Będę mamą cd....

Kasiulek, miesięcznie też nam koło 400 km spokojnie wychodziło, bieganie działa jak narkotyk, z czasem chce się więcej, szybciej, dalej i najgorszy jest początek, ale później już sama przyjemność ale teraz i tak będę zaczynać bieganie od początku praktycznie więc znowu poczuję jak to jest ciężko.

Ja bez stanika chodzić bym cały dzień nie mogła, o wiele lepiej mi w staniku niż bez, takie mam uczucie ciężkich piersi, że aż bolą mnie więc stanik mne ratuje.

Intermarche, przepraszam on robi 500, a przed maratonem nawet 600 ;) ale On zapaleniec, ale masz rację bieganie wciąga...nie biegam od października i źle mi z tym...ale ja to biegałam po max. 6km ;)

Witam,ale nabazgrabylscie szok
mychaDzieki,sorki ze dopiero teraz doczytalam Z mama dobrze caly czas tak samo,zalatwiamy w Polsce kolejna operacje bo bez niej sie nie obedzie ale funkcjonuje teraz wmiar normalnie z tym,ze musi bardzo uwazac..
O jaaaa mycha niedlugo zobaczysz synusia

Ja biegac nienawidze!!Koszmar ze szkoly ,zawsze lapalam taka zadyszke,bylam zla na caly swiat,ze musze gonic jak nie lubie

Walentina napisal(a):

mycha_93, ty tam sie oszczedzaj i daj znac po wizycie.

Intermarche napisal(a):

mycha_93, Ciebie to trzeba patolem potraktować, gdzież Ty się tak przemęczasz, oszczędzaj się kochana

staram sie kochane, wierzcie mi ze sie staram tylko nie zawsze mi to wychodzi, no ale mysle ze teraz to juz bedzie lzej, bo juz tylko ogolne sprzatanie i pakowanie, mezu zobowiazal sie kafelki w lazience pomyc wiec mnie juz na prawde nie zostalo nic takiego ciezkiego do roboty

Intermarche, a jak z humorkiem u Ciebie?? poprawil sie??

arachia1 napisal(a):

..i takim sposobem do kompletnej wyprawki dzidzi brakuje mi jeszcze termometru a dla mnie kapci, z jednej koszulki do karmienia i to chyba wsio

no to juz zeczywiscie nie wiele ooo kapcie tez sobie jeszcze musze kupic

napisal(a):

I wczoraj mój promotor stwierdził, że stanie na głowie żebym obroniła się do 10 marca najpóźniej bo on nie lubi przekładać tego i woli pogonić dziekanat niż później robić obrony więc jestem dobrej myśli, że zdążę się przed porodem.

ale fajnie no to zaciskamy od razu kciuki zeby sie udalo 2 2 2

mozilla, wspolczuje bo ja to nawet nie umie sobie wyobrazic jak wytrzymac caly dzien lezac ja bym zwariowala no ale dla dzidzi pewnie tez bym sie poswiecila

mozilla napisal(a):

Dzisiaj zaczynam 13ty tydzień....

dzis to ty skonczylas 13 tydzien, jutro zaczniesz 14

sauatka napisal(a):

hejjj, a Ty nie miałaś trochę przystopować?

eeee to nie ja to ta obok

sauatka napisal(a):

nawet ja nie patrzę, bo nie wiem co gdzie jest, widzę jedną, wielką plamę

no cos ty jak to nie patrzysz, przeciez teraz to mozna wlasnie lepiej wszystko widziec, tylko ze w kawalkach

rozczochrana90 napisal(a):

Do tej pory nie kupiłam jeszcze nic a nic na przyjście synka

podziwiam, ja bym sie nie umiala powstrzymac

rozczochrana90 napisal(a):

latam jak dzika czasami, za to wieczorami nie moge z łóżka sie podnieść bo bolą plecy :( Ta ciąża jest zupełnie inna od poprzednie

tez tak mam

rozczochrana90 napisal(a):

Na szczęście ani w pierwszej ani w drugiej nic prócz brzuch mi nie rośnie, dużo w kg nie przybrałam, może z 3 do tej pory.

pokaz sie w galerii

niekfiatek napisal(a):

poprosiłam przyjaciela o pomoc, idziemy w środę. Mężnemu też po ambicji pojechałam, wziął wolne i też idzie, teraz pozostaje tylko się modlić żeby się udało.

i super no to juz zaciskam zeby sie udalo 2 2 2 2 2 2 2 2 2 2 2 2

Kasiulek,

Madzia_0302 napisal(a):

a tak szybko się przyssie,że ulewa nawet

oj z ulewaniem tez mielismy problemy, ale lekarze mowili ze poki mala przybiera to jedynym problemem jest wieksza ilosc prania tak wiec nie zamartwiaj sie tym jak Ci natalka ladnie przybiera

Madzia_0302 napisal(a):

bo przesunęłam egzaminy i muszę się zacząć uczyć wreszcie

zaciskamy zeby egzaminy pieknie sie pozdawaly 2 2 2

.nienia. napisal(a):

nigdy nie odczuwałam żadnego dyskomfortu przed @, tym bardziej jakichkolwiek bólów.

