Co to za film?

napisał/a: ~Voyager 2012-09-07 23:25
Tak więc film wybitny może i nie jest ,ale jest przyjemny i ma trochę
scen które zostawiają piętno w pamięci. Mamy niedaleką przyszłość, za
wszystkie wojny i nieszczęścia ludzkości obwinia się ludzkie
namiętności. Aby temu zapobiec i żeby ludzie nie podlegali uczuciom,
system wymyśla super lek. Narkotyk, który blokuje uczucia ludzkie by
działać tylko rozumowo, racjonalnie, by ludzie żyli w pokoju. System
ma dobrze rozbudowane służby specjalne, tzw: policję uczuć, gdyż nie
wszyscy chcą brać specyfik i powstają grupy ekstremistów uczucia
przejawiające. Teraz nasz bohater, jest nim jeden z policjantów uczuć,
szybko pnący się po awanse, gdyż jest jednym z najlepszych
niszczycieli "uczuciowców". Zdrady i spiski są dość powszechne i
paranoja podejrzeń kwitnie ,gdyż nawet prawowitym obywatelą zdarza się
"zapomnieć "wziąść leku, który każdy nosi ze sobą i specjalny
wywoływacz, by przypominał o kolejnej dawce.
W pewnym dramatycznym momencie nasz bohater nakrywa przełożonego,
nauczyciela, na czytaniu ...poezji.. I ten otwarcie przyznaje się do
strasznej rzeczy...do uczuć. Rozmowa jest bardzo napięta gdyż uczucia
to zaraza, nasz bohater musi zabić swojego nauczyciela, który nawet
się nie broni i....zabija go . Jednak coś się dzieje nie tak, bo w
kącie kwili mała psinka, którą nasz bohater niewiadomo czemu dla niego
zabiera. Psina to niebezpieczne stworzenie, bo kto ma psa naraża
siebie o podejrzenie o rzecz straszliwą...o uczucia. Tak więc wozi
nasz bohater psinę w bagażniku i zaprzestaje ,męcząc się sam ze sobą
podawania sobie leku. I tu następują piękne sceny, gdyż rano budzi go
świt i świt jest... piękny, czego nasz bohater nigdy nie widział, w
taki sposób jak teraz. Bohater ma tylko córkę, gdyż żonę kiedyś
zabrała policja uczuć. Następuje retrospekcja pamięci uczuć i
przypomina sobie jak ją zabierają i jaki jest beznamiętny na egzekucji
żony, teraz pamięć pokazuje mu coś więcej, że w ostatniej chwili żona
patrzy się na niego i mówi....kocham cię. No wystarczy, co to za film?
napisał/a: ~Flyer 2012-09-08 00:16
In article
@o19g2000vbo.googlegroups.com>, robert.pawlowski4@gmail.com
says...
>
> Tak więc film wybitny może i nie jest ,ale jest przyjemny i ma trochę
> scen które zostawiają piętno w pamięci. Mamy niedaleką przyszłość, za
> wszystkie wojny i nieszczęścia ludzkości obwinia się ludzkie
> namiętności. Aby temu zapobiec i żeby ludzie nie podlegali uczuciom,
> system wymyśla super lek. Narkotyk, który blokuje uczucia ludzkie by
> działać tylko rozumowo, racjonalnie, by ludzie żyli w pokoju. System
> ma dobrze rozbudowane służby specjalne, tzw: policję uczuć, gdyż nie
> wszyscy chcą brać specyfik i powstają grupy ekstremistów uczucia
> przejawiające. Teraz nasz bohater, jest nim jeden z policjantów uczuć,
> szybko pnący się po awanse, gdyż jest jednym z najlepszych
> niszczycieli "uczuciowców". Zdrady i spiski są dość powszechne i
> paranoja podejrzeń kwitnie ,gdyż nawet prawowitym obywatelą zdarza się
> "zapomnieć "wziąść leku, który każdy nosi ze sobą i specjalny
> wywoływacz, by przypominał o kolejnej dawce.
> W pewnym dramatycznym momencie nasz bohater nakrywa przełożonego,
> nauczyciela, na czytaniu ...poezji.. I ten otwarcie przyznaje się do
> strasznej rzeczy...do uczuć. Rozmowa jest bardzo napięta gdyż uczucia
> to zaraza, nasz bohater musi zabić swojego nauczyciela, który nawet
> się nie broni i....zabija go . Jednak coś się dzieje nie tak, bo w
> kącie kwili mała psinka, którą nasz bohater niewiadomo czemu dla niego
> zabiera. Psina to niebezpieczne stworzenie, bo kto ma psa naraża
> siebie o podejrzenie o rzecz straszliwą...o uczucia. Tak więc wozi
> nasz bohater psinę w bagażniku i zaprzestaje ,męcząc się sam ze sobą
> podawania sobie leku. I tu następują piękne sceny, gdyż rano budzi go
> świt i świt jest... piękny, czego nasz bohater nigdy nie widział, w
> taki sposób jak teraz. Bohater ma tylko córkę, gdyż żonę kiedyś
> zabrała policja uczuć. Następuje retrospekcja pamięci uczuć i
> przypomina sobie jak ją zabierają i jaki jest beznamiętny na egzekucji
> żony, teraz pamięć pokazuje mu coś więcej, że w ostatniej chwili żona
> patrzy się na niego i mówi....kocham cię. No wystarczy, co to za film?

Musiałbym poszukać, ale wiem o co chodzi - napiszę jak znajdę.

