carpaccio wołowe

napisał/a: ~medea 2012-02-24 14:57
Zawsze byłam przekonana, że carpaccio wołowe robi się z polędwicy
wołowej, ale ostatnio się zdziwiłam, bo pan w sklepie w dziale mięsnym
(to akurat w supermarkecie było) stwierdził, że oni robią takie gotowe
plastry do carpaccio z ligawy. Chyba coś nie tak? Z ligawy to raczej nie
będzie takie delikatne? Do tej pory carpaccio zdarzało mi się jeść tylko
w knajpkach, więc pewności nie mam.

Ewa
napisał/a: ~Ikselka 2012-02-24 15:22
Dnia Fri, 24 Feb 2012 14:57:40 +0100, medea napisał(a):

> Zawsze byłam przekonana, że carpaccio wołowe robi się z polędwicy
> wołowej, ale ostatnio się zdziwiłam, bo pan w sklepie w dziale mięsnym
> (to akurat w supermarkecie było) stwierdził, że oni robią takie gotowe
> plastry do carpaccio z ligawy. Chyba coś nie tak? Z ligawy to raczej nie
> będzie takie delikatne? Do tej pory carpaccio zdarzało mi się jeść tylko
> w knajpkach, więc pewności nie mam.

Powinna być polędwica.
Ligawę nazywa się "fałszywą polędwicą".
--

XL
napisał/a: ~Bbjk 2012-02-24 17:52
W dniu 2012-02-24 14:57, medea pisze:
> Zawsze byłam przekonana, że carpaccio wołowe robi się z polędwicy
> wołowej,

Masz rację, z polędwicy. Spotkałam się tez z antrykotem, ale powinna to
być polędwica.
--
B.
napisał/a: ~Zenek 2012-02-24 21:23
W dniu 2012-02-24 14:57, medea pisze:
> Zawsze byłam przekonana, że carpaccio wołowe robi się z polędwicy
> wołowej, ale ostatnio się zdziwiłam, bo pan w sklepie w dziale mięsnym
> (to akurat w supermarkecie było) stwierdził, że oni robią takie gotowe
> plastry do carpaccio z ligawy. Chyba coś nie tak? Z ligawy to raczej nie
> będzie takie delikatne? Do tej pory carpaccio zdarzało mi się jeść tylko
> w knajpkach, więc pewności nie mam.
>
> Ewa


Moj ojciec nie je surowego miesa bo mowi ze napatrzyl sie juz na
tasiemce i inne ropbactwo w rzezni.

napisał/a: ~Ikselka 2012-02-25 20:38
Dnia Fri, 24 Feb 2012 21:23:21 +0100, Zenek napisał(a):

> W dniu 2012-02-24 14:57, medea pisze:
>> Zawsze byłam przekonana, że carpaccio wołowe robi się z polędwicy
>> wołowej, ale ostatnio się zdziwiłam, bo pan w sklepie w dziale mięsnym
>> (to akurat w supermarkecie było) stwierdził, że oni robią takie gotowe
>> plastry do carpaccio z ligawy. Chyba coś nie tak? Z ligawy to raczej nie
>> będzie takie delikatne? Do tej pory carpaccio zdarzało mi się jeść tylko
>> w knajpkach, więc pewności nie mam.
>>
>> Ewa
>
>
> Moj ojciec nie je surowego miesa bo mowi ze napatrzyl sie juz na
> tasiemce i inne ropbactwo w rzezni.

Jassne.
Ja tam lubie tasiemce 3-)
--

XL
napisał/a: ~gosmo" 2012-02-27 13:33
Użytkownik "Zenek" napisał w wiadomości
> W dniu 2012-02-24 14:57, medea pisze:
>> Zawsze byłam przekonana, że carpaccio wołowe robi się z polędwicy
>> wołowej, ale ostatnio się zdziwiłam, bo pan w sklepie w dziale mięsnym
>> (to akurat w supermarkecie było) stwierdził, że oni robią takie gotowe
>> plastry do carpaccio z ligawy. Chyba coś nie tak? Z ligawy to raczej nie
>> będzie takie delikatne? Do tej pory carpaccio zdarzało mi się jeść tylko
>> w knajpkach, więc pewności nie mam.
>> Ewa
> Moj ojciec nie je surowego miesa bo mowi ze napatrzyl sie juz na tasiemce
> i inne ropbactwo w rzezni.

