Bób_-_z_czym_oprócz_koperku?
napisał/a:
~Nixe
2012-07-18 15:25
Mam sporo bobu, a nie mam kopru (i nie chce mi się specjalnie po niego
jeździć).
Z czym proponujecie ugotować, żeby było równie smacznie?
Nie chcę za bardzo eksperymentować, więc byłabym wdzięczna za sprawdzone
patenty :)
Pozdrawiam
N.
jeździć).
Z czym proponujecie ugotować, żeby było równie smacznie?
Nie chcę za bardzo eksperymentować, więc byłabym wdzięczna za sprawdzone
patenty :)
Pozdrawiam
N.
napisał/a:
~Waldemar Krzok
2012-07-18 15:26
Am 18.07.2012 15:25, schrieb Nixe:
> Mam sporo bobu, a nie mam kopru (i nie chce mi się specjalnie po niego
> jeździć).
> Z czym proponujecie ugotować, żeby było równie smacznie?
> Nie chcę za bardzo eksperymentować, więc byłabym wdzięczna za sprawdzone
> patenty :)
Ja gotuję z solą.
Waldek
--
My jsme Borgové. Sklopte štíty a vzdejte se. Odpor je marný.
> Mam sporo bobu, a nie mam kopru (i nie chce mi się specjalnie po niego
> jeździć).
> Z czym proponujecie ugotować, żeby było równie smacznie?
> Nie chcę za bardzo eksperymentować, więc byłabym wdzięczna za sprawdzone
> patenty :)
Ja gotuję z solą.
Waldek
--
My jsme Borgové. Sklopte štíty a vzdejte se. Odpor je marný.
napisał/a:
~Bożena
2012-07-18 16:54
"Waldemar Krzok" wrote in message news:a6nrsbFlohU2@mid.uni-berlin.de...
|
| Ja gotuję z solą.
|
| Waldek
Ja również. Dopiero potem w zależności od tego, co będę z nim robiła,
odpowiednio "dosmaczam".
Bób dobrze się komponuje z czosnkiem czy miętą, ale nie do gotowania, a już
do gotowego - czy to do pasty, czy do kotlecików, czy do "podsmażenia".
Raz mi się zdarzyło jeść taki podsmażony (właściwie krótko podgrzany) w
sosie a la do krewetek czyli coś w stylu
masło+oliwa+papryczka+czosnek+pietruszka i chyba cytryna, dokładnie już nie
pamiętam, ale ciekawe to było połączenie.
A co robicie z bobu?
Podzielcie się pomysłami, bo tak luzem to on mi wcale nie leży...
Bożena
|
| Ja gotuję z solą.
|
| Waldek
Ja również. Dopiero potem w zależności od tego, co będę z nim robiła,
odpowiednio "dosmaczam".
Bób dobrze się komponuje z czosnkiem czy miętą, ale nie do gotowania, a już
do gotowego - czy to do pasty, czy do kotlecików, czy do "podsmażenia".
Raz mi się zdarzyło jeść taki podsmażony (właściwie krótko podgrzany) w
sosie a la do krewetek czyli coś w stylu
masło+oliwa+papryczka+czosnek+pietruszka i chyba cytryna, dokładnie już nie
pamiętam, ale ciekawe to było połączenie.
A co robicie z bobu?
Podzielcie się pomysłami, bo tak luzem to on mi wcale nie leży...
Bożena
napisał/a:
~Ikselka
2012-07-18 20:08
Dnia Wed, 18 Jul 2012 16:54:47 +0200, Bożena napisał(a):
> A co robicie z bobu?
> Podzielcie się pomysłami, bo tak luzem to on mi wcale nie leży...
Najbardziej lubię "luzem", gotowany z solą. Robiłam kiedyś zupę a la
grochowa - no i wyszła grochowa, tak więc szkoda było psuć bób na nią,
można było wziąć groch, ot co.
Bardzo dobre są strąki BARDZO młodego bobu - przyrządzane jak fasolka
szparagowa. Podobnie strąki młodego groszku zielonego - podsmażone z
paseczkami młodej wołowiny, sosem sojowym, solą i czosnkiem - do tego ryż.
--
XL
> A co robicie z bobu?
