
Jak budować więź z pasierbami?
Wczuj się w sytuację pasierbów
Podczas odwiedzin w waszym domu dzieciaki zwykle są nadąsane, nie słuchają cię lub wręcz ignorują? Pamiętaj, one potrzebują czasu, by oswoić z nową sytuacją. Buntują się, bo w ich życiu zaszły ogromne zmiany. Mają teraz macochę, którą ojciec kocha, więc czują się zagubione, niepewne i zazdrosne o uczucia taty.
- Rozmawiaj serdecznie z pasierbami. Zapewniaj, że nie zamierzasz odgradzać ich od ojca ("Zawsze będziecie dla niego najważniejszymi osobami. Mam jednak nadzieję, że kiedy się bliżej poznamy, zostaniemy przyjaciółmi").
- Bądź dla dzieci ciepła i serdeczna, ale nie narzucaj się z przesadną czułością. To może malców irytować (podobnie jak przymilanie się czy przekupywanie zabawkami).
- Unikajcie z partnerem zbytniego afiszowania się przy dzieciach ze swymi uczuciami. Pamiętajcie, widok waszej zażyłości może być dla nich bolesny.
- Nie namawiaj pasierbów, by mówiły do ciebie "mamo". Lepiej zaproponuj, że będziesz dla nich "ciocią" albo po prostu Alą czy Hanią.
Na początku trochę malcom odpuść
Gdy zachowują się nieznośnie, nie bierz się od razu za egzekwowanie posłuszeństwa. Po prostu spokojnie zwróć malcom uwagę, a gdy to nic nie da, poproś partnera, by interweniował. Ojciec dzieci powinien pośredniczyć w budowaniu dobrej relacji pomiędzy macochą a pasierbami.
- Spróbuj znaleźć coś dobrego w przybranych dzieciach. Nie koncentruj się wyłącznie na negatywach. Są hałaśliwe i nieposłuszne, ale może przy tym szczere, spontaniczne, bystre? Dostrzegając te pozytywne cechy, łatwiej nawiążesz z maluchami nić porozumienia.
- O przychylność pasierbów nigdy nie zabiegaj kosztem partnera. Jeśli tata np. dyscyplinuje malców, to nie mrugaj do nich porozumiewawczo, bo takimi zachowaniami pozbawisz ojca autorytetu.
Nie narzucaj się im przesadnie
Zadbaj o to, by w waszym domu dzieciaki czuły się jak u siebie. Bądź dla nich wyrozumiała, okazuj dużo ciepła, ale... pozwól, by oswajały się z tobą powoli.
- Zaplanowałaś rodzinny spacer, jednak maluchy wolą iść na dwór tylko z ojcem? Nie rób z tego problemu - wycofaj się i zajmij się po prostu swoimi sprawami. W ten sposób pokażesz dzieciom, że nie jesteś ich rywalką, bo mogą mieć tatę dla siebie, kiedy tylko zechcą.
- Nie stawaj na głowie, by wymyślać maluchom specjalne atrakcje. Postaraj się jednak przygotować dla nich coś smacznego do zjedzenia, a gdy dzieci spędzają czas z tatą, włączaj się czasem do wspólnej rozmowy czy zabawy.
- Próbuj znaleźć z dzieciakami coś, co was łączy. Poznawaj ich upodobania, pasje, marzenia i właśnie na tym polu szukaj z nimi kontaktu.
Szanuj ich mamę, nie rywalizuj
Uzgodnij z mężem, że nie będziecie wypytywać dzieci o ich biologiczną matkę czy źle się o niej wyrażać.
- Gdy maluchy się u was pojawiają, daruj sobie komentarze w rodzaju: "Jak ta mama was ubrała! Przecież jest zimno!". Jeżeli uważasz, że rzeczywiście są źle ubrane, zorganizuj im coś ciepłego, bez zbędnych uwag.
- Respektuj oczekiwania byłej żony partnera. Wymaga np., by maluchy nie przejadały się słodyczami? Oboje z mężem powinniście tego dopilnować.
Unikaj faworyzowania swoich pociech
Jesteś macochą, ale sama też masz dzieci z poprzedniego małżeństwa? Choć nie zawsze jest to łatwe, staraj się traktować je tak samo, jak pasierbów.
- Bądź sprawiedliwa. Jeśli twoje maluchy coś zbroją, powinny otrzymać taką samą karę, jak dzieci partnera.
- Nie oczekuj, że dzieciaki od razu zapałają do siebie sympatią. Daj im szansę (i czas!), by same szukały ze sobą kontaktu i nawiązywały relacje. Maluchy łatwiej się do siebie zbliżą, gdy pogłębianie znajomości będzie odbywać się stopniowo, bez wymuszania.
WYPOWIEDZ SIĘ!