Dziewięć miesięcy życia płodowego nazywane jest okresem przygotowawczym. To właśnie wtedy wykształcają się organy, odpowiedzialne za umiejętności mowy – jama ustna, gardłowa i nosowa, krtań, tchawica, oskrzela i płuca. Rozwija się również mózg, czyli ośrodek nadawczy i odbiorczy mowy, oraz układ nerwowy, który już niedługo (w 6-7 tygodniu) zacznie współpracować z mięśniami, by za parę kolejnych tygodni (w 14-17 tygodniu) uaktywniły się mięśnie oddechowe i odruch ssania, czyli poruszanie i modelowanie kształtu warg płodu.
Pierwszy trening
Kilkunastotygodniowy płód rozpoczyna pierwsze, spontaniczne próby poruszania klatką piersiową, imitujące proces oddychania. Wszystkie podstawowe ruchy, odpowiedzialne w przyszłym, samodzielnym biologicznie życiu dziecka za oddychanie, wydawanie dźwięków i przyjmowanie pokarmu są trenowane już w pierwszych miesiącach okresu przygotowawczego.
Zobacz też: Wpływ zaburzeń mowy na kształtowanie się osobowości dziecka
Narząd fonacyjny kształtuje się do końca 3 miesiąca, a dziecko rozpoczyna w tym czasie trening, polegający na połykaniu wód płodowych. W ten sposób jest gotowe do samodzielnego oddychania i przełykania mleka matki tuż po urodzeniu. Mówienie wymaga dłuższej nauki i przychodzi z czasem, ale pod względem fizjonomii niemowlę jest już do tego procesu w pełni przygotowane.
Zobacz też: Wady mowy u dzieci
Rozwój słuchu
Słuch to jeden z najwcześniej rozwiniętych organów. Już w 4 miesiącu dziecko zaczyna reagować na bodźce akustyczne z otoczenia. Bardzo wcześnie zaczyna więc uczestniczyć w świecie dźwięków. Rozróżnia ich natężenie, melodię, a nawet rytm i akcent.
Nie tylko więc przyswaja emocje towarzyszące mowie, ale oswaja się z jej prozodią i de facto zaczyna ją poznawać – rozumie, mimo że samo nie zna słów. Najlepiej rozpoznawalnym przez dziecko dźwiękiem są uderzenia serca matki i tembr jej głosu.
Mamy powinny zatem pamiętać, by rozmawiać maluszkiem jeszcze przed jego narodzinami.