> Podzielcie się pomysłami, bo tak luzem to on mi wcale nie leży...
Najbardziej lubię "luzem", gotowany z solą. Robiłam kiedyś zupę a la
grochowa - no i wyszła grochowa, tak więc szkoda było psuć bób na nią,
można było wziąć groch, ot co.
Bardzo dobre są strąki BARDZO młodego bobu - przyrządzane jak fasolka
szparagowa. Podobnie strąki młodego groszku zielonego - podsmażone z
paseczkami młodej wołowiny, sosem sojowym, solą i czosnkiem - do tego ryż.
--
XL
napisał/a:
~Stefan"
2012-07-18 20:33
Użytkownik "Bożena" napisał w wiadomości
> "Waldemar Krzok" wrote in message
> news:a6nrsbFlohU2@mid.uni-berlin.de...
> A co robicie z bobu?
> Podzielcie się pomysłami, bo tak luzem to on mi wcale nie leży...
pierogi z bobem i fetą, skwarkami, szpinakiem - zobaczymy co nowego na
Festiwalu Pierogów pokażą...
pozdr
Stefan
napisał/a:
~Bbjk
2012-07-18 20:54
W dniu 2012-07-18 16:54, Bożena pisze:
> A co robicie z bobu?
> Podzielcie się pomysłami, bo tak luzem to on mi wcale nie leży...
Jadłam gnocchi z bobem, szynką parmeńską i małymi pomidorkami, była w
tym oliwa i czosnek, jadłam tez pappardelle z bobem, pecorino i rukolą.
Jedno i drugie to włoszczyzna, pewnie na włoskich stronach znajdziesz
wiele bobowych przepisów. Sama tego nie robiłam.
--
B.
> A co robicie z bobu?
> Podzielcie się pomysłami, bo tak luzem to on mi wcale nie leży...
Jadłam gnocchi z bobem, szynką parmeńską i małymi pomidorkami, była w
tym oliwa i czosnek, jadłam tez pappardelle z bobem, pecorino i rukolą.
Jedno i drugie to włoszczyzna, pewnie na włoskich stronach znajdziesz
wiele bobowych przepisów. Sama tego nie robiłam.
--
B.
napisał/a:
~Ikselka
2012-07-18 20:59
Dnia Wed, 18 Jul 2012 15:25:02 +0200, Nixe napisał(a):
> Mam sporo bobu, a nie mam kopru (i nie chce mi się specjalnie po niego
> jeździć).
> Z czym proponujecie ugotować, żeby było równie smacznie?
> Nie chcę za bardzo eksperymentować, więc byłabym wdzięczna za sprawdzone
> patenty :)
>
http://tiny.pl/h4pbw //Carracci "Zjadacz bobu"
--
XL
> Mam sporo bobu, a nie mam kopru (i nie chce mi się specjalnie po niego
> jeździć).
> Z czym proponujecie ugotować, żeby było równie smacznie?
> Nie chcę za bardzo eksperymentować, więc byłabym wdzięczna za sprawdzone
> patenty :)
>
http://tiny.pl/h4pbw //Carracci "Zjadacz bobu"
--
XL
napisał/a:
~Aicha
2012-07-18 21:53
W dniu 2012-07-18 16:54, Bożena pisze:
> A co robicie z bobu?
> Podzielcie się pomysłami, bo tak luzem to on mi wcale nie leży...
Sałatki.
http://ugotuj.to/przepisy_kulinarne/1,87978,8121106,Bobobranie.html
(robię taką jak na zdjęciu, z jajkiem)
http://cobytuzjesc.blogspot.com/2011/07/saatka-z-bobu.html
http://www.mojegotowanie.pl/przepisy/salatki/salatka_z_bobu_i_boczku
i takie małe kompendiątko:
http://www.kwestiasmaku.com/zielony_srodek/bob/przepisy.html
--
Nie ma na tym świecie bestii podobnej złej kobiecie, chociaż bowiem
wśród czworonogów lew jest najsroższy, a wśród wężów drakon najdzikszy,
to żadnego z nich nie można porównać ze złą kobietą. (Piotr Komes)
> A co robicie z bobu?
> Podzielcie się pomysłami, bo tak luzem to on mi wcale nie leży...
