Co jeść karmiąc piersią??

napisał/a: iva49 2008-08-17 14:24
Witam,

mam problem z dietą przy karmieniu piersią;-( Niby nie jem wzdymających potraw, tylko gotowane a jednak moje maleństwo ma biegunkę, a ostatnio nawet była bardzo nerwowa i miała zielona kupkę;-( Az się boje cokolwiek jeść. Rano jadłam w czasie ciąży codziennie mleko z płatkami, albo kaszkę i teraz też po urodzeniu tez. Dziś odstawiłam nabiał bo może to jednak uczulenie na nabiał. Ale boję się jeść również owoce i warzywa takie jak pomidory czy ogórki.
Proszę o Wasze menu co jeść a czego lepiej unikać przy karmieniu piersią aby dzidziuś się nie męczył bolącym brzuszkiem.
cohenna
napisał/a: cohenna 2008-08-17 14:40
Miałam podobny problem. Nie mogłam jeść nabiału przez pierwsze 3 miesiące bo malutka zaraz płakała.... Jadłam za to bułeczki lub chlebek razowy z wędliną lub dżemem (jabłkowym, jagodowym, malonowy). Do tego owoce w dużych ilościach bo to sezon był na nie (jabłka, maliny, jagody mrożone miałam, banany i winogron). Kasze (jęczmienna, gryczana, jaglana) i ryże do tego na obiad kotlet czy sosik. Przede wszystkim dużo ryb Praktycznie wszystkie zupy. Ogórków nie jadłam ale pomidory nam dawali już w szpitalu choć niektóre książki twierdzą że one uczulają. Dostawaliśmy w szpitalu tez kalafiora ale z nim też jest podobnie, niektóre źródła go polecają a niektóre odradzają.
Także trudno jest tak na 100% powiedzieć co się je a co nie. Bo każde dziecko reaguje inaczej na to co mama zje a potem da w cycusiu.....musisz powoli raz na parę dni wprowadzać do swojej diety jakiś nowy pokarm w niewielkiej ilości i obserwować swojego malca czy nic mu się nie dzieje. Raz moja mała dostała uczulenia pokarmowego i była cała w krosteczkach czerwonych bo mama zjadła kawałeczek.......arbuza......
napisał/a: agnkel 2008-08-17 16:48
we wrześniu będę pierwszy raz mamą i chcę karmić piersią wszyscy piszą i mówią że warto ale nie wiem co można a czego nie ? czy macie jakąś listę? czy może powinnam się udać do lekarza tylko nie wiem jakiego ?
cohenna
napisał/a: cohenna 2008-08-17 18:33
agnkel - listę ale czego???
cohenna
napisał/a: cohenna 2008-08-18 06:26
acha i zapomniałam ....Podstawa to rosołek z kluseczkami codziennie na obiad prawie aż mi bokiem zaczął wychodzić :P
napisał/a: Aniinka 2008-08-18 10:34
cześć!
należy unikać:
warzyw wzdymających (kapusta, kalafior, brokuły, fasola, groch), potraw smażonych, potraw pikantnych, nadmiaru słodyczy, zwłaszcza czekolady, alkoholu, ostrożnie z nabiałem, moja córcia nie miała uczulenia ale i tak na początku ostrożnie wprowadzałam mleko i jego przetwory, nie jeść owoców pestkowych, bo również mogą powodować bóle brzuszka(śliwki, brzoskwinie, winogrona, wiśnie, czereśnie) delikatnie też wprowadzaj cebulę i czosnek bo zmieniają smak mleka i nie każde dziecko to akceptuje(moja nie protestowała)
nawet jak będziesz unikała tego wszystkiego to nie ma gwarancji że maleństwo uniknie bólu brzuszka, dlatego mamom karmiącym polecam picie naparu z kminku(pół łyżeczki na szklankę i gotować około 5 minut) jest skuteczniejszy niż koper włoski. moja mimo wyeliminowania "czarnej listy"z mojej diety i tak miała kolki i wtedy mama poradziła mi picie naparu z kminku i zapomniałyśmy co to kolki i bóle brzuszka:)
a tak na marginesie to kupy dziecka karmionego cycem są rzadkie i żółto-zielonkawe mogą być z domieszką śluzu i to jest całkowicie normalne!!!
pozdrawiam
napisał/a: aaniaap 2008-08-18 10:39
Ja poza kapustą i cytrusami jadłam wszystko od [początku smażone też. Później gdy się okazało że mały ma skaze odstawiłam nabiał. A tak jadłam co chciałam. Mały miał tylko 3 razy w życiu kolke i to raczej nie przez jedzenie tylko przez moje nerwy. Dzieci są różne. Iva Tobie propnuje podawać dziecku Espumisan w kropelkach-ponoć bardzo skuteczny dla takich maleństw, a Tobie agnkel nie rezygnować od początku z normalnego jedzenia-warto najpierw spróbować jeść normalnie, dopiero gdy coś szkodzi eliminować!
napisał/a: Aniinka 2008-08-18 10:42
a ja właśnie jadłam cytrusy bo czytałam, że jak w rodzinie nie było alergii to mopżna spróbować:)
cohenna
napisał/a: cohenna 2008-08-18 12:07
Aninka napisal(a):cześć!
należy unikać:
warzyw wzdymających (kalafior, brokuły), potraw smażonych


