50-te urodziny taty- pomysł na ciekawy prezent

napisał/a: Tigana 2009-03-30 01:53
Jak w temacie: mój tato niedługo będzie obchodził 50-te urodziny. chciałąbym mu podarować coś wyjątkowego, jednak na razie zupełnie nie mam pomysłu... ktoś pomoże??
napisał/a: Apple 2009-03-30 07:19
Może tata ma jakieś zainteresowania np. po cichu marzy o jakiejś dalekiej podróży...itp. niekoniecznie musisz go od razu wysyłać na Kretę/Majorkę..itp. ale pięknie ilustrowany album zrobił by swoje ;)
napisał/a: Beatka_83 2009-03-30 10:28
a może (pożądny) zegarek?ja swojemu kupiłam na 50 urodz.albo jakiś drobny upominek typu kosz ze słodyczam.
napisał/a: Tigana 2009-03-30 11:59
hmm no może faktyczniealbum... albo zegarek ... dziękuje za propozycje.
któś jeszcze ma jakiś pomysł??
napisał/a: repcak1 2009-03-30 20:56
Za rok bedę miał ten sam dylemat, ale chyba już go nie mam, tylko muszę namówić do tego mamę lub dziadków, bo trochę to kosztuje

Mój tata wychował się na Pink Floyd'ach, zresztą dzięki niemu ja takze szaleję za tym zespołem. Postanowiłem wiec że świetnym dla niego prezentem bedzie Box z dyskografią Floyd'ów - 16 płyt CD - najtaniej gdzie widziałem w necie to 420 zł + przesyłka
napisał/a: ~gość 2009-03-30 21:09
a może zróbcie jaka ja z siostrą - wzięliśmy stare zdjęcie taty - jak miał może 2 latka :D na tym zdjęciu oprócz jego była cała rodzina (rodzeństwo i rodzice) zdjęcie stare ale nie musieliśmy oddawać do odnawiania.

Oprawiliśmy je w drewnianą solidną ramkę :) tata był zachwycony tym bardziej że zdjęcie leżało prawie 30 lat w szafie i o nim zapomniał :D
napisał/a: aga19921992 2009-04-28 20:00
mój tata ma niedługo 50-te urodziny i kompletnie nie mam pomysłu na prezent i mam mało kasy w tym samym dniu ma też moja mama urodziny więc muszę mieć kase na 2 prezenty................. pomóżcie tani i fajny prezent
napisał/a: Beatka_83 2009-04-28 20:18
pomysł izuni jest bardzo ciekawy i zapewne niedrogi.ale dla dwojga to samo?sama nie wiem ale czemu nie
napisał/a: Patka2 2009-04-29 13:13
Mój tata tez nie długo ma 50 tkę. Więc go zapytałam co chciałby dostać.
Powiedział że chce GPS`a . Więc razem z bratem będziemy robić zrzutkę na jakis sprzęt i mamy problem z głowy :)
napisał/a: tatablog 2010-02-04 23:03
Mój ojciec niedługo będzie miał 75 urodziny.
Chcemy z żoną zorganizować imprezę na działce. Ubrać wszystkich w szaty rodem z Olimpu.
Z Ojca zrobić Zeusa, posadzić na tronie i...
Wpuścić do ogrodu tuzin nagich niewiast, żeby nad nim pląsały.

Wiem, wiem, to niezły kicz. Ale z pewnością nikt tego nie zapomni.
Żeby mi tylko na serce nie zeszedł :)
Co myślicie?
napisał/a: H2O 2010-02-05 06:34
tatablog, hmmmmm bardzo oryginalny pomysl ....

Moj Tata w tym roku obchodzi 60 urodziny.. tak rzadko sie ostatnio widujemy...bardzo mi z tym zle.. a czas tak goni....

Wymyslilam prezent, ktory niestetsy nie wypali z powodu jego pracy!!!! wiem od osob trzecich ze nie moze wziac urlopu tak to jest... praca w ktorej czlwiek tyra i tyra i problem jest z urlopem na 4 dni!!!! koszmar!!!!

Moj Tata od zawsze slucha Jean Michel Jarre..Obejrzalam jego strone w spawie trasy koncertowej 2010 i okazalo sie ze gra 50 km od naszego miesjca zamieszaknia! Znalazlam loty do nas... i wlasnie tutaj klapa... poniewaz nei ma codzennie...stad Tata musialby wziac urlop... W kazdym razie byloby cudwonie gdyby do nas przylecial, spedzil z nami kilka dni, poszlabym z nim na koncert .... pomysl jednak odpada

Wiem, ze jean michel jarre gra w Pl... ale to nie to samo... nie kupie Tacie biletu na koncert i nie pwoiem- jedz sam i baw sie dobrze! Bezsensu...chcialam zeby czas spedzial z nami....

No i zostalam bez pomsylu...Siostra mowi o zegarku..ale co??? wlaoze w pudelko i wysle poczta??? Ja chce cos specjalnego...
napisał/a: tatablog 2010-02-05 10:32
Ten koncert to super sprawa.

Może nie pytaj się nikogo i kup bilety...
Albo nie!
Słuchaj skontaktuj się z pracodawcą. Wyjaśnij sytuację i powiedz o co zamierzasz. Jeśli się uda, a uda się bo to zależy tylko od Twoich umiejętności :) - będzie miał również prezent w pracy - wolne na parę dni. Chcieć to móc!

Ojcu nic nie mów i postaw go przed dokonanym.

Czasem trzeba przystanąć, żeby połapać się o co w tym wszystkim (życiu) chodzi.