Sałatki.
http://ugotuj.to/przepisy_kulinarne/1,87978,8121106,Bobobranie.html
(robię taką jak na zdjęciu, z jajkiem)
http://cobytuzjesc.blogspot.com/2011/07/saatka-z-bobu.html
http://www.mojegotowanie.pl/przepisy/salatki/salatka_z_bobu_i_boczku
i takie małe kompendiątko:
http://www.kwestiasmaku.com/zielony_srodek/bob/przepisy.html
--
Nie ma na tym świecie bestii podobnej złej kobiecie, chociaż bowiem
wśród czworonogów lew jest najsroższy, a wśród wężów drakon najdzikszy,
to żadnego z nich nie można porównać ze złą kobietą. (Piotr Komes)
napisał/a:
~jerzy.n"
2012-07-18 21:53
Użytkownik "Ikselka" napisał w wiadomości
> Dnia Wed, 18 Jul 2012 15:25:02 +0200, Nixe napisał(a):
>
>> Mam sporo bobu, a nie mam kopru (i nie chce mi się specjalnie po niego
>> jeździć).
>> Z czym proponujecie ugotować, żeby było równie smacznie?
>> Nie chcę za bardzo eksperymentować, więc byłabym wdzięczna za sprawdzone
>> patenty :)
>>
>
> http://tiny.pl/h4pbw //Carracci "Zjadacz bobu"
Ja to prościej robię , do wody w której gotuje bob dodaje sól i czosnek
drobno posiekany . Po odlaniu wody i potraktowaniu masłem wyjadam palcami
,smakowitości i nie wyrzucam skorupki ,jem razem ...
napisał/a:
~Ikselka
2012-07-19 02:01
Dnia Wed, 18 Jul 2012 21:53:49 +0200, jerzy.n napisał(a):
> Użytkownik "Ikselka" napisał w wiadomości
> news:6waq7oiu14j2$.107jqobnxczf9.dlg@40tude.net...
>> Dnia Wed, 18 Jul 2012 15:25:02 +0200, Nixe napisał(a):
>>
>>> Mam sporo bobu, a nie mam kopru (i nie chce mi się specjalnie po niego
>>> jeździć).
>>> Z czym proponujecie ugotować, żeby było równie smacznie?
>>> Nie chcę za bardzo eksperymentować, więc byłabym wdzięczna za sprawdzone
>>> patenty :)
>>>
>>
>> http://tiny.pl/h4pbw //Carracci "Zjadacz bobu"
> Ja to prościej robię , do wody w której gotuje bob dodaje sól i czosnek
> drobno posiekany . Po odlaniu wody i potraktowaniu masłem wyjadam palcami
> ,smakowitości i nie wyrzucam skorupki ,jem razem ...
Przypomniało mi się: młode nasiona bobu (ugotowane) plus skwarki z boczku!
Jeść hurtem, jako danie.
I takoż fasolka szparagowa, w moim wydaniu tyczna mamut "Neckarkoenigin"
ponad inne! //w znaczeniu: tylko tę sieję, odkąd ją znam, czyli jakieś 10
lat
--
XL
> Użytkownik "Ikselka" napisał w wiadomości
> news:6waq7oiu14j2$.107jqobnxczf9.dlg@40tude.net...
>> Dnia Wed, 18 Jul 2012 15:25:02 +0200, Nixe napisał(a):
>>
>>> Mam sporo bobu, a nie mam kopru (i nie chce mi się specjalnie po niego
>>> jeździć).
>>> Z czym proponujecie ugotować, żeby było równie smacznie?
>>> Nie chcę za bardzo eksperymentować, więc byłabym wdzięczna za sprawdzone
>>> patenty :)
>>>
>>
>> http://tiny.pl/h4pbw //Carracci "Zjadacz bobu"
> Ja to prościej robię , do wody w której gotuje bob dodaje sól i czosnek
> drobno posiekany . Po odlaniu wody i potraktowaniu masłem wyjadam palcami
> ,smakowitości i nie wyrzucam skorupki ,jem razem ...
Przypomniało mi się: młode nasiona bobu (ugotowane) plus skwarki z boczku!
Jeść hurtem, jako danie.