alez z Ciebie szczesciara, ja to zawsze na @ umieralam z bolu brzucha

qamilka, zawsze mi sie buzia smieje jak Cie tu widze w temacie

qamilka napisal(a):

nie wiem tylko czy kupic taka 1,50 czy 2,20 bo 2,70 to juz za dluga bo z dwoch stron

ja mam taka na 1,50, mnie wystarczala, ale ja wiecej ja do karmienia uzywalam, bo spac z nia jakos do dzis nie umie

arachia1 napisal(a):

a tak po prawdzie to dzisiaj wyciągnęłam na wierzch torbę, w którą mam zamiar spakować się do szpitala

no juz czas

bry wieczor
mielismy dzis nie jechac ale w koncu pojechalismy, no ale tak na spokojnie dokonczylam kuchnie pucowac i juztro juz chcemy rzeczy poprzewozic, nie wszystkie ale te co sie zadko uzywa no i ogolnie porzadki, moze jakies okna pomyc, firanki powiesic, ogolnie takie kosmetyczne rzeczy i nic jako tako ciezkiego i nie tak dlugo jak poprzednio, wiec mysle ze jakos specjalnie sie nieprzemecze, nawet dzis czuje sie dobrze, nic mnie nie boli i skurczow nie ma tzn. sa ale zadkie wiec nie ma sie czym stresowac

zostawiam glaski dla brzuszkow

[ Dodano: 2013-02-04, 20:52 ]
Cczarnula, to mama nadal tutaj siedzi czy wrocila do pl??

Cczarnula napisal(a):

O jaaaa mycha niedlugo zobaczysz synusia

na to wychodzi i juz czuje ze bedzie to synus mamusi bo coreczka to cala tatusiowa jest

mycha_93, mycie okien i wieszanie firanek to już nie jest za bardzo zajęcie dla Ciebie. Znajdź sobie jakieś zajęcie niżej i w miarę bez podnoszenia rąk

Dobranoc!

Dobry wieczór. Ale naprodukowałyście
Jutro z rana kolejna wizyta u lekarza

Cczarnula, i Ty...już 18 tydzień...o w mordeczkę....niesamowite, wiecie już co będziecie mieli?

Dzień Dobry, u mnie 11 tydzień
Za tydzień USG prenatalne

mozilla napisal(a):

Chcę już wiosnę

i ja

Jurni napisal(a):

Mam pytanko. Jak to u Was jest z piersiami? Bardzo Was bolą? Chodzicie w staniku na co dzień? Bo ja powiem szczerze, że wolę chodzić bez bo mi wygodniej ale od wczoraj zakładam nawet po domu bo nie chce aby mi zwisały w przyszłości :P

mnie juz mniej bola, ale ja chodze i chodzilam w staniku

kielaczka napisal(a):

Oglądałyście dziś "Pytanie na śniadanie"?

nie, ja jak cos patrze to "dzien dobry tvn"

rozczochrana90 napisal(a):

Ogólnie chyba zdecydowaliśmy się na imię..Miłosz :)

rozczochrana90 napisal(a):

Na szczęście ani w pierwszej ani w drugiej nic prócz brzuch mi nie rośnie, dużo w kg nie przybrałam, może z 3 do tej pory.

ojej jak to mozliwe.Ja juz mam ponad 3 na plusie :(

napisal(a):

W środe mam USG genetyczne....wierzę że wszystko będzie dobrze, chociaż się boje jak przed każdą wizytą
_________________

2 2 2 2 2 2 2 2 2

niekfiatek napisal(a):

poprosiłam przyjaciela o pomoc, idziemy w środę. Mężnemu też po ambicji pojechałam, wziął wolne i też idzie, teraz pozostaje tylko się modlić żeby się udało.

2 2 2 2 a jak przyjaciel? nie bylo niezadowolony?

Kasiulek napisal(a):

patrze na Wasze suwaczki(walentina, jurni., mozilla, rozczchrana mycha...) i oczom nie wierze...ale ten czas leci i te wasze suwaczki jak się tutaj zagląda raz na jakiś czas :_

:) ja pamietam jak ty bylas w ciazy, a tu masz takie duze dzieci juz :)
Madzia_0302, milej nauki i fajnie mimo wszystko, ze zajzalas :*

qamilka napisal(a):

a ppduszka zawsze miekciejsza, nie wiem tylko czy kupic taka 1,50 czy 2,20 bo 2,70 to juz za dluga bo z dwoch stron by byla

nawet sie nad tym nie zastanawialam

Cczarnula napisal(a):

Ja biegac nienawidze!!Koszmar ze szkoly ,zawsze lapalam taka zadyszke,bylam zla na caly swiat,ze musze gonic jak nie lubie

to masz jak ja

Cleo87 napisal(a):

Za tydzień USG prenatalne

2 2 2 2 2 2
.nienia., za wizyte 2 2 2 2
mycha_93, ty to nie umiesz usiedziec 2 min na miejscu chyba.



Dzien dobry.

Walentina napisal(a):

ja pamietam jak ty bylas w ciazy, a tu masz takie duze dzieci juz :)

Kocana bo cudze dzieci jakoś tak szybciej rosną ;) dla mnie one nadal malutkie są ;)

Kasiulek, no to typowy dystans dla maratończyka bo my tak bardziej dla siebie, dla kondycji itp biegamy, no mężowi w pracy też się to przydaję a ja maratonu chyba bym nie pokonała.

Cczarnula, ha ja w liceum też nie lubiłam biegać a że chodziłam do klasy sportowej to musiałam aktywna być, takie zamiłowanie do biegania pojawiło się na studiach, dla relaksu zaczęłam i tak zostało.

mycha_93, dzięki, że pytasz, dziś całkiem już z humorkiem u mnie dobrze, w sumie nie wiem na jak długo ale jest o wiele lepiej

Dzień dobry

Dziś obudził mnie masakryczny ból piersi a tak to wszystko jest doskonale

Walentina nie wiem czy był niezadowolony, pisałam do niego sms-y coby w razie czego nie przeszkadzać mu telefonem więc ciężko mi powiedzieć. Zobaczymy co będzie jutro jak sie spotkamy