ciąża u 15-latki ?

moim zdaniem niech urodz, trzeba jej pomóc wychować to dziecko i się uczyć, niestety wszystko spada na rodziców takiej małoletniej matki, masz przykład taki w serialu "Na Wspólnej" jak to wygląda mniej więcej, łatwo nie będzie. nie znam sytuacji, ale jeśli 15-latka chce urodzić to dziecko to trzeba jej pomóc wychować i już.

Droga Mamo,
Sytuacja na pewno jest bardzo trudna, ale nie tragiczna. Wiem, że w tej chwili może brzmieć to banalnie, ale jeśli rozważyć to w szerszej perspektywie to nie jest koniec świata. Jeśli rodzice będą wsparciem, to jestem pewna, że wszytko się ułoży. Z późniejszych relacji małoletnich matek, wynika że urodzenie jest właściwą decyzją i nie zamieniłby swojego życia na to bez dziecka.

Powinnaś być teraz dużym wsparciem dla swojej córki. Uwierz ona bardziej od ciebie jest przerażona całą sytuacją. Dobrze, że ci o tym powiedziała - to znak, że ma do ciebie zaufanie, nie zawiedź jej.

Mojej koleżanki córka zaszła w ciążę w wieku 16 lat, ale ona wzięła sprawy w swoje ręce. Córka urodziła, skończyła liceum, poszła na studia, a koleżanka z mężem wychowała dziecko. Teraz dziewczynka ma 6 lat i "rodzice" (dziadkowie) nie wyobrażają sobie życia bez niej.

Moja znajoma miała podobna sytuację. Jej córka zaszła w ciążę w trzeciej klasie gimnazjum i zostawił ją partner. Było ciężko, bo raczej nie mieli pieniędzy na wychowanie ale dali radę. Dziewczyna skończyła normalnie szkołę, teraz pracuje i ma nowego chłopaka, dziecko ma 9 lat. Po prostu rodzice zajmowali się dzieckiem jak swoim a córka mogła kontynuować naukę.

Nie martw się to nie koniec świata! Sporo jest takich przypadków i ludzie dają radę. Ważne, żeby nie panikować, nie obwiniać córki i nie żyć w atmosferze wzajemnych oskarżeń. Trudno stało się i nie ma co wypominać i rozpaczać. Córka sama pewnie jest w szoku, więc postaraj się teraz maksymalnie skupić na zapienieniu jej spokoju i w miarę normalnego życia. Pomóż jej w wychowywaniu dziecka i wszystko się niedługo ułoży.

Jak nie masz pieniędzy, zawsze możesz złożyć wniosek o przyznanie świadczeń na dziecko - zasiłku rodzinnego czy z opieki społecznej. Głowa do góry!

a co z ojcem dziecka? też nieletni? przyznaje się w ogóle?

kochane każda sytuacja ma swoje dobre i złe strony we wszystkim można znaleźć coś dobrego wspierajcie się pomóż córce byłam kiedyś w podobnej sytuacji niestety nie mogłam liczyć na wsparcie mojej mamy zmusiła mnie do zostawienia dziecka boli cały czas dacie radę dziewczyny trzymam kciuki i pamiętajcie najważniejsze jest zdrowie i tego wam życzę