Zwróć uwagę na kółka. Zasada ta sama jak w głębokim wózku. Twoje spacery odbywają się po chodniku – nie trzeba kół pompowanych, dużych, wystarczą małe. Ja miałam podwójne z przodu. Przednie powinny się obracać a tylne mieć hamulec.
Ważny jest podnóżek – najlepiej regulowany, wózek będzie rósł wraz ze smykiem
Pałąk – zapobiegający wypadnięciu dziecka z wózka. Najlepszy jest odpinany z jednej strony. Otwiera się jak drzwi. Nie trzeba wtedy wypinać całego by wyjąć dziecko. Gdy będzie większe będzie jeździło bez niego.
Siedzenie powinno być dość sztywne by nie zniekształcać postawy dziecka. Pokrycie powinno się łatwo zdejmować. Bez problemu będziesz mogła je wyprać.
Pasy bezpieczeństwa. Pięciopunktowe jak w samochodach wyścigowych. Takie są bezpieczne. Koniecznie zapinaj w nie dziecko. Najlepsze są regulowane.
Budka chroniąca przed deszczykiem lub słońce w upalny dzień. Najlepsze w przeźroczystym okienkiem. Moje było zamykane na rzep.
Oparcie wózka powinno się rozkładać w trzech pozycjach. Siedzącej, półleżącej i leżącej (gdyby dziecko zasnęło na spacerze)
Rączka wózka powinna być regulowana i przekładana.
Dobrze by wózek miał kosz, który zmieści kilka drobiazgów takich jak kubeczek, dodatkowe ubranko, chusteczki nawilżone czy jakieś drobne zakupy. Najlepszy do wyprania jest odpinany
Dodatkowym wyposażeniem wózka spacerowego może być folia przeciwdeszczowa, moskitiera ( przykryjesz nią śpiącego malca latem), czy dodatkowa dopinana parasolka chroniąca przed słonkiem.
