Chińszczyzna

napisał/a: ~ MH" 2012-07-29 10:27
Zrobiłem dokładnie w/g przepisu:

https://www.youtube.com/watch?v=NGaMA8-Qn8o

No może nie tak całkiem dokładnie. Nie miałem soli czosnkowej, więc dodałem
zmasakrowany czosnek, wino-dałem sherry, oleju z orzeszków ziemnych też nie
miałem, dałem dobrą oliwę. Ważne!!, naprawdę oliwy należy dawać tak mało jak
na filmie. Dymi się z woka jak cholera przy smażeniu ptaka, ale efekt wyśmienity.
I w sumie pare minut prostej roboty.

MH

--
napisał/a: ~Waldemar Krzok 2012-07-29 10:53
MH wrote:

> Zrobiłem dokładnie w/g przepisu:
>
> https://www.youtube.com/watch?v=NGaMA8-Qn8o
>
> No może nie tak całkiem dokładnie. Nie miałem soli czosnkowej, więc
> dodałem zmasakrowany czosnek, wino-dałem sherry, oleju z orzeszków
> ziemnych też nie miałem, dałem dobrą oliwę. Ważne!!, naprawdę oliwy należy
> dawać tak mało jak na filmie. Dymi się z woka jak cholera przy smażeniu
> ptaka, ale efekt wyśmienity. I w sumie pare minut prostej roboty.

Oliwa nie jest dobra do woka, bo nie lubi wysokiej temperatury.

Waldek

--
My jsme Borgové. Sklopte štíty a vzdejte se. Odpor je marný.
napisał/a: ~ MH" 2012-07-29 11:02
Waldemar Krzok napisał(a):

> MH wrote:
>
> > Zrobiłem dokładnie w/g przepisu:
> >
> > https://www.youtube.com/watch?v=NGaMA8-Qn8o
> >
> > No może nie tak całkiem dokładnie. Nie miałem soli czosnkowej, więc
> > dodałem zmasakrowany czosnek, wino-dałem sherry, oleju z orzeszków
> > ziemnych też nie miałem, dałem dobrą oliwę. Ważne!!, naprawdę oliwy należy
> > dawać tak mało jak na filmie. Dymi się z woka jak cholera przy smażeniu
> > ptaka, ale efekt wyśmienity. I w sumie pare minut prostej roboty.
>
> Oliwa nie jest dobra do woka, bo nie lubi wysokiej temperatury.
>
============

Ooops... Złożyłem fałszywe zeznanie. Dałem olej a nie oliwę. Tak mi się
napisało... Ale i tak kopci się z woka jak diabli.

MH

--
napisał/a: ~Waldemar Krzok 2012-07-29 11:27
MH wrote:

> Waldemar Krzok napisał(a):
>
>> MH wrote:
>>
>> > Zrobiłem dokładnie w/g przepisu:
>> >
>> > https://www.youtube.com/watch?v=NGaMA8-Qn8o
>> >
>> > No może nie tak całkiem dokładnie. Nie miałem soli czosnkowej, więc
>> > dodałem zmasakrowany czosnek, wino-dałem sherry, oleju z orzeszków
>> > ziemnych też nie miałem, dałem dobrą oliwę. Ważne!!, naprawdę oliwy
>> > należy dawać tak mało jak na filmie. Dymi się z woka jak cholera przy
>> > smażeniu ptaka, ale efekt wyśmienity. I w sumie pare minut prostej
>> > roboty.
>>
>> Oliwa nie jest dobra do woka, bo nie lubi wysokiej temperatury.
>>
> ============
>
> Ooops... Złożyłem fałszywe zeznanie. Dałem olej a nie oliwę. Tak mi się
> napisało... Ale i tak kopci się z woka jak diabli.

U Chińczyków też kopci. Choć nie trzeba woka rozgrzewać do czerwooności. Jak
nie masz oleju arachidowego (MSZ najlepszy do woka), to sojowy i rzepakowy
też są OK.

Waldek

--
My jsme Borgové. Sklopte štíty a vzdejte se. Odpor je marný.
napisał/a: ~MarekF" 2012-07-29 21:38

