Maleństwo, które nie ma 10 miesięcy, na degustację świątecznych wypieków musi jeszcze trochę poczekać. Nieco starszemu dziecku z okazji świąt i karnawału możesz upiec małe biszkopciki (jeśli masz blaszkę do ich pieczenia) lub bezglutenowy biszkopt.
Radość chrupania
Ciasteczka możesz wykorzystać do celów rozwojowo-naukowych, ponieważ gryzienie i chrupanie pomaga dziecku kształtować prawidłowy zgryz. To również umiejętności potrzebne do nauki mówienia i poprawnej wymowy. Nawet najbardziej rozleniwione buzie ulegną pokusie nadgryzienia ciasteczkowej choinki, gwiazdki, dzwoneczka. Pamiętaj jednak, że dziecko nawet w święta nie powinno ich jeść często. I nie mogą być zbyt słodkie!
Dwulatka możesz już zaprosić do kuchni, by razem z nim upiec ciasteczka. Będzie bawił się lepiej niż w piaskownicy. Nie chodzi tylko o zabawę foremkami. Pozwól maluchowi wymieszać wszystkie składniki i zagnieść ciasto. To świetne ćwiczenie podnoszące sprawność małych rąk. Przy wycinaniu kształtów nie ograniczajcie się tylko możliwościami, jakie dają foremki, pozwól dziecku puścić wodze wyobraźni, niech uformuje kilka ciastek tak, jak sam chce. Ile będzie potem opowieści, co mały twórca miał na myśli!
Zdrowe, orzechowe
Orzechy włoskie to źródło cennych nienasyconych kwasów tłuszczowych, wapnia, potasu, fosforu, magnezu i żelaza oraz witaminy E. W okresie świątecznym możesz przygotować dziecku delikatną krajankę ze mielonymi orzechami. Na możliwość zjedzenia całych, którymi łatwo się zakrztusić, maluch musi jeszcze poczekać mniej więcej do swoich trzecich urodzin.
Na diecie
Jeśli twoje dziecko nie może jeść potraw z mąki pszennej i żytniej, przygotuj mu bezglutenowe ciasteczka.
Tekst: Joanna Kieniewicz-Górska, Małgorzata Mazurek-Wódz
Konsultacja: Anna Kłosińska, fizjolog żywienia, opracowuje programy żywieniowe dla najmłodszych, pracuje w dziale Oświaty Zdrowotnej PSSE oraz w fundacji Zdrowy Uczeń