Zupa kalafiorowa była juz nastepnego dnia jak mała urodziłam w szpitalu na obiad.......
A smażone jem od początku...


Nie mozna powiedzieć unikaj tego...a jedz to...
Poprostu trzeba potroszku raz na kilka dni wprowadza jakiś nowy pokarm i obserwowac jak dzieciątko sie zachowuje.
To co dla jednego sie nie nadaje dla innego bedzie odpowiednie.
napisał/a: agnkel 2008-08-18 12:19
dzięki za rady, na pewno jakieś zastosuje
w gazecie którą kupiłam ostatnio że dzień po porodzie na obiad zjeść brokuły i brukselka , więc ciekawe jak to jest
napisał/a: Aniinka 2008-08-18 13:13
no właśnie każde dziecko jest inne a ta lista jest z gazety;) moja miała kolkę po brokułach ale jak już skończyła dwa miesiące to jadłam wszystko;)
napisał/a: ~weronika1605 2008-08-18 15:05
Witajcie szczęśliwe mamusie:) nie ma co się martwić zielonymi i wodnistymi czy rzadkimi kupkami u maleństwa. Karmione piersią maleństwo ma właśnie taki kupki i to jest normalne, kolory mogą byc jak w tęczy, jedynie żółte mogą powodować niepokój. Na piersi dzidzia może oddawać tyle samo rzadkich kupek ile razy jest karmiona (mój synek to uwielbiał, co cycek to kupka). Ja w czasie karmienia unikałam smażonego, mleka, cebuli, wiśni, śliwek, piłam też herbatkę hipp ułatwiającą trawienie (oczywiście w większych ilościach) bo to mi polecił pediatra (składniki przedostają się do mleka i pomagają dzidzi). Na pewno nie wolno grzybów, kapusty. Zalecam zerknięcie do tabeli karmienia po 6 miesiącu i jeść te mięsa, owoce i warzywa które poleca się na rozszerzanie diety niemowląt i na tym bazować. Acha słodycze powodują wzdęcia u maluchów. A zielonymi i rzadkimi kupkami proszę się naprawdę nie przejmować bo takie właśnie muszą być (nawet 10 dziennie) a na kolki rewelacyjny jest infacol warto też jak się już po karmieniu odbeknie poczekać z 5 minut i znów poklepać plecki to się jeszcze odbeknie a powietrze nie pójdzie dalej. wytrwałości w karmieniu:)