fizyczną jak również psychiczną. Poza tym pozytywnie wpływa na sen, ułatwiając zasypianie jak również reguluje apetyt. Dzięki gimnastyce do organizmu matki, a tym samym dziecka, dostarczana jest większa ilość tlenu, co reguluje prace wielu narządów jak serce, płuca oraz pracę mięśni, stawów. Znacznie poprawia się krążenie krwi, co ma wpływ na sprawniejszy dopływ składników odżywczych i tlenu do płodu. Ćwiczenia przygotowują organizm matki do nadmiernego wysiłku fizycznego, jakim jest poród. Odpowiednie przygotowanie mięśni krocza i miednicy za pomocą ćwiczeń, może wpłynąć na skrócenie czasu trwania porodu i zmniejszyć ryzyko powikłań poporodowych.
napisał/a: gangrena 2007-11-08 12:28
Dzięki butterfly :) chodzi mi jeszcze o konkretne ćwiczenia. Np czy można robić brzuszki, przysiady, itp. Co do pływania...wiem, ze to byłoby super, ale cholera jestem odporna na naukę pływania i niestety nie umiem
napisał/a: Butterfly1 2007-11-08 12:34
oj brzuszki na pewno nie, ale przysiady, krązenia bioder, skłony w bok, ogólnie wszystko co nie rpzeciaza Ci kręgosłupa i nie stwarza niebezpieczeństwa upadku.

Dla kobet przed porodem bardzo dobre są Ćwiczenia Kegla, polegaja one na zaciskaniu mięśni pochwy i odbytu na ok. 8-10 sekund i powtarzaniu tej czynności w krótkich odstępach czasu przez co najmniej 20 minut.
Mieśnie stana sie elastyczne, wzmocnione i odporne- jest to swietne przygotowanie do porodu.
napisał/a: gangrena 2007-11-08 12:37
Dzięki :) jakby coś jeszcze komus przyszło do głowy, to piszcie:)
napisał/a: samsam 2007-11-08 12:38
Oj ja bardzo chciałam ćwiczyć w ciąży, ale niestety los chciał inaczej. Prawie cała ciąża to było leżenie, moje mięśnie są pewnie w okropnym stanie
M.in. też dlatego nie czuję się przygotowana fizycznie na tak wielki wysiłek, jakim będzie urodzenie 4 kg malca
napisał/a: gangrena 2007-11-08 12:41
no właśnie podobno jak się ćwiczy to poród jest lżejszy.
napisał/a: samsam 2007-11-08 12:51
gangrena napisal(a):podobno jak się ćwiczy to poród jest lżejszy.

Dlatego też zaleca się szkołę rodzenia, m.in. z powodu ćwiczeń
napisał/a: gangrena 2007-11-08 13:29
Zastanawiam się nad tym, ale tak sobie myślę, czy to nie jest jakaś nowoczesna fanaberia i wywalanie kasy w błoto. Ty chyba chodzisz Sylwia do takiej szkoły? Jak mozesz to napisz czy warto i co tam robicie? No i od którego miesiąca ciązy się tam zapisuje?
napisał/a: samsam 2007-11-08 13:40
gangrena napisal(a):Ty chyba chodzisz Sylwia do takiej szkoły?

Bardzo chciałam chodzić, ale ze względu na krwawienia we wczesnej ciąży, potem skracającą się za szybko szyjkę i jeszcze tą nieszczęsną rwę kulszową musiałam odpuścić. Ale wydaje mi się, że nie jest to nabijanie kasy. Myślę że takie ćwiczenia oddechowe, czy rozciągające są potem bardzo przydatne. Kobieta dowiaduje sie, jak ma postępować w kolejnych fazach porodu, aby wszystko poszło gładko.
Szkoła rodzenia to fajny wynalazek, ale niestety nie dla wszystkich.
napisał/a: gangrena 2007-11-08 13:43
dzięki za odpowiedź, chyb poszukam tu jakiejś szkoły i zobazcę co i jak :)
Trzymam za Ciebie kciuki, żebyś bezpiecznie urodziła, bo to już niedługo :)
napisał/a: ami1 2007-11-08 13:52
O jejku dziewczyny nie straszcie. Ja też nie ćwiczyłam w ciąży, ale myślę że dam radę. W końcu jak mus to mus.