Powiedz w której, będziemy omijali ;)
Nie ma to jak tatar.
napisał/a: ~Zenek 2012-02-27 17:01
W dniu 2012-02-27 13:33, gosmo pisze:
> Użytkownik "Zenek" napisał w wiadomości
> news:ji8rjj$vbb$1@news.dialog.net.pl...
>> W dniu 2012-02-24 14:57, medea pisze:
>>> Zawsze byłam przekonana, że carpaccio wołowe robi się z polędwicy
>>> wołowej, ale ostatnio się zdziwiłam, bo pan w sklepie w dziale mięsnym
>>> (to akurat w supermarkecie było) stwierdził, że oni robią takie gotowe
>>> plastry do carpaccio z ligawy. Chyba coś nie tak? Z ligawy to raczej nie
>>> będzie takie delikatne? Do tej pory carpaccio zdarzało mi się jeść tylko
>>> w knajpkach, więc pewności nie mam.
>>> Ewa
>> Moj ojciec nie je surowego miesa bo mowi ze napatrzyl sie juz na
>> tasiemce i inne ropbactwo w rzezni.
>
> Powiedz w której, będziemy omijali ;)
> Nie ma to jak tatar.

Popytaj w pierszej lepszej rzezni ile robactwa jest w miesie !
napisał/a: ~Ikselka 2012-02-27 22:30
Dnia Mon, 27 Feb 2012 17:01:42 +0100, Zenek napisał(a):

> W dniu 2012-02-27 13:33, gosmo pisze:
>> Użytkownik "Zenek" napisał w wiadomości
>> news:ji8rjj$vbb$1@news.dialog.net.pl...
>>> W dniu 2012-02-24 14:57, medea pisze:
>>>> Zawsze byłam przekonana, że carpaccio wołowe robi się z polędwicy
>>>> wołowej, ale ostatnio się zdziwiłam, bo pan w sklepie w dziale mięsnym
>>>> (to akurat w supermarkecie było) stwierdził, że oni robią takie gotowe
>>>> plastry do carpaccio z ligawy. Chyba coś nie tak? Z ligawy to raczej nie
>>>> będzie takie delikatne? Do tej pory carpaccio zdarzało mi się jeść tylko
>>>> w knajpkach, więc pewności nie mam.
>>>> Ewa
>>> Moj ojciec nie je surowego miesa bo mowi ze napatrzyl sie juz na
>>> tasiemce i inne ropbactwo w rzezni.
>>
>> Powiedz w której, będziemy omijali ;)
>> Nie ma to jak tatar.
>
> Popytaj w pierszej lepszej rzezni ile robactwa jest w miesie !

Bzdura.
--

XL
napisał/a: ~Zenek 2012-02-28 01:26
W dniu 2012-02-27 22:30, Ikselka pisze:
> Dnia Mon, 27 Feb 2012 17:01:42 +0100, Zenek napisał(a):
>
>> W dniu 2012-02-27 13:33, gosmo pisze:
>>> Użytkownik "Zenek" napisał w wiadomości
>>> news:ji8rjj$vbb$1@news.dialog.net.pl...
>>>> W dniu 2012-02-24 14:57, medea pisze:
>>>>> Zawsze byłam przekonana, że carpaccio wołowe robi się z polędwicy
>>>>> wołowej, ale ostatnio się zdziwiłam, bo pan w sklepie w dziale mięsnym
>>>>> (to akurat w supermarkecie było) stwierdził, że oni robią takie gotowe
>>>>> plastry do carpaccio z ligawy. Chyba coś nie tak? Z ligawy to raczej nie
>>>>> będzie takie delikatne? Do tej pory carpaccio zdarzało mi się jeść tylko
>>>>> w knajpkach, więc pewności nie mam.
>>>>> Ewa
>>>> Moj ojciec nie je surowego miesa bo mowi ze napatrzyl sie juz na
>>>> tasiemce i inne ropbactwo w rzezni.
>>>
>>> Powiedz w której, będziemy omijali ;)
>>> Nie ma to jak tatar.
>>
>> Popytaj w pierszej lepszej rzezni ile robactwa jest w miesie !
>
> Bzdura.