PF
napisał/a: ~Flyer 2012-09-08 00:19
In article
@o19g2000vbo.googlegroups.com>, robert.pawlowski4@gmail.com
says...
>
> Tak więc film wybitny może i nie jest ,ale jest przyjemny i ma trochę
> scen które zostawiają piętno w pamięci. Mamy niedaleką przyszłość, za
> wszystkie wojny i nieszczęścia ludzkości obwinia się ludzkie
> namiętności. Aby temu zapobiec i żeby ludzie nie podlegali uczuciom,
> system wymyśla super lek. Narkotyk, który blokuje uczucia ludzkie by
> działać tylko rozumowo, racjonalnie, by ludzie żyli w pokoju. System
> ma dobrze rozbudowane służby specjalne, tzw: policję uczuć, gdyż nie
> wszyscy chcą brać specyfik i powstają grupy ekstremistów uczucia
> przejawiające. Teraz nasz bohater, jest nim jeden z policjantów uczuć,
> szybko pnący się po awanse, gdyż jest jednym z najlepszych
> niszczycieli "uczuciowców". Zdrady i spiski są dość powszechne i
> paranoja podejrzeń kwitnie ,gdyż nawet prawowitym obywatelą zdarza się
> "zapomnieć "wziąść leku, który każdy nosi ze sobą i specjalny
> wywoływacz, by przypominał o kolejnej dawce.
> W pewnym dramatycznym momencie nasz bohater nakrywa przełożonego,
> nauczyciela, na czytaniu ...poezji.. I ten otwarcie przyznaje się do
> strasznej rzeczy...do uczuć. Rozmowa jest bardzo napięta gdyż uczucia
> to zaraza, nasz bohater musi zabić swojego nauczyciela, który nawet
> się nie broni i....zabija go . Jednak coś się dzieje nie tak, bo w
> kącie kwili mała psinka, którą nasz bohater niewiadomo czemu dla niego
> zabiera. Psina to niebezpieczne stworzenie, bo kto ma psa naraża
> siebie o podejrzenie o rzecz straszliwą...o uczucia. Tak więc wozi
> nasz bohater psinę w bagażniku i zaprzestaje ,męcząc się sam ze sobą
> podawania sobie leku. I tu następują piękne sceny, gdyż rano budzi go
> świt i świt jest... piękny, czego nasz bohater nigdy nie widział, w
> taki sposób jak teraz. Bohater ma tylko córkę, gdyż żonę kiedyś
> zabrała policja uczuć. Następuje retrospekcja pamięci uczuć i
> przypomina sobie jak ją zabierają i jaki jest beznamiętny na egzekucji
> żony, teraz pamięć pokazuje mu coś więcej, że w ostatniej chwili żona
> patrzy się na niego i mówi....kocham cię. No wystarczy, co to za film?

Equilibrium
napisał/a: ~Voyager 2012-09-08 01:44
On 8 Wrz, 00:19, Flyer wrote:
> In article
> @o19g2000vbo.googlegroups.com>, robert.pawlows...@gmail.com
> says...
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
> > Tak więc film wybitny może i nie jest ,ale jest przyjemny i ma trochę
> > scen które zostawiają piętno w pamięci. Mamy niedaleką przyszłość, za
> > wszystkie wojny i nieszczęścia ludzkości obwinia się ludzkie
> > namiętności. Aby temu zapobiec i żeby ludzie nie podlegali uczuciom,
> > system wymyśla super lek. Narkotyk, który blokuje uczucia ludzkie by
> > działać tylko rozumowo, racjonalnie, by ludzie żyli w pokoju. System
> > ma dobrze rozbudowane służby specjalne, tzw: policję uczuć, gdyż nie
> > wszyscy chcą brać specyfik i powstają grupy ekstremistów uczucia
> > przejawiające. Teraz nasz bohater, jest nim jeden z policjantów uczuć,
> > szybko pnący się po awanse, gdyż jest jednym z najlepszych
> > niszczycieli "uczuciowców". Zdrady i spiski są dość powszechne i
> > paranoja podejrzeń kwitnie ,gdyż nawet prawowitym obywatelą zdarza się
> > "zapomnieć "wziąść leku, który każdy nosi ze sobą i specjalny
> > wywoływacz, by przypominał o kolejnej dawce.
> >  W pewnym dramatycznym momencie nasz bohater nakrywa przełożonego,
> > nauczyciela, na czytaniu ...poezji.. I ten otwarcie przyznaje się do
> > strasznej rzeczy...do uczuć. Rozmowa jest bardzo napięta gdyż uczucia
> > to zaraza, nasz bohater musi zabić swojego nauczyciela, który nawet
> > się nie broni i....zabija go . Jednak coś się dzieje nie tak, bo w
> > kącie kwili mała psinka, którą nasz bohater niewiadomo czemu dla niego
> > zabiera. Psina to niebezpieczne stworzenie, bo kto ma psa naraża
> > siebie o podejrzenie o rzecz straszliwą...o uczucia. Tak więc wozi
> > nasz bohater psinę w bagażniku i zaprzestaje ,męcząc się sam ze sobą
> > podawania sobie leku.  I tu następują piękne sceny, gdyż rano budzi go
> > świt i świt jest... piękny, czego nasz bohater nigdy nie widział, w
> > taki sposób jak teraz. Bohater ma tylko córkę, gdyż żonę kiedyś
> > zabrała policja uczuć. Następuje retrospekcja pamięci uczuć i
> > przypomina sobie jak ją zabierają i jaki jest beznamiętny na egzekucji
> > żony, teraz pamięć pokazuje mu coś więcej,  że w ostatniej chwili żona
> > patrzy się na niego i mówi....kocham cię.  No wystarczy, co to za film?
>
> Equilibrium

Dzięki, naprawdę nie pamiętałem tytułu a chyba z dziesięć lat temu na
tym filmie w kinie byłem, to przez te systemy totalitarne mi się
przypomiał. Taki strumień świadomości.