Karmienie piersią

Mam pytanie. Ponad miesiąc temu urodziłam synka, którego do tej pory karmię piersią.
/ 12.05.2009 11:03
Karmienie piersią

Mam pytanie. Ponad miesiąc temu urodziłam synka, którego do tej pory karmię piersią. Wszystko w porządku, ale zaskakują mnie moje piersi... Czasem pokarmu jest dużo, że mam nabrzmiałe piersi. A czasem są dni, że moje piersi są flakowate i dość miękkie. Czemu tak się dzieje i czym jest to spowodowane? Mam pokarm, ale gdy są flaczkowate, mój synek czasem się denerwuje przy ssaniu. Piję sporo płynów, czasem kawę zbożową i często przystawiam synka do piersi. Proszę o pomoc.


Madlen
Jeśli synek się najada i prawidłowy jest przyrost jego wagi, to nie ma pani podstaw do niepokoju. Proszę spróbować przed karmieniem odciągnąć lub wycisnąć trochę pokarmu - to wtedy maluszek nie powinien się denerwować (bo pokarm będzie szybciej wypływał w czasie ssania). Bardzo dobrze, że często pani przystawia synka do piersi - to warunkuje utrzymanie laktacji. Na skutek działania hormonów bywają okresy, kiedy wydaje się, że pokarmu jest mniej. Dziecko robi wrażenie wiecznie głodnego, jest niezadowolone i niespokojne. Piersi są miękkie, nie tryskają pokarmem. Są to tzw. KRYZYSY LAKTACYJNE (występują około 3. i 6. tygodnia oraz w 3. i 9. miesiącu). Nie oznacza to jednak, że piersi przestają wytwarzać mleko. Podaż jest chwilowo mniejsza niż zapotrzebowanie, ale po okresie kryzysu wszystko wróci do normy. Proszę tylko przetrwać!!! I jak najczęściej przystawiać synka do piersi. Powodzenia.

Pozdrawiam serdecznie

Celina Fręczko, położna

Redakcja poleca

REKLAMA