Użytkownik " MH" napisał w wiadomości
> Zrobiłem dokładnie w/g przepisu:
>
> https://www.youtube.com/watch?v=NGaMA8-Qn8o
>
> No może nie tak całkiem dokładnie. Nie miałem soli czosnkowej, więc
> dodałem
> zmasakrowany czosnek, wino-dałem sherry, oleju z orzeszków ziemnych też
> nie
> miałem, dałem dobrą oliwę. Ważne!!, naprawdę oliwy należy dawać tak mało
> jak
> na filmie. Dymi się z woka jak cholera przy smażeniu ptaka, ale efekt
> wyśmienity.
> I w sumie pare minut prostej roboty.
>
> MH
Ale o co chodzi, promujesz filmik?
Opisz to wlasnymi slowami, (ta cala potrawe) bo mam wolne lacze i po
minucie uslyszalem "hay",jeszcze musialem wlaczyc glosniki bo nie lubie jak
mi komp gada. Dalej nie sluchalem.
Jak na grupach dysk. to sie przyjmie to bedzie tak:
-dzisiaj zrobilem "youtube.com/costam"
-co sadzicie o "youtube.com/mojprzepis"
No, to tyle.
Zeby bylo o kuchni, to dzisiaj zrobilem cos co przeczytalem na znanym mi
kontrowersyjnym forum. I nie podam adresu "youtube.com/fajna_potrawa".
Jest to "katalonski omlet ziemniaczany"
Ziamniaki (4 duze)pokrojone na cienkie plasterki smazymy a'la chipsy. W
misce rozbijamy z 4 jaja. Do ziemniakow na patelni dodajemy cebule posiekana
w kosteczki, 4 zabki czosnku(tez posiekane). O przyprawach nie bede pisal,
sol, pieprz. (dodalem jeszcze troche wedzonki)
Jak z ziemniakow zrobia sie chipsy, to wylewamy je do tej miski co sa tam te
rozbeltane jaja. Po zamieszniu w misce wylewamy z powrotem na ta goraca
patelnie. Od spodu sie zapieka i jest ok, trzeba to odwrocic. Sa dwa
sposoby, albo po mistrzowsku podrzucic patelnia, albo po prostu przylozyc
talerz, odwrocic patelnie i zsunac z talerza na patelnie. Operacja z
talerzem mi sie udala.
Jest to proste danie, z ziemniakami. Podobno smaczne(dzieciaki mowily).
Pozdr
maf


napisał/a: ~Ikselka 2012-07-29 23:35
Dnia Sun, 29 Jul 2012 21:38:39 +0200, MarekF napisał(a):

> Jest to proste danie, z ziemniakami. Podobno smaczne(dzieciaki mowily).

Bardzo smaczne, robię je od lat - do tego mleko zsiadłe. Na upały fajny
obiad. Tyle że u mnie bez tego przekładania, po prostu na patelni zalewam
ziemniaki jajami, dosmażam bez przewracania - pod przykryciem albo w
piekarniku.

Polecam też:
http://wrotkaonline.blox.pl/2011/04/Francuska-zapiekanka-z-ziemniakow-Pommes-dauphine.html
--
XL
napisał/a: ~ MH" 2012-07-30 11:36
MarekF napisał(a):


> Ale o co chodzi, promujesz filmik?

To nie moja wina, że nie wiesz o co chodzi.

> Opisz to wlasnymi slowami, (ta cala potrawe) bo mam wolne lacze i po
> minucie uslyszalem "hay",jeszcze musialem wlaczyc glosniki bo nie lubie jak
> mi komp gada. Dalej nie sluchalem.

To też nie moja wina, że masz wolne łącze i na dodatek nie lubisz jak komp
gada. Wypruj głośniki, opyl na allegro, będziesz miał na obiad. To samo zrób z
radiem i tv.

> Jak na grupach dysk. to sie przyjmie to bedzie tak:
> -dzisiaj zrobilem "youtube.com/costam"
> -co sadzicie o "youtube.com/mojprzepis"
> No, to tyle.

Internet, multimedia- takie czasy. Jak wolisz po staremu, to opyl kompa na
allegro, pisz do ludzi listy i wysyłaj pocztą. Albo jeszcze lepiej komunikuj
się tam-tamami.

MH




--
napisał/a: ~gosmo 2012-07-30 12:37
W dniu 29.07.2012 o 10:53 Waldemar Krzok
pisze:

> MH wrote:
>
>> Zrobiłem dokładnie w/g przepisu:
>>
>> https://www.youtube.com/watch?v=NGaMA8-Qn8o
>>
>> No może nie tak całkiem dokładnie. Nie miałem soli czosnkowej, więc
>> dodałem zmasakrowany czosnek, wino-dałem sherry, oleju z orzeszków
>> ziemnych też nie miałem, dałem dobrą oliwę. Ważne!!, naprawdę oliwy
>> należy
>> dawać tak mało jak na filmie. Dymi się z woka jak cholera przy smażeniu
>> ptaka, ale efekt wyśmienity. I w sumie pare minut prostej roboty.
>
> Oliwa nie jest dobra do woka, bo nie lubi wysokiej temperatury.

Nie mogę z tym zgodzić, na oliwie z oliwek trzeba się znać ;) "virgin"
czy "extra virgin" nie lubią ale "pomace" ją uwielbiają bardziej niż
większość dostępnych olejów do smażenia a zdecydowanie bardziej od np.
takiego słoczenikowego z pierwszego tłoczenia.

