Słyszeliście, że chusteczki nawilżane dla niemowląt świetnie zmywają makijaż, puder łagodzi podrażnienia po depilacji, a krem do pupy wysusza pryszcze? To wszystko prawda! Coraz więcej mam przyznaje się do korzystania z kosmetyków swoich dzieci. Zobaczcie do czego je stosują!
Fot. Depositphotos
Wielką zaletą kosmetyków dziecięcych jest ich naturalność. Wystarczy spojrzeć na skład opakowań - listy użytych składników są krótkie. Oznacza to, że preparaty nie zawierają niepotrzebnych dodatków: barwników, substancji zapachowych, konserwantów oraz wszelkich spieniaczy i wysuszaczy, które mogłyby podrażniać skórę. Poza tym ważna jest także ich lekka konsystencja, delikatny zapach i łagodne działanie. Jakich kosmetyków dziecięcych używamy najczęściej?
Miejsce 1 – chusteczki nawilżane dla niemowląt
Chusteczki dla dzieci znajdują się w co trzeciej damskiej torebce! Choć przeznaczone są do oczyszczania dziecięcej pupy, mają dużo szersze zastosowanie. Mamy stosują je jako:
- preparat do demakijażu!
Szczególnie przydatne okazują się być w podróży i na wyjeździe. Świetnie radzą sobie ze zmyciem fluidu i tuszu do rzęs! Najlepsze są chusteczki „sensitive” - mają najdelikatniejszy skład i nie podrażniają oczu.
- środek do odświeżania okolic intymnych!
Głównie w podróży lub bezpośrednio przed wizytą u ginekologa (szczególnie jeśli jego gabinet znajduje się po drugiej stronie miasta).
- preparat do czyszczenia delikatnych mebli!
Chusteczki nie tylko czyszczą, ale i delikatnie nawilżają i odżywiają! Są świetne do polerowania drewnianych powierzchni.
- preparat do czyszczenia butów!
Chusteczki przydają się do pielęgnacji skórzanego obuwia (szczególnie przed wyjściem z domu, kiedy bardzo nam się spieszy).
Miejsce 2 – oliwki dziecięce
Świetnie nawilżają i delikatnie natłuszczają skórę oraz pięknie pachną! Ale to nie wszystko! Mamy używają oliwek także jako:
- kosmetyk do masażu relaksacyjnego!
Oliwka dziecięca jest delikatna, nie posiada żadnych „żrących” substancji powodujących szczypanie, dobrze się rozprowadza i szybko wchłania.
- środek do natłuszczania zamków błyskawicznych!
Oliwka świetnie zastępuje tradycyjną świeczkę, kiedy zatnie się zamek w spodniach, spódnicy, czy kurtce.
- środek do skrzypiących drzwi!
Wystarczy zdjąć skrzydło i nasmarować oliwką zawiasy – skrzypienie drzwi ustępuje nawet na kilka miesięcy.
- środek do polewania powierzchni!
Oliwka świetnie nabłyszczy płyty PCV, plastik i metal.
- środek do odklejania naklejek, gum do życia, plastrów.
Wystarczy obficie zalać oliwką przyklejony przedmiot, poczekać aż się wchłonie i delikatnie zdrapać.
Miejsce 3 – kremy do pupy
Kremy z tlenkiem cynku i alkoholem benzylowym mają właściwości odkażające i ściągające. Świetnie goją odpieluszkowe zapalenie skóry u dzieci, ale także odparzenia u dorosłych (np. w wyniku odleżyn lub otarć wewnętrznej strony podczas upałów). Poza tym sprawdzają się jako:
- preparat zwalczający pryszcze!
Np. Sudocrem zwany potocznie „Cudokremem” nakłada się punktowo na wypryski. Świetnie wysusza niedoskonałości cery bez podrażnienia skóry.
- preparat łagodzący podrażnienia po depilacji!
Sprawdza się u osób z wrażliwą skórą ze skłonnością do wrastania się włosków. Świetnie goi otarcia naskórka, drobne ranki i czerwone krostki po goleniu (idealny do stref bikini).
Miejsce 4 - kremy ochronne dla niemowląt
Rodzice często pożyczają mleczka do ciała swoich dzieci, kiedy ich balsamy się kończą – działanie obu preparatów jest identyczne. Hitem wśród mam stały się jednak dziecięce kremy ochronne, których używają jako:
- preparat na mróz!
Np. krem Bambino poza działaniem nawilżającym, świetnie odżywia i chroni cerę przed wiatrem i mrozem (np. super podczas spacerów z dzieckiem). Dorze działa także na spierzchnięte usta.
- preparat na suche łokcie i pięty!
Wystarczy posmarować suche miejsca grubą warstwą kremu, a potem owinąć je folią spożywczą. Po godzinie będą gładkie jak skóra dziecka.
Miejsce 5 – pudry/zasypki do pupy
Puder zapobiega otarciom i odparzeniom w okolicy pieluszkowej. Ale mamy używają go także jako:
- pudru transparentnego do twarzy!
Np. puder Babydream świetnie matuje i delikatnie rozjaśnia – i to na długi czas.
- suchy szampon!
Posypany przy nasadzie „wczorajszych włosów”, pochłania sebum i odświeża.
- pochłaniacz wilgoci!
Sprawdza się latem – szczególnie polecany do posypywania stóp i pachwin (świetny po depilacji okolic intymnych).
Aby kosmetyki były skuteczne i nie powodowały uczuleń, najlepiej wybierać takie, na których napisane jest „w 100% naturalne”, „ekologiczne” - najlepiej z certyfikatem jakości! A czy wy możecie jakieś polecić?