I takoż fasolka szparagowa, w moim wydaniu tyczna mamut "Neckarkoenigin"
ponad inne! //w znaczeniu: tylko tę sieję, odkąd ją znam, czyli jakieś 10
lat
--
XL
napisał/a:
~Dariusz_K._Ładziak
2012-07-19 02:34
Użytkownik Waldemar Krzok napisał:
> Am 18.07.2012 15:25, schrieb Nixe:
>> Mam sporo bobu, a nie mam kopru (i nie chce mi się specjalnie po niego
>> jeździć).
>> Z czym proponujecie ugotować, żeby było równie smacznie?
>> Nie chcę za bardzo eksperymentować, więc byłabym wdzięczna za sprawdzone
>> patenty :)
>
> Ja gotuję z solą.
A ja jeszcze dorzucam ząbek czosnku - a potem polewam oliwą z oliwek
przesmażoną z paroma ząbkami czosnku...
Wysokobiałkowy, wysokoenergetyczny i silnie bakteriobójczy posiłek w
pełni wegetariański... A najważniejsze że mnie smakuje.
--
Darek
> Am 18.07.2012 15:25, schrieb Nixe:
>> Mam sporo bobu, a nie mam kopru (i nie chce mi się specjalnie po niego
>> jeździć).
>> Z czym proponujecie ugotować, żeby było równie smacznie?
>> Nie chcę za bardzo eksperymentować, więc byłabym wdzięczna za sprawdzone
>> patenty :)
>
> Ja gotuję z solą.
A ja jeszcze dorzucam ząbek czosnku - a potem polewam oliwą z oliwek
przesmażoną z paroma ząbkami czosnku...
Wysokobiałkowy, wysokoenergetyczny i silnie bakteriobójczy posiłek w
pełni wegetariański... A najważniejsze że mnie smakuje.
--
Darek
napisał/a:
~Nixe
2012-07-19 08:50
W dniu 2012-07-19 02:34, "Dariusz K. Ładziak" pisze:
> A ja jeszcze dorzucam ząbek czosnku - a potem polewam oliwą z oliwek
> przesmażoną z paroma ząbkami czosnku...
> Wysokobiałkowy, wysokoenergetyczny i silnie bakteriobójczy posiłek w
> pełni wegetariański... A najważniejsze że mnie smakuje.
O, tak zrobię następną partię.
Dzięki wszystkim za sugestie :)
Ostatecznie część ugotowałam w wodzie z solą, odcedziłam i potem
podsmażyłam na maśle z dodatkiem rozmarynu. Trochę eksperymentalnie, ale
mój syn KOCHA rozmaryn w każdej postaci, więc uznałam, że zje z tą
przyprawą także bób. No i udało się. Całkiem smaczne to było. W dodatku
usłyszałam coś, co z jego ust słyszę baaaaardzo rzadko, bo to wybredna i
nic niejedząca bestia
"Mamo, nie wiedziałem, że bób jest taki
pyszny" (no trudno, żeby wiedział, skoro w ciągu 11 lat nigdy nie miał
go w ustach i nawet nie próbował wziąć)
N.
> A ja jeszcze dorzucam ząbek czosnku - a potem polewam oliwą z oliwek
> przesmażoną z paroma ząbkami czosnku...
> Wysokobiałkowy, wysokoenergetyczny i silnie bakteriobójczy posiłek w
> pełni wegetariański... A najważniejsze że mnie smakuje.
O, tak zrobię następną partię.
Dzięki wszystkim za sugestie :)
Ostatecznie część ugotowałam w wodzie z solą, odcedziłam i potem
podsmażyłam na maśle z dodatkiem rozmarynu. Trochę eksperymentalnie, ale
mój syn KOCHA rozmaryn w każdej postaci, więc uznałam, że zje z tą
przyprawą także bób. No i udało się. Całkiem smaczne to było. W dodatku
usłyszałam coś, co z jego ust słyszę baaaaardzo rzadko, bo to wybredna i
nic niejedząca bestia
"Mamo, nie wiedziałem, że bób jest takipyszny" (no trudno, żeby wiedział, skoro w ciągu 11 lat nigdy nie miał
go w ustach i nawet nie próbował wziąć)
N.