Źródło: http://en.wikipedia.org/wiki/Smoke_point

Druga sprawa, związana jest z podrabianiem oliw, szczególnie tych
włoskich. Może być napisane nawet "pomace" a okazuje się, że to jakiś
przepracowany olej z chlorofilem ;)
napisał/a: ~Stefan" 2012-07-30 12:38

Użytkownik " MH" napisał w wiadomości
> MarekF napisał(a):
>
>
>> Ale o co chodzi, promujesz filmik?
>
> To nie moja wina, że nie wiesz o co chodzi.
>
>> Opisz to wlasnymi slowami, (ta cala potrawe) bo mam wolne lacze i po
>> minucie uslyszalem "hay",jeszcze musialem wlaczyc glosniki bo nie lubie
>> jak
>> mi komp gada. Dalej nie sluchalem.
>
> To też nie moja wina, że masz wolne łącze i na dodatek nie lubisz jak komp
> gada. Wypruj głośniki, opyl na allegro, będziesz miał na obiad. To samo
> zrób z
> radiem i tv.
>
>> Jak na grupach dysk. to sie przyjmie to bedzie tak:
>> -dzisiaj zrobilem "youtube.com/costam"
>> -co sadzicie o "youtube.com/mojprzepis"
>> No, to tyle.
>
> Internet, multimedia- takie czasy. Jak wolisz po staremu, to opyl kompa na
> allegro, pisz do ludzi listy i wysyłaj pocztą. Albo jeszcze lepiej
> komunikuj
> się tam-tamami.
To, że twoja rodzina pamięta jak się porozumiewa tam-tamami, to chwalebne.
Tradycje rodzinne należy kultywować.
Ale nie wszyscy mają takie koneksje. Moje pokolenie jest chyba ostatnim,
które pisało piórem ze stalówką, potem wiecznym piórem, uczyło się
kaligrafii. Nie wyobrazam sobie, aby do osób bardzo mi bliskich wysyłać
majla czy SMS-a z życzeniami np urodzinowymi. Do tego potrzebna jest dobra
papeteria (ostatnio wypatrzyłem taką we Wiedniu, w moim CK miasteczku
szeroko otwierają oczy młode panienki na pytanie o papeterię.), wieczne
pióro z dobrym atramentem, ładna kartka (zwykle własnej produkcji).
Tak, wiem, że jestem de' mode, ale to wpływ komputerów - mam z nimi do
czynienia od stycznia 1970 roku. Niestety...
pozdr
Stefan

napisał/a: ~Waldemar Krzok 2012-07-30 12:51
gosmo wrote:

> W dniu 29.07.2012 o 10:53 Waldemar Krzok
> pisze:
>
>> MH wrote:
>>
>>> Zrobiłem dokładnie w/g przepisu:
>>>
>>> https://www.youtube.com/watch?v=NGaMA8-Qn8o
>>>
>>> No może nie tak całkiem dokładnie. Nie miałem soli czosnkowej, więc
>>> dodałem zmasakrowany czosnek, wino-dałem sherry, oleju z orzeszków
>>> ziemnych też nie miałem, dałem dobrą oliwę. Ważne!!, naprawdę oliwy
>>> należy
>>> dawać tak mało jak na filmie. Dymi się z woka jak cholera przy smażeniu
>>> ptaka, ale efekt wyśmienity. I w sumie pare minut prostej roboty.
>>
>> Oliwa nie jest dobra do woka, bo nie lubi wysokiej temperatury.
>
> Nie mogę z tym zgodzić, na oliwie z oliwek trzeba się znać ;) "virgin"
> czy "extra virgin" nie lubią ale "pomace" ją uwielbiają bardziej niż
> większość dostępnych olejów do smażenia a zdecydowanie bardziej od np.
> takiego słoczenikowego z pierwszego tłoczenia.

Masz coprawda rację, ale taki olej dość trudno w Polsce dostać.

Waldek

--
My jsme Borgové. Sklopte štíty a vzdejte se. Odpor je marný.
napisał/a: ~medea 2012-07-30 14:22
W dniu 2012-07-30 12:38, Stefan pisze:
> Moje pokolenie jest chyba ostatnim, które pisało piórem ze stalówką,
> potem wiecznym piórem, uczyło się kaligrafii.

A' propos kaligrafii - mógłbyś poprawić kodowanie? Krzaczysz, aż strach
czytać, a w naszym pokoleniu to niewyobrażalne. ;)

Ewa
napisał/a: ~Stefan" 2012-07-30 14:52

Użytkownik "medea" napisał w wiadomości
>W dniu 2012-07-30 12:38, Stefan pisze:
>> Moje pokolenie jest chyba ostatnim, które pisało piórem ze stalówką,
>> potem wiecznym piórem, uczyło się kaligrafii.
>
> A' propos kaligrafii - mógłbyś poprawić kodowanie? Krzaczysz, aż strach
> czytać, a w naszym pokoleniu to niewyobrażalne. ;)
Przepraszam, nie zauważyłem ale wywaliło mi MIME.
pozdr
Stefan