Kiedy dziecko pojawia się na świecie, rodzice chcą zrobić wszystko, żeby było szczęśliwe, zadbane, wypielęgnowane. W tej całej euforii mogą jednak zupełnie niechcący naprawdę zagrozić bezpieczeństwu maleństwa. Co robią nie tak?
Łóżeczko niemowlęce wydaje się być najbezpieczniejszym miejscem dla dziecka - ma barierki, wygodny materac, wiec nic, co powinno szkodzić. Jednak w momencie, gdy rodzice pragną udekorować jakoś to miejsce, gdzie niemowlę spędza większość czasu, bezpieczne łóżeczko może stać się prawdziwym zagrożeniem. Podpowiadamy, dlaczego!
Niebezpieczne gadżety w łóżeczkach niemowlęcych
Jeśli w łóżeczku twojego dziecka umieściłaś któreś z tych rzeczy, powinnaś jak najszybciej je usunąć. Oto lista zbędnych przedmiotów w łóżeczku niemowlaka:
- Poduszka - dziecko powinno spać na płasko.
- Kołderka - może utrudniać oddychanie, jeśli będzie zakrywała nosek dziecka.
- Smoczek na łańcuszku lub sznureczku - może spowodować przyduszenie dziecka, jeśli owinie mu się wokół szyi.
- Maskotki - mogą spowodować uduszenie dziecka, jeśli niemowlę śpiąc, wtuli się w nie.
- Ochraniacze do szczebelków - podobnie jak maskotki.
- Baldachim - zbędny gadżet, na którym gromadzi się kurz.
- Karuzela - niemowlę przez pierwsze tygodnie widzi jedynie rzeczy w odległości 30 cm. Karuzelę można zamontować, ale dla starszego dziecka.
Jak powinno wyglądać łóżeczko niemowlaka?
Tak naprawdę im mniej rzeczy w łóżeczku, tym lepiej. Dziecko ma większą przestrzeń i nie ma obawy, że w coś się zaplącze, coś je przydusi. Kilkutygodniowemu maluchowi naprawdę nie są potrzebne pluszaki, laleczki, poduszki, kocyki. Bezpieczne i optymalne urządzenie łóżeczka powinno składać się z:
- materaca
- prześcieradła
- rożka lub śpiworka (w zależności od wieku dziecka).
Reszta rzeczy jest zwyczajnie zbędna, a do tego zdarza się, że naprawdę niebezpieczna.