Ciąża na leżąco

Wiele kobiet spędza mniejszą lub większą cześć ciąży w łóżku, do którego lekarze odsyłają je z takich powodów jak: zagrożenie porodem przedwczesnym, nadciśnienie tętnicze, łożysko przodujące, niewydolność szyjki macicy, zaburzenia wzrostu płodu.
/ 14.08.2007 06:40
Wiele kobiet spędza mniejszą lub większą cześć ciąży w łóżku, do którego lekarze odsyłają je z takich powodów jak: zagrożenie porodem przedwczesnym, nadciśnienie tętnicze, łożysko przodujące, niewydolność szyjki macicy, zaburzenia wzrostu płodu. Uważa sie, że leżenie poprawia przepływ krwi przez macicę i łożysko, zmniejsza nacisk na szyjkę, usprawnia czynność nerek i obniża ciśnienie tętnicze.

Powyższe powikłania, skłaniają lekarzy do sięgnięcia po tą metodę, najprostsza i najbardziej bezpieczną. Ostatnimi czasy pojawia sie jednak coraz więcej głosów krytycznych, kwestionujących łóżko jako panacuem na wszelkie zagrożenia. Wydaje sie, że wielu lekarzy decyduje sie na tę metodę z najprostszego powodu - żeby ona sama miała poczucie, że robi wszystko, co w jej mocy.

Efekty przedłużonego leczenia obejmują:
  • bóle głowy,
  • zakrzepicę żył kończyn dolnych,
  • zanik mięśni,
  • utratę lub przyrost ciężaru ciała,
  • depresję
  • bóle pleców
Kobieta, która większość ciąży musi pozostać w domu, nie powinna rezygnować z całkowicie z wszystkiego. Powinna utrzymywać kontakty z rodziną, z przyjaciółmi. Gdy wizyta nie jest możliwa, można porozmawiać przez telefon. Nie można zamykać się ze swoim bólem i niepokojem.

Jeżeli kobieta znajdzie się w takiej sytuacji, to całkiem normalne, ze czuje złość, rozczarowanie. Ma prawo czuć się źle. To są normalne w tym wypadku odczucia. Ale należy pamiętać, że nie można na nich poprzestać. Należy starać się je przezwyciężyć, bo podstawą do tego, by dzielnie przeżyć ten trudny czas, jest dobry stan psychiczny. Warto pamiętać, że wszystkie znoszone teraz trudy służą małej istotce, która mieszka w brzuszku.

Redakcja poleca

REKLAMA