Bzdura to ty mialas miec na imie !
napisał/a: ~gosmo" 2012-02-28 09:17
Użytkownik "Zenek" napisał w wiadomości
> W dniu 2012-02-27 13:33, gosmo pisze:
>> Użytkownik "Zenek" napisał w wiadomości
>> news:ji8rjj$vbb$1@news.dialog.net.pl...
>>> W dniu 2012-02-24 14:57, medea pisze:
>>>> Zawsze byłam przekonana, że carpaccio wołowe robi się z polędwicy
>>>> wołowej, ale ostatnio się zdziwiłam, bo pan w sklepie w dziale mięsnym
>>>> (to akurat w supermarkecie było) stwierdził, że oni robią takie gotowe
>>>> plastry do carpaccio z ligawy. Chyba coś nie tak? Z ligawy to
>>>> raczej nie będzie takie delikatne? Do tej pory carpaccio zdarzało
>>>> mi się jeść tylko w knajpkach, więc pewności nie mam.
>>>> Ewa
>>> Moj ojciec nie je surowego miesa bo mowi ze napatrzyl sie juz na
>>> tasiemce i inne ropbactwo w rzezni.
>> Powiedz w której, będziemy omijali ;)
>> Nie ma to jak tatar.
> Popytaj w pierszej lepszej rzezni ile robactwa jest w miesie !

Dlaczego jej nie zamknęli?
Sanepid nie zna adresu?
napisał/a: ~Zenek 2012-02-29 09:55
W dniu 2012-02-28 09:17, gosmo pisze:
> Użytkownik "Zenek" napisał w wiadomości
> news:jig9d0$j2k$1@news.dialog.net.pl...
>> W dniu 2012-02-27 13:33, gosmo pisze:
>>> Użytkownik "Zenek" napisał w wiadomości
>>> news:ji8rjj$vbb$1@news.dialog.net.pl...
>>>> W dniu 2012-02-24 14:57, medea pisze:
>>>>> Zawsze byłam przekonana, że carpaccio wołowe robi się z polędwicy
>>>>> wołowej, ale ostatnio się zdziwiłam, bo pan w sklepie w dziale mięsnym
>>>>> (to akurat w supermarkecie było) stwierdził, że oni robią takie gotowe
>>>>> plastry do carpaccio z ligawy. Chyba coś nie tak? Z ligawy to
>>>>> raczej nie będzie takie delikatne? Do tej pory carpaccio zdarzało
>>>>> mi się jeść tylko w knajpkach, więc pewności nie mam.
>>>>> Ewa
>>>> Moj ojciec nie je surowego miesa bo mowi ze napatrzyl sie juz na
>>>> tasiemce i inne ropbactwo w rzezni.
>>> Powiedz w której, będziemy omijali ;)
>>> Nie ma to jak tatar.
>> Popytaj w pierszej lepszej rzezni ile robactwa jest w miesie !
>
> Dlaczego jej nie zamknęli?
> Sanepid nie zna adresu?


Heh Sanepid ! Pewnie z tego samego powodu z ktorego nie zamkneli tych
fabryczek coto niby zatruta sol ladowaly przez 10 lat do miecha baranie.
napisał/a: ~gosmo" 2012-02-29 10:37
Użytkownik "Zenek" napisał w wiadomości
> ... baranie.

Czym sobie zasłużyłem na to określenie?